Trwający od roku konflikt ZAiKS i Radia 357, w temacie opłat licencyjnych za odtwarzane na antenie radia utwory różnych artystów muzycznych, zaostrza się - sprawa ma trafić teraz do sądu gospodarczego.
Temat zarobków i tantiem wypłacanych artystom od lat wzbudza duże kontrowersje w naszej przestrzeni publicznej. Cześć opinii skłania się ku temu, że artyści zarabiają za dużo, część,- w tym sami artyści, że za mało. Dyskusji tej nie ułatwia sposób rozdzielania pieniędzy z tantiem pomiędzy artystów, a ściślej mówiąc nie do końca jasne zasady z tym związane.
Polecamy na Geekweek: Potrzebna pomoc astrofotografów. Śledź ogon komety, by chronić Ziemię
Jak widać teraz, problem ten narasta również na linii organizacji zrzeszających artystów ZAiKS i jednej z firm, w tym przypadku Radia 357, które to wykorzystuje ich utwory na swojej antenie i powinno łożyć na tantiemy wypłacane tym artystom. Jednak jednocześnie uważa, że ZAiKS kształtuje zasady takich rozliczeń arbitralnie.
O co tak dokładnie chodzi? Problem rozbija się o kwoty opłat licencyjnych. ZAiKS w pierwszym roku działalności Radia 357 - za okres od końca 2020 roku do końca 2021 roku, pobierał od rozgłośni symboliczną opłatę z dużym upustem w wysokości 100 zł miesięcznie. Podobnie potraktował inne radio internetowe Radio Nowy Świat, tłumacząc to tym, że rozgłośnie te dopiero rozpoczynały działalność, i które do tego wypełniały lukę po w eterze po Programie III Polskiego Radia.
W 2022 roku, opłaty licencyjne dla Radio 357 wzrosły niemal do 200 tys. zł rocznie. Karol Kościński, zastępca dyrektora generalnego Stowarzyszenia Autorów ZAiKS:
Z kolei już za rok 2023 padła kwota ze strony ZAiKS dużo wyższa - 460 tys. zł (nadal z upustem 30%), co nie spodobało się Radio 357, które to dwukrotnie przelewało na konto ZAiKS kwotę ustaloną rok wcześniej, ale w obu przypadkach organizacja zwróciła te przelewy.W 2022 roku radio miało umowę na nadawanie radiowe, jak i podcasty, z opustem ponad 70 proc. Kwota wynagrodzeń autorskich była nieadekwatna do skali prowadzonej działalności. Wtedy radio za cały rok zapłaciło 196 tys. złotych. Wpływy z Patronite radio miało w tym okresie na poziomie około 12,5 mln zł.
Radio 357 wyjaśnia to na grupie FB dla patronów stacji:
Wnieśliśmy do sądu o ustalenie konkretnych warunków umowy licencyjnej. Ale takich, które mają podstawy w obowiązujących przepisach, a nie w jednostronnych oczekiwaniach ZAiKS. Pomoże to w ustaleniu w jakiej wysokości opłaty dla ZAiKS powinny wnosić rozgłośnie, które nadają w internecie i rezygnują z bloków reklamowych. Dążymy do konstruktywnego rozwiązania sprawy – z myślą o wszystkich nadawcach, których istnienia ZAiKS nie zauważył i nie chce zauważać.
Warto tu jeszcze nadmienić, iż mimo długich negocjacji, Radio Nowy Świat doszło do porozumienia z ZAiKS, zaakceptowało ich warunki i do dziś wywiązuje się z umowy, przelewając na konto organizacji ustalone opłaty licencyjne za wykorzystywane na antenie utwory.
Źródło: Wirtualnemedia.pl/Press.pl.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu