Psychoterapia to proces, którego zadaniem jest pomóc osobom potrzebującym. Na korzystanie z psychoterapii decydują się osoby w różnej sytuacji życiowej, ponieważ liczą, że właśnie to pomoże im dojść do siebie. Czy korzystać z internetowych psychoterapeutów? Nigdy w życiu!
W ostatnich latach zauważyłem w sieci pewien trend, z którego trzeba się cieszyć. Mam wrażenie, że wśród Polaków wzrosła świadomość chorób i innych zaburzeń psychicznych. O ile jeszcze kilka lat temu wizyta u psychiatry, psychologa czy psychoterapeuty była tematem tabu, tak teraz coraz więcej osób zbiera się na odwagę by mówić o tym otwarcie. Wśród nich są również osoby z pierwszych stron gazet, co tylko pomaga w nagłośnieniu problemu. Problemy psychiczne i emocjonalne mogą nieść ze sobą bardzo poważne konsekwencje. Z wieloma z nich, choć bardzo byśmy tego chcieli, nigdy nie poradzimy sobie sami. I po to właśnie jest psychoterapia.
Wsparcie w trudnych chwilach jest czymś niezwykle istotnym. Bardzo cieszy to, że coraz częściej mamy świadomość tego, że trzeba po nie sięgnąć. Są w życiu takie sytuacje, tak trudne momenty, że ciężko poradzić sobie bez specjalisty. Owszem, w wielu przypadkach wystarczy wsparcie rodziny i przyjaciół, którzy zrobią wszystko dla dobra osoby potrzebującej. Nie mają jednak niezbędnej wiedzy specjalistycznej, która może przydać się po to, by daną osobę na dobre wyprowadzić z kryzysu. Właśnie w tym miejscu zaczyna się rola zaufanych specjalistów. Lekarz psychiatra to ktoś, kto ukończył studia na kierunku lekarskie i posiada odpowiednią specjalizację. Psycholog to również osoba wykształcona, która swoje kompetencje może potwierdzić tytułem zawodowym magistra psychologii. Kim natomiast jest psychoterapeuta? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna.
Psychoterapeuta, podobnie jak dietetyk, to zawód nieobjęty szczególnymi restrykcjami. By go wykonywać nie trzeba legitymować się kierunkowym wykształceniem, zdanymi egzaminami itp. W teorii nie ma w tym nic złego, wszak większość ludzi, którzy biorą się za pomaganie innym, robią to w szczytnym celu. Zarówno psychoterapeuci, jak i wspomniani dietetycy starają się zdobywać jak najwyższe kwalifikacje i rozwijać swój warsztat. Niestety nie wszyscy. Są też samozwańczy specjaliści, którzy na potrzebujących chcą się jedynie dorobić.
Psychoterapia to bardzo poważna sprawa
Na korzystanie z usług psychoterapeuty decydujemy się z różnych powodów. Część osób, nie czekając na konsultację z psychologiem czy psychiatrą, sama decyduje się na rozpoczęcie terapii. Inni zaś robią to dopiero po skonsultowaniu się z lekarzem. W jaki jeszcze sposób można trafić do psychoterapeuty? Może to być chociażby kontynuacja leczenia odwykowego, zapoczątkowana w ośrodku leczenia uzależnień czy innej specjalistycznej instytucji. Niezależnie jednak od początku, liczy się to, co powinniśmy otrzymać na koniec psychoterapii. W najlepszym scenariuszu psychoterapia ma sprawić, że trwale poradzimy sobie z gnębiącym nas problemem. By tak się stało konieczna jest ścisła współpraca i przestrzeganie rad terapeuty. Z kolei by te rady były celne, niezbędna jest wiedza i umiejętności.
Do psychoterapeuty trafiają osoby, które nie mogą poradzić sobie z jakimś traumatycznym wydarzeniem z życia. Są to również wspomniane wyżej osoby uzależnione, czy takie, które po prostu chcą poukładać sobie życie w lepszy niż dotychczas sposób. Wszystko to bardzo poważne przypadki, których nie można lekceważyć. Psychoterapia to naprawdę poważna sprawa, ponieważ od niej zależy, czy osoba poddająca się terapii będzie w stanie osiągnąć jej zamierzenia.
Co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim to, że psychoterapią powinny zajmować się wyłącznie osoby, które mają ku temu odpowiednie predyspozycje. Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o wykształcenie, ale również umiejętność słuchania rozmówcy, by móc wyczuć jego prawdziwe intencje. Dlaczego o tym wszystkim mówię? Przede wszystkim po to, by uświadomić zainteresowanym, że internet to nie jest najwłaściwsze miejsce na terapię. Nie każdemu, kto tytułuje się psychoterapeutą, można zaufać.
Psychoterapia w social mediach? Głupi pomysł
W różnych serwisach społecznościowych można znaleźć profile osób, z których wynika, że zajmują się właśnie psychoterapią. Jak wyglądają takie profile? Co do zasady zawierają cenne wskazówki i ogólne porady, które mogą przydać się w niektórych sytuacjach. Nie brakuje również autoreklamy osoby, która takich porad udziela. Jakby na to nie patrzeć, praca psychoterapeuty również wykonywana jest za adekwatnym wynagrodzeniem. Decydując się na skorzystanie z niej, musimy pamiętać o tym, że nie jest to usługa nieodpłatna. Tyle tylko, że u dobrego specjalisty zyskamy znacznie więcej, niż wydamy. Jeśli uda nam się zrealizować cel terapii będzie to sukces wynagradzający każdy wydatek materialny.
Nie dziwi zatem, że terapeuci szukają sobie klientów w internecie. Nie ma w tym absolutnie niczego złego. Za sprawą publikowanych ciekawostek, porad i wiadomości możemy zdecydować się na to, by spotkać się z wybraną osobą chociażby po to, by porozmawiać. Jeśli pierwsze spotkanie przebiegnie pomyślnie, być może zdecydujemy się na kontynuację terapii. Zdecydowanie gorzej, gdy ktoś nie tylko się reklamuje i udziela ogólnych wskazówek, ale również próbuje pomagać, a wręcz leczyć przez internet. Czy takiej osobie można zaufać? Oczywiście niektórym tak, jednak radziłbym podchodzić do tego z dystansem. Internetowa konsultacja, podobnie jak kontakt z telefonem zaufania, ma nas skierować do właściwego specjalisty, pomóc znaleźć właściwą ścieżkę rozwiązania problemu. Właściwa terapia przebiega w innym miejscu.
Kiedy zatem widzimy oferty pomocy za pośrednictwem mediów społecznościowych, trzeba do nich podchodzić z dystansem. Ostrożności nigdy za wiele, zwłaszcza że spotkanie z kimś, kto nie dysponuje wystarczającymi kompetencjami może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.
Porady psychologiczne w mediach społecznościowych – jak je interpretować?
Jak zatem podchodzić do profili z poradami z dziedziny psychologii i psychoterapii? Bardzo podobnie jak do tych prowadzonych przez osoby chcące pomagać w walce z uzależnieniami. Nie należy traktować ich ani jako sposobu na terapię, ani jako nieomylnego źródła wiedzy. Każdy przypadek jest inny i wymaga konsultacji ze specjalistą. Gdzie zatem rola osób, które chcą pomagać przez media społecznościowe? Chociażby tam, gdzie padają konkretne przykłady osób, które potrzebowały pomocy. Być może w którejś z tej historii uda się odnaleźć cechy wspólne z naszym życiem, co skłoni nas do refleksji nad tym, czy może sami nie potrzebujemy pomocy.
Lektura takich porad i wskazówek przydatna jest chociażby po to, by zawczasu udać się do specjalisty. Przykład? Chociażby jeden z największych problemów, z jakimi zmaga się nasze społeczeństwo w ostatnim czasie, czyli depresja. W mediach społecznościowych znajdziemy materiały mówiące o tym, kiedy mamy do czynienia z chwilowym gorszym samopoczuciem, a kiedy ze stanem, który może wskazywać na chorobę. Ich lektura może pomóc w podjęciu decyzji o tym, czy to już czas by udać się po pomoc do odpowiednio wykwalifikowanej osoby.
Ogólnie rzecz ujmując psychoterapia w social mediach powinna sprowadzać się przede wszystkim do edukacji. Mówić o tym, że osoby potrzebujące pomocy są wśród nas, albo o tym, że my sami potrzebujemy porady kogoś, kto zrozumie naszą sytuację.
Zdrowie jest najważniejsze, dlatego trzeba uważać na oszustów
Dlaczego zdecydowałem się na przygotowanie tego materiału. Przede wszystkim po to, by przestrzec zwłaszcza młodszych czytelników portalu przed korzystaniem z usług osób, które wcale nie muszą mieć specjalistycznej z dziedziny psychologii i psychoterapii. Podobnie jak w przypadku trenerów personalnych w internecie można natknąć się na nieuczciwych ludzi podających się za psychoterapeutów, którym wcale nie chodzi o to, by komukolwiek pomóc. Liczy się jedynie to, by zarobić pieniądze. Jakim kosztem? Często bardzo dużym. Osoba, która trafi na kogoś bez wiedzy specjalistycznej i zastosuje się do jej nietrafionych rad może mieć później spore problemy.
Inspiracją do przygotowania tego materiału był dla mnie przypadek bliskiej mi osoby, która zdecydowała się właśnie na skorzystanie z usług takiego niewykwalifikowanego terapeuty. Na spotkaniu usłyszała, że spożywanie alkoholu w większych ilościach po traumatycznym wydarzeniu to nie jest nic złego, o ile tylko czuje, że jej to pomaga. Co wydarzyło się później? Jak łatwo przewidzieć zamiast jednego problemu ma dwa. Ten, z którym przyszła do psychoterapeuty, a także kwestię coraz większej ilości spożywanych napojów alkoholowych.
Zanim skorzystamy z usług kogoś, kto reklamuje się jako psychoterapeuta, upewnijmy się co do jego kwalifikacji. Zwłaszcza wtedy, gdy swoje usługi oferuje w social mediach.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu