Smartfony

Taki budżetowiec to najlepszy wybór. Xiaomi Redmi 8 oficjalnie

Albert Lewandowski
Taki budżetowiec to najlepszy wybór. Xiaomi Redmi 8 oficjalnie
3

Redmi 8 to najnowszy przedstawiciel rodziny budżetowców od Xiaomi. Oferuje niezłą specyfikację i, co najważniejsze, jest dostępny w niskiej cenie.

Co nowego w Redmi 8?

Xiaomi konsekwentnie buduje świetną ofertę budżetowych smartfonów. Teraz spotkamy je już w ramach submarki Redmi, ale dla wielu to wciąż pozostają Xiaomi. Ostatnio Chińczycy przygotowali nowość, która oferuje ciekawą specyfikację. Mianowicie chodzi tu o Redmi 8. W porównaniu do poprzednich generacji, w tym roku różnice między 8, a 8A będą niewielkie i to dosyć zaskakujące, ale na pewno przygotowany smartfon zadowoli sporo osób.

Redmi 8 korzysta z tego samego procesora, co nawet Redmi 7A, czyli Snapdragona 439. Co ciekawsze, Redmi 7 mogło pochwalić się tutaj Snapdragonem 632. Ponadto użytkownicy dostaną do wyboru dwa warianty: 3 GB RAM i 32 GB pamięci oraz 4 i 64 GB. Oczywiście będzie można rozbudować dostępną powierzchnię na pliki za pomocą kart microSD. Ponadto należy wspomnieć o 6,22-calowym ekranie IPS TFT LCD o rozdzielczości HD+ (1520 x 720 pikseli), zabezpieczonym szkłem Gorilla Glass 5.

Przeczytaj również: Jaki smartfon do 500 złotych?

Warto dodać, że Redmi 8 może pochwalić się błyszczącą obudową z tworzywa sztucznego odporną na zachlapania. Jeżeli chodzi o różnice względem tańszego Redmi 8A to pojawił się tu podwójny aparat 12 i 2 Mpix. Co ciekawe, ta sama matryca 12 Mpix (Sony IMX363) jest dostępna w znacznie droższych modelac, takich jak: Google Pixel 3a czy Xiaomi Mi Mix 3. Do tego producent zadbał o integrację z Google Lens.

Przeczytaj również:

Redmi 8 oferuje do tego skaner linii papilarnych, potężną baterię 5000 mAh ze wsparciem dla ładowania 18W, radio FM i złącze USB typu C. To wszystko jest wycenione na start w Indiach na kwotę zaledwie około 112 dolarów, co na nasze warunki daje mniej niż 500 złotych. Mam nadzieję, że wkrótce Redmi 8 trafi oficjalnie do naszego kraju.

źródło: Android Authority

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu