Militaria

„Przezroczysty” F-35. Pilot będzie miał w hełmie podgląd otoczenia 360°

Krzysztof Kurdyła
„Przezroczysty” F-35. Pilot będzie miał w hełmie podgląd otoczenia 360°
Reklama

Nowoczesny sprzęt wojskowy, oprócz klasycznych elementów charakterystycznych dla danego urządzenia, to dziś także nośnik rozbudowanych systemów elektronicznych. F-35 jest z pewnością jedną z najbardziej elektronicznie maszyn, ale wciąż dostaje kolejne ciekawe systemy i sensory.

Dojrzewanie F-35

Choć w temacie F-35 było w ostatnich miesiącach sporo medialnych „dram”, w związku z ograniczeniami w ich zamówieniach, to trzeba jasno powiedzieć, że jego pozycji w US Air Force przez najbliższe lata nic nie zagrozi. Projekt NGAD, choć miał być stworzony relatywnie szybko, już przechodzi na wolniejsze tory, a plany uzupełniania sił powietrznych samolotami starszej generacji jak szybko się pojawiły, tak błyskawicznie zgasły.

Reklama

F-35 czeka teraz na dokończenie kolejnej wersji rozwojowej, Block 4, ale w międzyczasie są też wprowadzane kolejne mniejsze udogodnienia do już zamówionych i będących w produkcji wersji. Jednym z ciekawszych jest system umożliwiający pilotom przeglądanie otoczenia samolotu w pełnym 360-stopniowym zakresie.

Poprawić świadomość sytuacyjną

Aby taki podgląd mógł być realizowany, Lockheed Martin zamawia właśnie pakiety 22 sensorów, które po odpowiednim rozmieszczeniu na poszyciu samolotu stworzą nową generację systemu DAS - Distributed Aperture System. Jego zadaniem będzie transmisja obrazu w różnych widmach do ekranu zamontowanego w futurystycznym (i przeraźliwie drogim) hełmie pilotów F-35.

Twórcą nowego systemu jest firma Raytheon Technologies Corp. Intelligence & Space, która zastąpiła w jego tworzeniu innego potentata rynku obronnego, Northrop Grumman Corp. Nowy system ma oferować wizję dzienną i nocną, możliwość śledzenia zbliżających się obiektów, system identyfikacji nadlatujących obiektów (tak samolotów, jak i rakiet) oraz oferować dodatkowe wsparcie dla systemów kontroli ognia.

„Przezroczysty” myśliwiec

Z tego, co można znaleźć na ten temat w internecie, system będzie miał bardzo ciekawe UI/UX. Pilot będzie, po uruchomieniu systemu, widział „przez poszycie samolotu”, samolot „stanie się” przezroczysty. Rozumiem to tak, że obrazy z czujników będą składane przez system w prawdziwy obraz sferyczny, a pilot będzie oglądał poszczególne fragmenty obracając głowę i patrząc w danym kierunku.

Stworzenie takiego systemu jest znacznie bardziej skomplikowane, niż proste przełączanie obrazu z różnych sensorów, ale ma potężną zaletę, nie zaburza świadomości kierunków u pilota. W momencie użycia obrazu niezgodnego z kierunkiem wzroku pilota, ten może stracić orientację w przestrzeni. Tutaj, dostajemy tak jakby wzbogaconą opcję „widzisz, na co patrzysz”.

Tego zjawiska „kierunkowego skołowania” nie wolno lekceważyć. Dość powiedzieć, że w znacznie prostszych (niejako 2D) i mniej dynamicznych środowiskach, np. w czołgach wielu kandydatów na kierowców i celowniczych miało / ma problemy z ogarnięciem systemów kierowania wyświetlanych na monitorach i to pomimo tego, że dla tych pierwszych zachowano stanowiska ustawione w osi czołgu.

Prace testowe i integracyjne nowego systemu dla F-35 mają potrwać do lipca 2023 r. a gotowe systemy trafią do samolotów produkowanych w ramach kontraktu Lot 15. Dostawy tej partii produkcyjnej przewidywana są na końcówkę 2023 r.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama