Felietony

Wkrótce możesz stracić dostęp do Reddita. Chyba, że słono zapłacisz

Błażej Wojciechowski
Wkrótce możesz stracić dostęp do Reddita. Chyba, że słono zapłacisz
10

Nowy cennik dostępu do API Reddita powala. Platformy i twórcy którzy z niego na co dzień korzystają mają powody do zmartwień.

O tym że aplikacje mobilne to biznes wart miliony dolarów raczej nikogo przekonywać nie trzeba. Każdego roku segment ten generuje coraz większe zyski. Użytkownicy z każdym kwartałem zostawiają co rusz to więcej pieniędzy.

Przez lata też byliśmy wielokrotnie świadkami tego, że aplikacje firm trzecich do obsługi popularnych serwisów są (znacznie) lepsze, niż te oficjalne. Tak sprawy miały się chociażby z Twitterem. Przed muskową rewolucją na rynku było co najmniej kilka solidniejszych apek, niż ta oficjalna. Reddit też ma swoich silnych graczy. Jednak dostęp do interfejsu API kosztuje. I jak twierdzi twórca popularnej aplikacji do obsługi jednego z największych forów internetowych na świecie — Apollo — kontynuowanie projektu w obecnej formie może kosztować go nawet... 20 milionów dolarów rocznie. Tak, 20 milionów.

Polecamy na Geekweek: Media społecznościowe pozbywają się dowodów rosyjskich zbrodni wojennych

Źródło: Depositphotos

20 milionów rocznie za aplikację do obsługi Reddita

Apollo od dawna jest jedną z najpopularniejszych aplikacji zapewniających wygodny dostęp do Reddita z poziomu iPhone'a. Kilka tygodni temu firma ogłosiła zmiany w swoim interfejsie API — ale dopiero teraz pojawiają się jakieś szczegóły związane z tymi zmianami. I z relacji twórcy, Christiana Seliga, wynika, że za dostęp do 50 milionów żądań platforma planuje pobierać opłatę rzędu 12 tys. dolarów. Szybka matematyka z użyciem 7 miliardów żądań, które w ubiegłym miesiącu wystosowało Apollo, daje sumę rzędu 1,7 miliona dolarów miesięcznie. W skali roku mowa tutaj o 20 milionach.

A gdyby koszt mieli pokryć użytkownicy?

Twórca aplikacji informuje, że standardowy użytkownik wysyła około 344 żądań dziennie — co przekłada się na koszt 2,5 dolarów miesięcznie. Obecne ceny abonamentu aplikacji (1,49 dolarów miesięcznie / 12,99 dolarów rocznie) musiałyby zatem ulec zmianie, jeżeli Apollo zostanie objęte kosztami nowego API bez żadnych zniżek, a Christian Selig miałby na nim wciąż zarabiać. O ile jednak półtora dolara za dostęp z ulubionej aplikacji wydaje się być rozsądny i przystępny, o tyle cztery dolary mogą być już nie do przeskoczenia dla wielu użytkowników. Zwłaszcza tych mniej zaangażowanych.

Jak to się dalej potoczy - dowiemy się niebawem

Na tę chwilę sprawa jest rozwojowa. Reddit chce wprowadzić zmiany, inni chcą wciąż korzystać z ich API... ale koszta ponoszą obie strony. Teraz pytanie czy uda się je jakoś sensownie rozłożyć, czy podobnie jak miało to miejsce z Twitterem — z dnia na dzień po prostu temat się rozsypie i wielu twórców zdecyduje się nie płacić. Ewentualnie: wprowadzić opłaty / wyższe opłaty — i zobaczyć jak zareagują na to użytkownicy i czy to ma jeszcze sens. To żadna tajemnica że część użytkowników Twittera zdecydowała się pożegnać z platformą ze względu na brak dostępu do platformy z ich ulubionych aplikacji — tutaj może być podobnie.

Pytanie brzmi: na ile to po prostu głośni komentatorzy, a na ile faktyczny problem?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

news