Recenzja

Recenzja realme X3 SuperZoom - 5x zoom, 120Hz, SD 855+ i 12 GB RAM za mniej niż 2400 zł!

Krzysztof Rojek
Recenzja realme X3 SuperZoom - 5x zoom, 120Hz, SD 855+ i 12 GB RAM za mniej niż 2400 zł!
11

Dziś swoją rynkową premierę miał nowy telefon chińskiego producenta. Jak realme X3 Superzoom spisuje się w praktyce?

Tak to już wyszło, że w redakcji Antywebu najczęściej mam styczność z marką realme. Dlatego też to właśnie mi przypadła przyjemność recenzowania urządzenia, które dziś miało swoja premierę w naszym kraju - Realme X3 SuperZoom. Nie wiem jak wam, ale mi nazwa "SuperZoom" kojarzy się z typowym protagonistą z komiksów lat '80. W dzisiejszym tekście odpowiem na pytanie, czy oprócz niej telefon ma w sobie coś z superbohatera i jak wypada na tle swoich kolegów - realme 6 i realme X50 Pro 5G.

Realme X3 SuperZoom - specyfikacja techniczna

  • 6,6 calowy wyświetlacz IPS LCD FullHD+ 2400 x 1080 pikseli, 120Hz, 90.5% S/B ratio, Corning Gorilla Glass 5
  • Qualcomm Snapdragon 855+, Adreno 640
  • Android 10 z realme UI,
  • 8GB (niedostępne w Polsce)/12 GB RAM,
  • 128GB (niedostęne w Polsce)/256GB pamięci UFS 3.0,
  • Bateria 4200mAh, 30W SuperDart Charging,
  • USB Type-C,
  • Aparaty główne: 64 Mpix f/1.8 (Samsung GW1) + 8 Mpix f/3.4  (pięciokrotny zoom optyczny) + 8 Mpix f/2.3 (szeroki kąt) + 2 Mpix f/2.4 (makro),
  • Aparaty z przodu: 32 Mpix f/2.5 (Sony IMX616) + 8 Mpix f/2.2 (szeroki kąt),
  • Wymiary: 163.8 x 75.8 x 8.9 mm,
  • Waga: 202g,
  • LTE, 2×2 MIMO Wi-Fi 2.4/5 GHz 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0, GPS, NFC, GLONSS, BEIDOU, GALILEO, QZSS,
  • Cena: 2399 zł.

Realme X3 SuperZoom - wygląd

Jeżeli wcześniej popatrzymy na wystarczającą liczę produktów realme od razu dostrzeżemy, że X3 SuperZoom należy do rodziny chińskiego producenta. Mamy tu charakterystyczne zaoblenia, podbródek, obiektywy ułożone jeden pod drugim i  pomarańczowy pasek dookoła jednego z aparatów.

Moja wersja kolorystyczna (Arktyczna Biel) mieni się wieloma refleksami, jednocześnie nie tracąc na elegancji, będąc nieco pomiędzy inspirowanym kometą designem realme 6 a matowym wykończeniem X50. Z przodu mamy natomiast klasykę znaną z droższego modelu, czyli ekran któy wypełnia prawie cały front, podbródek oraz wycięcie na podwójną kamerkę do selfie. Na plus jest to, że urządzenie od startu zabezpieczone jest folią, a producent na gratisie dorzuca przezroczyste etui. Jak widać, urządzenie nie posiada czytnika linii papilarnych z tyłu - został on (tak jak w realme 6) umieszczony z boku po prawej stronie. Dla mnie to delikatny minus.

O interfejsie realme UI już pisałem, więc nie będę się powtarzał (zainteresowanych odsyłam do recenzji realme 6). To, co jest tu ciekawe, to fakt, że niektóre aplikacje na pokładzie (np. telefon i wiadomości) nie pochodzą już od realme, ale zostały zastąpione ich Google'owymi odpowiednikami. Skąd taki ruch? Nie wiem.

Tutaj trzeba też zaznaczyć jedną rzecz - realme X3 Superzoom jest duże. Nawet bardzo duże. Jestem dosyć wysoki (~190 cm) a i tak słuchawka była trudna do obsługi. Dlatego zanim się na nią zdecydujecie, upewnijcie się, że tak duże wymiary nie będą wam przeszkadzać w codziennym użytkowaniu. Oprócz tego X3 cierpi na standardową wadę współczesnych telefonów z wyższej półki, czyli "dongloze". Nie ma bowiem gniazda minijack, a specjalnego "dongla" trzeba sobie dokupić samemu, ponieważ w zestawie nie ma przejściówki ani słuchawek. Teoretycznie można by też przyczepić się, że smartfon jest wykonany z tworzywa. Jednak w tym wypadku bardzo dobrze imituje ono metal i szkło, a dodatkowo nie brudzi się tak łatwo, więc moim zdaniem nie jest to wada. Mieszane odczucia mam też do Dual SIMa - on tu jest, ale niestety hybrydowy. To na co zdecydowanie mogę uznać za wadę, to brak diody powiadomień. Z racji na to, że mamy tu LCD a nie OLED, nie ma też Always on Display. Łatwo wiec przeoczyć otrzymane wiadomości.

Realme X3 SuperZoom - działanie

Segmentem, gdzie realme X3 naprawdę zaczyna błyszczeć, jest jego działanie. Przede wszystkim, mamy tutaj 120 Hz ekran, dzięki któremu wszystko na telefonie wydaje się działać niesamowicie szybko i płynnie. W momencie, w którym producent najtańszej rynkowej alternatywy (OnePlus 8 Pro) każe płacić sobie za taką opcję dwa razy więcej (>5000 zł), realme zdecydowanie wybija się ze swoją wyceną. W trakcie testów otrzymałem informację, że tryb 120 Hz nie działa poprawnie u wszystkich recenzentów. U mnie funkcjonował bez problemów. W każdym razie - realme obiecało, że załatwi sprawę do czasu premiery, więc egzemplarz który kupicie będzie już sprawny. Niestety, wizualnym doznaniom nie towarzyszą równie dobre doznania audio - na słuchawkach X3 gra po prostu "ok", natomiast bez nich mamy zaledwie jeden, choć dosyć donośny, głośnik u dołu urządzenia.

Ekran 120 Hz nie działałby jednak dobrze, gdyby nie wspierał go mocny procesor. Tutaj na pokładzie mamy ex-flagowy Snapdargon 855+ i należy powiedzieć, że spisuje się on naprawdę dobrze. W działaniu nie ma praktycznie żadnej różnicy pomiędzy nim a droższym X50 Pro. Tak, ta różnica zapewne wyjdzie "po czasie", jednak tu i teraz widoczna jest jedynie w syntetycznych testach.

Nie da się więc ukryć, że realme X3 jest słabszy w tej materii od X50 o jakieś 15-20 proc., jednak absolutnie nie da się tego odczuć w codziennym użytkowaniu czy też w grach. Jeżeli chodzi o throttling, to w trakcie 10 następujących po sobie benchmarków SlingShot EU- OGL ES 3.1 dość szybko rozgrzał się do dosyć niekomfortowych 50 stopni, ale nie przekroczył tej temperatury, a wydajność spadła w tym czasie o jakieś 10 proc. Nieźle, patrząc po tym, że Huawei potrafił w tym czasie zgubić o wiele więcej. Dzięki temu, że urządzenie wyposażono w 12 GB RAM możemy mieć pewność, że jeszcze długo nie straci ono omawianej płynności działania. I to na zdecydowany plus.

Inną dużą zaletą jest bateria 4200 mAh. Jest to to samo ogniwo co w X50 Pro, jednak tam rozpieszczało nas 65 W ładowanie. Tutaj jest 2 razy mniej - 30 W, ale też daje radę naładować telefon w miej-więcej godzinę. Ze względu na słabszy procesor 2 dni pracy są do osiągnięcia, jednak tak samo jak w droższym modelu, pod obciążeniem (np w benchmarkach) ogniwo dosyć szybko się rozładowuje.

Realme X3 SuperZoom - łączność

W przypadku mało znanych chińskich marek wiele osób obawia się o to, jak telefon będzie się sprawował w codziennym użytkowaniu. Nazbyt często zdarzają się bowiem problemy z łącznością, gubieniem zasięgu czy utrudnionym nawigowaniem. Na szczęście w tym przypadku nie ma mowy o takich rzeczach. Jeżeli chodzi o realme X3 SuperZoom, to przez cały okres testów wszystko działało bez zarzutów. Rozmowy prowadzone zarówno w trybie normalnym, jak i głośnomówiącym przebiegały bez trzasków czy zakłóceń. Tak samo było też z połączeniem internetowym oraz GPS. Jako, że smartfon wyposażony jest w Snapdragona 855 nie ma tu jeszcze łączności 5G, co jednak nie przeszkadza w sprawnym operowaniu na mobilnym internecie. Telefon oczywiście posiada także moduł NFC, więc wszystkie płatności zbliżeniowe są bardzo wygodne.

Reakme X3 SuperZoom - oprogramowanie

Tak samo, jak w przypadku innych smartfonów tego producenta, realme X3 SuperZoom korzysta z nakładki systemowej realme UI która pozwala na niemal nieograniczoną personalizację telefonu. Możemy tu zmieniać układ siatki ikon, przełączać się pomiędzy płaską strukturą pulpitu a szufladą z aplikacjami, mamy opcje zmiany kształtu rozmiaru i wypełnienia samych ikon oraz obsługę motywów. Oprócz tego realme dostarcza wiele własnych, podstawowych aplikacji, jak galeria czy odtwarzacz muzyki. Więcej o tym, jak wygląda nakładka w przypadku tego akurat producenta możecie przeczytać tu.

Realme X3 SuperZoom - zdjęcia

Widzimy więc, że X3 to wydajne urządzenie, ale realme nie nazwało go "superprocesor" tylko "SuperZoom". Warto więc skupić się na aparatach i zobaczyć, dlaczego to właśnie możliwości fotograficzne mają być mocną stroną tego telefonu. I jeżeli ktoś używał wcześniej X50 - nie zaskoczy się tu ani trochę, ponieważ to są te same obiektywy. Przy cenie 3500 zł niektórzy narzekali, że nieco odstają od flagowego procesora i ekranu, jednak za 1000 zł taniej nikt już nie ma prawa na nie psioczyć. Zaczynając od aparatu głównego głównego - tutaj wciąż mamy 64 Mpix matrycę Samsunga, która potrafi zrobić naprawdę dobrze wyglądające zdjęcia w dzień, choć HDR nie zawsze ogarnia, co ma robić. Radzę też nie włączać upiększania za pomocą sztucznej inteligencji, ponieważ ta zbyt mocno podbija nasycenie.

Drugi aparat to szeroki kąt - z nim sytuacja jest podobna jak w X50 Pro. Zdjęcia robi niezłe, choć posiadają one inną temperaturę barwową niż z głównej matrycy.

Jednak to nie szeroki kąt ma być najmocniejszym punktem sprzedażowym telefonu, a jego 5x optyczny zoom. Sprawdźmy więc, jak poradził sobie w moim "kościelnym teście".

Pod względem detali i kolorów jest tu zdecydowanie lepiej niż w Huaweiu, w którym zoom był "tylko" 3-krotny. Uznaje więc test za zaliczony. W telefonie nie zabrakło też trybu portretowego - tak jak w X50 Pro, tutaj też robi co ma robić.

Urządzenie posiada dedykowany, 2 Mpix aparat do makro, On też radzi sobie całkiem przyzwoicie, ale jeżeli przerzucimy fotografie na duży ekran, zobaczymy, że ze względu na mikro rozdzielczość nie nadają się one praktycznie do niczego.

Jeżeli natomiast chodzi o selfie, to tak jak w X50 Pro mamy tu dwie kamerki, z których jedna jest szerokokątna. Niestety, mają one ten sam problem co w tamtym modelu - prześwietlenia, różnica tonacji barwowej pomiędzy obiektywami i przekłamywanie podglądu selfiaków. Szkoda, że nikt w realme tego nie naprawił.

W kwestii wideo, urządzenie może nagrywa 4K przy 60 klatkach na sekundę, z dobrą stabilizacją obrazu. Można też przełączać się pomiędzy obiektywami w czasie nagrywania.

X3 potrafi nagrywać także w 960 klatkach, jednak patrząc na finalny efekt - raczej odpuściłbym sobie to jako cokolwiek więcej niż ciekawostkę.

X50 Pro bardzo chwaliłem za zdjęcia w nocy. Tym razem nie udało mi się trafić na scenerię Warszawy w deszczu (tak naprawdę to nie chciałem moknąć) więc, zdjęcia nocne wyszły po prostu dobrze.

Jeżeli pytalibyście, jak wygląda różnica w fotkach pomiedzy trybem "zwykłym" a nocnym, spieszę donieść, że tak:

Niestety, nie miałem jak sprawdzić "trybu gwiazd", ponieważ w Warszawie i okolicach zanieczyszczenie światłem jest po prostu za duże. Nie byłbym jednak  sobą, gdybym nie przetestował jak w nocy działa SuperZoom.

Realme X3 SuperZoom - podsumowanie

Przez cały okres trwania testów nie mogłem pozbyć się wrażenia, że realme nieco błędnie nazwało swój smartfon. Tak, 5x zoom jest na pokładzie i radzi sobie całkiem nieźle, ale jak dla mnie nie jest on głównym motorem sprzedażowym tego urządzenia. Jest nim co innego, a mianowicie mocny procesor, niespotykana w tej klasie cenowej ilość pamięci RAM i ekran z wysoką częstotliwością odświeżania. Ba, nawet dobrze działający aparat główny postawiłbym nad dodatkowym obiektywem, który przydaje się, nie bójmy się tego stwierdzić, dosyć rzadko. Zdjęcia z realme X3 SuperZoom mają zbyt dużo wad (słabe selfie, słabe makro), aby polecić go jako "fotosmarfon". Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę całokształt, to w kwocie 2399 zł jest to bardzo, ale to bardzo dobry telefon. Powiem więcej, choć X50 Pro podoba mi się bardziej wizualnie, to jeżeli szukamy najlepszego stosunku ceny do możliwości - X3 SuperZoom jest dużo lepszym wyborem.

Jeżeli chcecie kupić realme X3 SuperZoom, telefon będzie dostępny od 15.06 na www.sklep-realme.pl, w Media Expert, RTV EURO AGD oraz X-kom.pl.

Plusy:

+ ekran 120 Hz

+ wydajny procesor

+ dużo pamięci RAM

+ przyzwoite zdjęcia w dzień

+ 5x zoom optyczny

+ ładowanie 30 W

+ stosunek cena/wydajność

Minusy:

- wymiary

- słaba jakość selfie, zdjęć makro oraz zwolnionego tempa, HDR czasami wariuje a SI w aparatach to żart

- brak gniazda minijack oraz przejściówki bądź słuchawek w zestawie

- potrafi się nagrzać pod obciążeniem

- czytnik linii papilarnych na boku urządzenia

- brak diody powiadomień

Cena: 2399 zł

Bardzo dziękuję polskiemu oddziałowi realme za udostępnienie urządzenia do testów!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu