Smartwatche

Wygląda jak Apple Watch i kosztuje 400 zł. Wszystko o Redmi Watch 4

Krzysztof Rojek
Wygląda jak Apple Watch i kosztuje 400 zł. Wszystko o Redmi Watch 4
4

Oprócz swoich telefonów Redmi pokazało też swój nowy smartwatch. Kusi niską ceną.

Smartwatche to jedne z najpopularniejszych gadżetów, jakie dziś dokupujemy do telefonów. Dziś mamy wybór spośród naprawdę wielu modeli, od najtańszych zegarków z marketu po superdrogie modele wykonany z luksusowych bądź superwytrzymałych materiałów. Wszystko dlatego, że każdy konsument oczekuje czego innego i nie ma jednej odpowiedzi, jaki jest najlepszy smartwatch dla każdego.

Jednak wiele firm walczy o tytuł "najbardziej opłacalnego" urządzenia i tutaj trzeba przyznać, że Redmi jest marką, która w tej kategorii zawsze była mocną konkurencją. Nie zmienia się to w 2024 roku, ponieważ ich najnowszy zegarek łączy w sobie wszystkie najważniejsze funkcje i naprawdę niską cenę.

Redmi Watch 4 - co potrafi ten zegarek?

Rozmawiając o nowym produkcie ze stajni Xiaomi, nie można pominąć najbardziej oczywistej rzeczy, czyli "inspiracji" Apple pod kątem designu. Nie mówię tu tylko o samym fakcie prostokątnego ekranu, ale o wszystkich małych detalach, od zastosowanych materiałów i krzywizn, przez sposób mocowania paska, po samo ułożenie zegarka na grafikach promocyjnych.

Jednocześnie jednak, jeżeli popatrzymy na Redmi Watch 4 jako po prostu na smartwach, zobaczymy, jak wiele ma on do zaoferowania. Zaczynając od, bądź co bądź, eleganckiego designu, który wielu może się podobać i który będzie pasował do wielu stylizacji. Co więcej, zegarek jest wykonany ze stali i stopu aluminium, więc jest szansa, że wytrzyma wiele przeciwności losu. W dalszym ciągu warto zwrócić uwagę na ekran, który tutaj ma 1,97 cala i jest to matryca AMOLED odświeżana w 60 Hz z jasnością maksymalną na poziomie 600 nitów. Patrząc, że wiele zegarków w tej cenie posiada panele IPS — jest się czym pochwalić.

Jeżeli chodzi o funkcje — mamy tutaj oczywiście czujnik tętna, akcelerometr, żyroskop czy czujnik stężenia tlenu we krwi. Zegarek ma tesz szereg systemów nawigacyjnych z GPS na czele, a ze smartfonem łączy się przez bluetooth (nie ma eSIM). Bateria 470 mAh ma zapewnić żywotność do 20 dni, choć przyznam się, że w taki wynik jest mi ekstremalnie ciężko uwierzyć. A jeżeli o ekstremach mówimy — z zegarkiem możemy nurkować, ale też nie za ekstremalnie, ponieważ obliczony jest na wytrzymanie do 5 atmosfer.

Na pokładzie jest też 150 trybów sportowych, funkcje badania jakości snu, funkcja powiadamiania osoby kontaktowej w nagłych wypadkach i łatwa opcja personalizacji urządzenia, poprzez wybór spośród setek tarcz oraz łatwej wymiany paska. Jednak chyba największą zaletą w tym wypadku jest stosunek oferowanych możliwości do ceny, ponieważ za Redmi Watch 4 musimy zapłacić obecnie zaledwie 399 zł. Nie trzeba więc Wróżbity Macieja, żeby przewidzieć, że będzie to pewnie jeden z najczęściej polecanych smartwatchy tego roku, zwłaszcza, że na różnych promocjach będzie go można zdobyć jeszcze taniej.

Szykuje się więc hit sprzedażowy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu