Smartfony

Tani, ładny i „mistrzowski”. Taki jest nowy realme C67

Kacper Cembrowski
Tani, ładny i „mistrzowski”. Taki jest nowy realme C67
Reklama

realme pokazało dziś nowy smartfon z serii C oraz ogłosiło mały rebranding. Sporo nowości, które mogą okazać się dość interesujące!

realme C67 — co zaoferuje najnowszy smartfon chińskiej firmy?

realme C67 to najnowszy smartfon z serii C, która charakteryzuje się głównie kuszącą ceną — smartfony te można dorwać już do tysiąca złotych… i podobnie jest w tym przypadku. Zacznijmy jednak od tego, że realme C67 oferuje między innymi aparatem 108 MP z 3-krotnym zoomem i imponującym rozmiarem sensora jak na swoją półkę cenową. Mamy tutaj również do czynienia z technologią 3-krotnego zoomu w matrycy, która — jak zapewnia producent — wykorzystuje 12 milionów pikseli w centralnej części czujnika, umożliwiając bezstratne fotografowanie. 3-krotny zoom obejmuje również zdjęcia portretowe. realme gwarantuje także, że zdjęcia nocne również będą wyglądać zachęcająco.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Biedronka i Lidl walczą o klientów. Ruszyła specjalna loteria paragonowa

Co jednak z samą wydajnością? C67 został wyposażony w procesor Snapdragon 685, który jest pierwszym chipsetem firmy Qualcomm w serii realme C. Snapa wspiera 6 lub 8 GB pamięci RAM, zależnie od wersji, a do tego mamy 128 lub 256 GB miejsca na dane. realme zwraca również uwagę na wyświetlacz C67, którego jasność osiąga poziom 950 nitów, co jest całkiem niezłym wynikiem.

Design i kolory — albo klasycznie, albo ekscentrycznie

C67 „zyskuje na prestiżu” jako pierwszy smartfon w swojej klasie cenowej, który pozbawiony jest plastikowego wspornika ekranu. Ten element konstrukcyjny zazwyczaj kojarzony jest z flagowymi urządzeniami z wyższej półki, więc jest to ciekawy dodatek. Jeśli chodzi o resztę designu, to realme C67 jest dostępny w dwóch kolorach: zielonym i czarnym, oraz posiada cienką obudowę o grubości 7,59 mm. Do tego mamy tutaj do czynienia z procesem powlekania gradientowego z tylu telefonu, co tworzy unikatowe efekty kolorystyczne, szczególnie na modelu zielonym — co możecie doskonale zobaczyć na zdjęciach.

Wygląda to całkiem nieźle. Bryła przypomina podstawową linię Samsungów Galaxy S24 i cały smartfon jest bardzo lekki. Na plus również wyspa aparatów, dookoła której mamy nieco bardziej błyszczący materiał. Ta również jakoś szczególnie nie odstaje, chociaż kiedy położymy telefon na pleckach, to siłą wyższą, będzie się delikatnie „bujał”. Należy jednak przyznać, że całość wygląda nieźle — zielona wersja może się podobać, za to czarny smartfon jest bardzo „classy”.

realme zmienia hasło i celuje w młodych klientów

realme podczas premiery smartfona zaznaczyło również, że chce celować w młodych użytkowników — firma planuje sprawić, żeby samo korzystanie z realme było dla młodszych klientów wyjątkowym doświadczeniem. Czy uda się zbudować taką markę wśród młodszych klientów w naszym kraju? Na to pytanie odpowiedzi jeszcze nie znamy, chociaż możemy się domyślać. Firma również zmienia swoje hasło z „Dare to leap” na „Make it real”.

realme jako jeden z przykładów trafiania do młodszych odbiorców pokazuje na MiniKapsułę 2.0, która ewidentnie… „inspiruje się” Dynamic Island z nowych iPhone’ów. Jak opisuje firma, dynamiczne wyskakujące okienka podczas odtwarzania muzyki umożliwiają łatwą kontrolę nad muzyką i płynne przełączanie się między utworami poprzez prosty gest przesuwania palcem w lewo lub w prawo. Z kolei dzięki żywym animacjom użytkownicy otrzymują aktualizacje dotyczące pogody w czasie rzeczywistym. realme C67 do tego obsługuje NFC oraz ma podwójne głośniki stereo.

realme C67 — cena i dostępność

realme C67 w wersji z 6 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci na dane zostało wycenione na 899 zł. Lepsza wersja z 8 GB + 256 GB kosztuje za to 999 zł. realme przygotowało jednak promocję na start, która będzie trwać od dziś, 6 lutego, do 18 lutego tego roku; w ramach promocji, realme C67 jest dostępny w cenie 799 zł (6 GB + 128 GB) oraz 899 (8 GB + 256 GB), więc smartfony są odpowiednio po 100 zł tańsze.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama