Recenzja

Recenzja telewizora TCL 65C855 QD-MiniLED z Google TV

Kamil Pieczonka
Recenzja telewizora TCL 65C855 QD-MiniLED z Google TV

Jeszcze kilka lat temu napisałbym, że nie ma szans aby telewizor LCD zaoferował jakość obrazu choćby zbliżoną do technologii OLED. Pora chyba jednak zweryfikować ten pogląd, bo TCL 65C855 zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie i jestem nim bardzo miło zaskoczony.

TCL 65C855 - specyfikacja

Telewizory TCL z serii C855 dostępne są w rozmiarach od 65 do aż 98 cali i wydają się całkiem ciekawą propozycją dla tych, którzy szukają dużego telewizora i nie chcą przy tym wydawać fortuny. Testowałem przez kilka tygodni najmniejszy model 65C855, którego specyfikację znajdziecie w tabelce poniżej. Zastosowany w tym modelu ekran QD-Mini LED zapowiada doskonałe wartości dla kontrastu statycznego i dynamicznego, a także jasność nieosiągalną dla matryc OLED. 3300 nitów musi robić wrażenie, choć trzeba wziąć poprawkę na to, że to wartość dla materiałów HDR zmierzona tylko na niewielkim fragmencie ekranu. Rozdzielczość to oczywiście 3840x2160 pikseli, a odświeżanie sięga w tym modelu nawet 144 Hz, choć dostępne jest tylko na jednym porcie HDMI. W standardzie HDMI 2.1 z odświeżaniem 120 Hz jest jeszcze jeden z nich, a pozostałe dwa obsługują tylko HDMI 2.0 (4K@60Hz).

Telewizor wspiera też standardy Dolby Vision IQ, HDR10+ i HLG. Do dyspozycji mamy poza tym takie technologie jak ALLM, VRR i AMD FreeSync, a jeden z portów HDMI 2.0 obsługuje też eARC/ARC pozwalając wygodnie podpiąć np. soundbar. Poza tym do dyspozycji jest jeden port USB 2.0 oraz wsparcie dla łączności bezprzewodowej w standardzie Bluetooth 5.2 i WiFi 6. Całość działa pod kontrolą systemu Google TV, napędzanym przez układ AiPQ Pro, któremu z pewnością nie brakuje wydajności. Warto też zwrócić uwagę na całkiem niezłe nagłośnienie firmowane logo Onkyo z wbudowanym subwooferem. Obecnie cena tego telewizora w rozmiarze 65 cali oscyluje w okolicach 6000 zł. Czy to dużo? Przekonamy się pod koniec tego tekstu.

Model TCL 65C855
Przekątna ekranu 65 cali
Matryca QD-Mini LED, 1344 stref
Rozdzielczość 3840 x 2160 pikseli
Odświeżanie 144 Hz
Jasność 3300 nitów (peak), 700 nitów SDR
System operacyjny Google TV
Głośniki 2.1.2, 60 W
HDMI 2x HDMI 2.1, 2x HDMI 2.0
USB 1x USB 2.0
Bluetooth Tak, 5.2
WiFi 2.4 & 5 GHz 802.11ax (WiFi 6)
LAN Tak
Audio 1x optyczne
VESA 400 x 400 mm
Wymiary 144,5 x 86,5 x 29,8 cm (z podstawą)
Waga 26,5 kg (z podstawą)
Cena ~6000 PLN
źródło: TCL

TCL 65C855 - design

Design to zawsze kwestia względna, ale myślę, że nie będzie wiele osób, które chciałyby narzekać na to jak prezentuje się TCL 65C855. Obudowa nie jest może rekordowo cienka, w najgrubszym miejscu ma nieco ponad 5 cm, ale na ścianie telewizor powinien prezentować się całkiem nieźle. Ramki wokół wyświetlacza też nie są rekordowo cienkie, ale są dobrze wykończone i pod względem jakości wykonania ciężko się do czegokolwiek przyczepić. TCL nie eksponuje też jakość specjalnie swojego logo, a to co zwraca uwagę to doklejka po prawej stronie z napisem Premium QD-MiniLED. Subtelny znak, że mamy do czynienia z produktem klasy premium? ;-)

TCL w dosyć wąskiej konstrukcji był w stanie zmieścić aż 5 głośników, które w dodatku generują całkiem niezły dźwięk, nie zawodząc nawet w przypadku niskich tonów. Jeśli powiesimy go na ścianie to dźwięk może być nieco przytłumiony, ale na dołączonej stopce było nad wyraz dobrze. Z tyłu obudowy poza otworami do montażu w standardzie VESA (400x400) oraz wspomnianymi głośnikami jest cały zestaw portów, o których wspominałem już w specyfikacji. Do dyspozycji mamy też dwa wejścia antenowe (telewizji naziemnej i satelitarne) oraz port CI do podłączenia czytnika kart, których to obecnie chyba żadna platforma cyfrowa w Polsce nie oferuje.

Jeśli nie zdecydujecie się na powieszenie telewizora na ścianie, to w zestawie jest oczywiście odpowiedni stojak. To kawał blachy ważący ponad 4 kg, który zapewnia stabilne trzymanie całego ekranu, który też do lekkich nie należy. Na stojaku telewizor unosi się nad blatem na około 10 cm, co pozwala np. na postawienie przed nim soundbara, jeśli okazałoby się, że wbudowane głośniki nie są dla was wystarczające. Pod względem wykonania i wyglądu, nie mam nic do zarzucenia produktowi TCL. To bardzo solidna konstrukcja.

źródło: TCL

TCL 65C855 - akcesoria

W zestawie z telewizorem dostajemy standardowo przewód zasilania, pilot oraz baterie. Pilot zdalnego sterowania jest taki jak lubię, minimalistyczny, z niewielką liczbą przycisków i do tego wykonany częściowo z metalu. Dzięki temu ma słuszną wagę i bardzo przyjemnie leży w dłoni sprawiając wrażenie bardzo solidnego. Jedyne co mi w nim przeszkadzało to regulacja głośności. Nie widać jej na zdjęciu, bo TCL postanowił przenieść ją w formie długiego przycisku na boku pilota, podobnie jak ma to miejsce w smartfonach. Nie leży mi to za bardzo, ale pewnie da się do tego rozwiązania przyzwyczaić. W pierwszej chwili potrzebowałem kilkunastu sekund aby go zauważyć... Pilot posiada też wbudowany mikrofon i możemy sterować telewizorem głosowo dzięki wbudowanemu asystentowi Google.

TCL 65C855 - jakość ekranu

Wyświetlacz QD-Mini LED zamontowany został w bardzo zgrabnej obudowie, ramki wokół niego mają około 0,8 cm grubości, ze wszystkich czterech stron, więc cała konstrukcja jest bardzo symetryczna i minimalistyczna. Jak się przyjrzymy z bliska to widać też układ pikseli, które schowane są za ciekłymi kryształkami w specjalnym sferycznym kształcie. Ma to zagwarantować lepsze kąty widzenia, co w połączeniu z 1344 strefami podświetlenia powinno zapewnić wysoką jakość obrazu.

Zacznijmy od jasności. Zastosowana w tym modelu matryca z kropkami kwantowymi i świetną warstwą antyrefleksyjną oferuje na papierze bardzo dobre parametry obrazu. Wiele zależy jednak od trybu w jakim wyświetlany jest obraz, jasności pomieszczenia i wielu innych czynników. Wykonany poniżej pomiar dotyczy jasności w trybie SDR przy maksymalnym ustawieniu. Służy on tylko sprawdzeniu równomierności podświetlenia, które jak widać stoi na bardzo wysokim poziomie, z niewielkimi odchyleniami, które trzymają się w granicy 4%. To świetny wynik i trudno się tutaj do czegokolwiek przyczepić. Jasność statyczna na poziomie 900 nitów to również świetny wynik, lepszy niż ten podany w specyfikacji i za to należy TCLa pochwalić.

Bardzo dobre wrażenie robią też kąty widzenia. Nawet posiadacze telewizorów OLED, tacy jak ja, nie powinni narzekać. Owszem patrząc całkiem z boku widać już spadek kontrastu oraz nieco bledsze kolory, co w OLEDach nie ma miejsca, ale jak na ekran LCD, TCL z serii C855 spisuje się znakomicie. Nawet oglądając telewizor w większym gronie osób, nikt nie powinien narzekać na problemy z obrazem.

Powodów do narzekania nie znajdą też gracze. Konsola Microsoftu bez problemu "dogadała się" z telewizorem w trybie 4K przy odświeżaniu 120 Hz zapewniając obsługę wszystkich formatów, łącznie z HDR10 oraz Dolby Vision. Jeśli podłączycie ten telewizor do komputera z kartą graficzną z HDMI 2.1, to bez większych problemów możecie zwiększyć odświeżanie nawet do 144 Hz w rozdzielczości 4K. Generalnie granie i oglądanie treści w wysokiej jakości (4K, Dolby Vision IQ) na tym telewizorze to czysta przyjemność. W trakcie testów nie zauważyłem żadnych problemów z obrazem, kolory i bardzo wysoki kontrast robią dobre wrażenie. I owszem, przy dużej różnicy kontrastów jak na poniższym obrazku widać ograniczenia jakie nakłada technologia MiniLED, ale jestem w stanie te niedociągnięcia wybaczyć.

Niestety zdjęcia nie oddają w pełni tego co widzimy w rzeczywistości na ekranie. Tak naprawdę jest znacznie lepiej. Przy tym wszystkim warto też pewnie zaznaczyć, że duże znaczenie mają ustawienia jakich dokonamy w menu telewizora. Przy maksymalnej jasności i jasnych scenach pobór energii niebezpiecznie zbliża się nawet do 300 W co jak na telewizor o przekątnej 65 cali jest sporą wartością. Inna sprawa, że w trybie filmowym wieczorami lepiej jest tą jasność zmniejszyć. Przy zakresie 20-50% jest wystarczająco jasno, a pobór energii nie przekracza wtedy 150 W. Jeśli materiał obsługuje Dolby Vision, to wybierając odpowiedni tryb wyświetlania w menu, telewizor sam ograniczy maksymalną jasność.

TCL 65C855 - Google TV

Android TV zamienił się w Google TV, ale tak naprawdę to nadal praktycznie to samo, tylko z nieco zmienionym wyglądem. I niestety czasami daje się to we znaki. Zdarzało się, że po uruchomieniu telewizora, nawet jak był w trybie czuwania, załadowanie się głównego menu trwało 10-15 sekund. Przeważnie pojawiało się natychmiast, ale Android czasami ma te swoje przestoje, szczególnie gdy musi jakieś informacje załadować z internetu. Funkcjonalnie w połączeniu z szybkim procesorem działa jednak bardzo sprawnie. Przede wszystkim zapewnia dostęp do bogatej oferty aplikacji VOD i macie pewność, że żadnej wam nie zabraknie. Jest nawet Apple TV+ i działa bardzo płynnie. Nie zanotowałem żadnych problemów w przełączaniu się między poszczególnymi źródłami sygnału, trybem Chromecasta czy podczas uruchamiania aplikacji.

Google TV to także nieco inny układ menu ustawień. Część z nich znajdziemy pod ikonką trybika w prawym górnym ekranie, a większość powędrowała na dolny pasek, który możemy szybko wywołać z pilota. Część ustawień dotycząca obrazu dubluje się w obu menu, ale nie jest to jakiś wielki problem. Generalnie poczułem się tutaj jak w domu już po jednym dniu i szczerze mówiąc chyba jednak wolałbym Google TV niż swojego webOSa w LG.

Warto też pewnie dodać, że ustawienia związane z obrazem są bardzo rozbudowane. Do wyboru mamy oczywiście kilka różnych trybów jak Standard, Dynamiczny czy Eco, a także Dolby Vision w przypadku gdy na ekranie pojawi się zgodny materiał. Poza tym jest też sporo opcji bardziej zaawansowanych, począwszy od jasności i kontrastu, a kończąc na możliwości kalibracji kolorów. TCL zadbał praktycznie o wszystko.

TCL 65C855 - podsumowanie

Cena detaliczna: ~6000 PLN

TCL 65C855 to telewizor, który powinien spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagających użytkowników. Dzięki swojej matrycy QD-Mini LED oferuje świetną jakość obrazu z żywymi kolorami, głębokim kontrastem i rekordową jasnością. Wsparcie dla najnowszych standardów HDR, w tym Dolby Vision IQ i HDR10+, zapewnia optymalne wrażenia wizualne. System operacyjny Google TV dodaje wartość, oferując szeroki dostęp do aplikacji i usług streamingowych, a także integrację z Google Assistant i Chromecastem, co czyni z TCL 65C855 wszechstronne centrum domowej rozrywki.

Powodów do narzekań nie znajdą również gracze. Matryca w tym modelu jest w stanie osiągnąć odświeżanie na poziomie nawet 144 Hz i wspiera wszystkie istotne technologie poprawiające przyjemność z rozgrywki. Jestem naprawdę pod bardzo pozytywnym wrażeniem tego modelu. Pozostaje tylko kwestia ceny, która z nie jest niska. 6000 złotych w rozmiarze 65 cali pozwala już kupić telewizor OLED ze średniej półki (np. LG 65C3), który będzie z pewnością odstawał pod względem jasności, ale za to zapewni lepsze kąty widzenia i ładniejsze kolory. QD-Mini LED może okazać się jednak trwalszym rozwiązaniem, a przy tym świetnie sprawdzi się w jasnych salonach dzięki swojej dużej jasności oraz warstwie antyrefleksyjnej. W tym budżecie możemy już przebierać w ofertach i wybrać model najlepiej dostosowany do naszych wymagań, a jeśli szukacie Mini LEDa, to TCL 65C855 jest z pewnością świetnym wyborem.

TCL 65C855
plusy
  • ładny design
  • bardzo dobra jakość obrazu
  • odświeżanie 120/144 Hz
  • HDMI 2.1, ALLM, VRR, eARC
  • świetna warstwa antyrefleksyjna
  • Dolby Vision IQ/HDR10+/HLG
  • kompaktowy pilot zdalnego sterowania
minusy
  • kąty widzenia
  • lekki blooming
  • tylko dwa porty HDMI 2.1

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu