Na MWC w Barcelonie realme zaprezentowało swój flagowy model GT2 Pro. Moim zdaniem to jeden z najlepszych telefonów dostępnych obecnie w sprzedaży.
Kiedy w zeszłym roku światło dzienne ujrzał realme GT, nie miałem o nim zbyt pozytywnego zdania. Telefon owszem - wyglądał fajnie - ale szybko i mocno się nagrzewał, robił przeciętne zdjęcia i oprócz tego miał kilka cech, które mnie zwyczajnie irytowały. Ogólnie jednak telefon zyskał dobre oceny, więc kwestią czasu było, kiedy realme wypuści sequel. Tak się stało, że modele GT2 i GT2 Pro zostały zaprezentowane na targach MWC. Miałem więc chwilę, by potestować możliwości smartfona w wersji Pro w słonecznej (tak to nazwijmy) Barcelonie. I muszę powiedzieć, że jeżeli chodzi o ranking pozytywnych zaskoczeń 2022 roku, plasuje się on dosyć wysoko.
realme GT2 Pro - specyfikacja i cena
- 6,7 calowy wyświetlacz LTPO2 AMOLED, 1440 x 3216 pikseli, 120 Hz, 509 ppi, HDR 10+, Gorilla Glass Victus
- układ Snapdragon 8 gen.1, Adreno 730
- 8/12 GB RAM,
- 128/256 GB pamięci wbudowanej, UFS 3.1
- głośniki stereo,
- Android 12, realme UI 3.0
- łączność bezprzewodowa: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/5G, dual-band, Wi-Fi Direct, hotspot Bluetooth 5.2, A-GPS, GLONASS, GALILEO, NFC, 5G
- USB-C, czytnik linii papilarnych w ekranie, brak gniazda słuchawkowego, brak slotu kart SD
- aparaty z tyłu: 50 MPix, f/1.8 PDAF, OiS, 50 Mpix, f/2.2, (szeroki kąt), 3 Mpix, f/2.4, (mikroskop),
- aparat z przodu: 32 Mpix, f/2.4,
- bateria 5000 mAh, ładowanie 65 W,
- wymiary: 163.2 x 74.7 x 8.2 mm
- waga: 199 g
- cena: (8/128) 3499 zł, (12/256) 3699 zł
realme GT2 Pro - wygląd zewnętrzny
Jeżeli chodzi o wygląd, realme GT2 Pro nie przypomina poprzednika, oczywiście, o ile można uznać za niepodobne dwie konstrukcje z wyspą na aparaty w górnym rogu. Jednak oba urządzenia zbudowane są z innych materiałów. GT miał szkło i skórę, natomiast GT2 to tworzywo sztuczne, które ma być w jakiejś części organiczne. Modele GT2 i GT2 Pro mają w ten sposób pokazywać zwrot firmy w kierunku bardziej ekologicznych rozwiązań, co, jeżeli jest prawdą, jest naprawdę godne pochwały. Oprócz tego, uwagę przykuwa faktura telefonu, która mi w białej wersji kolorystycznej przypomina czerpany papier. Fajny zabieg i trochę szkoda, że telefon większość czasu spędzi tak czy siak w etui ochronnym. Wykonanie obudowy z tworzywa i nadanie jej takiej faktury sprawia bowiem, że telefon bardzo trudno ubrudzić i umazać odciskami palców. Jak na swoje rozmiary smartfon nie ciąży w dłoni, co z pewnością doceni wiele osób.
realme GT2 Pro - ekran
Jedną z rzeczy, na które podczas premiery realme zwróciło uwagę bardzo mocno, jest ekran nowego urządzenia. W porównaniu do swojego poprzednika, realme GT2 Pro posiada większą rozdzielczość (2K), większą jasność maksymalną i co ważniejsze - odświeżanie w tym modelu jest teraz dostosowane do tego, co jest wyświetlane podczas używania smartfona. Zabieg ten jest bardzo popularny wśród innych flagowców i choć realme nie mówi, jak nisko może zejść refresh rate w nowym smartfonie, sprawdziłem ekran na kilku różnych stronach testowych i mogę potwierdzić, że inteligentne odświeżanie faktycznie działa, zwiększając liczbę FPSów kiedy tylko ktoś zacznie np. przeglądać listę w menu bądź odpali produkcję wymagającą większego klatkarzu. Oprócz tego - jest to też jeden z najładniejszych ekranów jakie widziałem do tej pory w smartfonie. Kolory są żywe, ale nie nasycone do przesady, ekran jest jasny kiedy potrzeba i dosyć ciemny w nocy, więc nie ma problemu z oślepianiem jeżeli korzystamy z niego przed snem.
realme GT2 Pro - wydajność
Oczywiście, w centrum prezentacji nowego telefonu był procesor. Ba, na scenę podczas premiery zaproszony został nawet przedstawiciel Qualcommu, a samo realme nawet zapowiadało, że ich model jest pierwszym telefonem ze Snapdragonem 8 gen 1 w Polsce. Cóż, w tym wypadku zostali wyprzedzeni dosłownie o godziny przez Motorolę, ale i tak - jeden z pierwszych wciąż brzmi dobrze. Jak natomiast prezentuje się telefon pod kątem wydajności. Cóż, przede wszystkim - jest piekielnie szybki. Ale to chyba nikogo nie dziwi. realme 8 gen 1 jest jednak tak szybki, że 3D Mark podczas testu się poddał, wyświetlając tylko hasło "Maxed Out". Na szczęście inne benchmarki były bardziej dokładne.
Co jednak z temperaturami? Cóż, realme zapowiadało, że stworzyło nowy system komór próżniowych, który ma rozwiązać problemy grzania się układów. Jednak niestety, w tym aspekcie model GT2 Pro cierpi na dokładnie tę samą przypadłość co podstawowy GT. Po kilku minutach maksymalnego obciążenia wydajność spada w nim o około 40 proc. I o ile jestem w stanie zrozumieć, że trudno jest schłodzić tak piekielnie mocny czip, o tyle Motorola daje sobie z tym radę i to bez chwalenia się konstrukcją swojego systemu. Warto więc może w tej kwestii trochę się podszkolić.
realme GT2 Pro - aparaty
Podstawowy GT może nie miał problemów z obiektywami, ale niestety robił zdjęcia jak dwa razy tańszy telefon. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony, że w GT rozwiązano także i ten problem. Tutaj mamy dwa obiektywy o rozdzielczości 50 Mpix, jeden nawet ze stabilizacją optyczną. Zdjęcia z głównego aparatu w dzień bardzo mi się podobają.
Szeroki kąt też nie ma się czego wstydzić
realme nie ma aparatu do dwu- czy trzykrotnego zoomu, ale wycinanie kadrów z matrycy 50 Mpix w połączeniu z algorytmem wyostrzającym również daje dobre efekty, chociaż widać, że w tym wypadku HDR czasem potrafi wziąć wolne i udać się w bliżej nieokreślonym kierunku.
Przedni aparat potrafi zrobić ładnie wyglądające selfie i, co ważne, znacznie lepiej odcina krawędzie niż wszystkie poprzednie modele, co szczególnie dobrze widać np. na okularach.
Powiedziałbym nawet, że robi to lepiej niż tryb portretowy głównego aparatu, ale z tym realme zawsze miało problemy. Cóż, może kolejna seria skupi się na tym aspekcie.
A jak jest po zmroku? Powiedziałbym - jest flagowo. Optyczna stabilizacja i duża rozdzielczość robią swoje i zdjęcia potrafią mieć ładne kolory, a aparat potrafi wyciągnąć detale nawet z kompletnych ciemności.
Ba, nawet szeroki kąt daje sobie zaskakująco radę, co w tańszych realme zawsze było mankamentem. Drobna utrata detali jest widoczna, ale i tak jest dobrze.
Oprócz tego realme ma kilka trybów "do zabawy" z których najbardziej wyróżnia się oczywiście mikroskop. Co więcej - naprawdę działa, a 20 krotne przybliżenie pozwala uchwycić ciekawe kadry.
Oprócz tego mamy tryb superszerokokątny, czyli pole widzenia aż 150 stopni. Raczej mało przydatny ze względu na zniekształcenia.
Jest tu także tryb kuli ziemskiej. Również moje odczucia co do jego wykorzystania są mieszane, ale w sumie - jeżeli ktoś lubi takie fotki, to czemu nie.
Podsumowanie - realme GT2 Pro jest tym, czym GT powinno być od początku
GT2 Pro może nie wyróżnia się na tle innych urządzeń jakoś za specjalnie, ale kiedy go używałem, muszę przyznać, że pozwalał on na pewnego rodzaju bardzo przyjemny komfort, który oferuje raczej mało urządzeń. Komfort, że czegokolwiek bym od tego smartfona nie oczekiwał - on te oczekiwania spełni. Wiem, że korzystając z niego nic mi się nigdy nie zatnie, ekran zawsze będzie czytelny, a aparaty oferują taką jakość, że w każdych warunkach zrobię nim ładne zdjęcia. Obudowa natomiast wytrzyma wszystkie przeciwności losu i nie będzie wyglądała źle nawet, jeżeli ktoś nie używa etui. Do tego należy dodać 65 W ładowanie, czyli standard w wyższych modelach realme, które jest idealnym wyważeniem pomiędzy szybkością ładowania a komfortem. Dodatkowo, podczas konferencji, realme zapewniło, że modele GT2 i GT2 Pro otrzymają 3 kolejne wersje systemu Android. To także zdecydowany plus.
Owszem - jeżeli ktoś chce się mocno przyczepiać, to brakuje tu kilku rzeczy, by uznać to za model "absolutnie" flagowy. Brak bezprzewodowego ładowania, wodoodporności, możliwości rozszerzenia pamięci za pomocą kart (zwłaszcza, że nie ma w Polsce wariantu 512 GB) i gniazda mini jack. Myślę jednak, że argumenty te nieco bledną przy cenie smartfona, czyli 3799 zł w wymaksowanej konfiguracji z 12 GB pamięci RAM (3499 zł we flash sale). Owszem, to nieco więcej niż GT, ale patrząc na to, o ile więcej rzeczy udało się tu poprawić, można spokojnie uznać, że podniesienie ceny jest w tym wypadku uzasadnione. Myślę, że najlepszą rekomendacją, jaką mogę w tym kontekście wystawić to fakt, że jeżeli będę zmieniał telefon (choć to stanie się nie wiem kiedy), GT2 Pro znajdzie się bardzo wysoko na mojej liście urządzeń, które chciałbym używać prywatnie.
- obudowa wytrzymała na przeciwności losu
- mocarny procesor i świetny ekran
- obiektywy na których można polegać
- długie wsparcie obiecane przez producenta
- ciekawe tryby foto, w tym działający mikroskop
- jak na flagowca - niska cena
- brak ładowania bezprzewodowego może niektórym przeszkadzać
- Pod obciążeniem szybko robi się gorąco a moc obliczeniowa bierze wolne
- Brak slotu na kartę SD może uwierać przy 128 GB miejsca na dane
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu