Patrząc na pojawiające się w ostatnim czasie informacje na temat sprzedaży procesorów, można odnieść wrażenie, że AMD wprost nokautuje Intela. Rzeczywistość jest jednak inna, gigant z Santa Clara jest już od blisko dwóch lat pod ścianą, ciągle produkuje za mało pomimo ogromnych inwestycji. Teraz żeby uporać się z problemem słabej podaży nawiązuje współprace z Samsungiem.
Procesory Intela z logiem Samsunga? Pewnie nie, ale będą produkowane w Korei
Intel nie nadąża z produkcją procesorów
Intel problemy z zaspokojeniem popytu na swoje układy ma już od dobrych 2 lat. Najgorzej było na początku 2018 roku, gdy ograniczona dostępność sprawiła, że ceny poszły bardzo mocno w górę. Od tamtego czasu sytuacja nieco się poprawiła, bo Intel zainwestował kilka miliardów USD w budowę nowych linii produkcyjnych korzystających z litografii 14 nm. To nadal nie jest jednak wystarczające, cierpią przede wszystkim producenci notebooków, którzy narzekają, że mogliby sprzedawać więcej swoich urządzeń, ale nie są w stanie otrzymać od Intela odpowiedniej liczby procesorów.
Intel ma jasne priorytety, jak każda korporacja nastawiona na zyski, zaspokaja w pierwszych kolejności popyt w segmentach, w których są najwyższe marże. W przypadku procesorów x86 są to układy przeznaczone dla serwerów. Ogromny boom na usługi chmurowe sprawia, że popyt tego sektora zabiera sporo mocy produkcyjnych, tym bardziej, że układy serwerowe są zazwyczaj fizycznie większe i z jednego wafla krzemowego powstaje ich po prostu mniej.
Już pod koniec 2018 roku pisałem, że z racji tych problemów Intel część swojej produkcji zlecił firmom zewnętrznym. Wtedy chodziło o takie układy jak chociażby chipsety dla płyt głównych, które częściowo powstawały jeszcze w litografii 22 nm. Okazuje się jednak, że to nadal za mało.
Samsung będzie produkował procesory Intela
Jak podaje koreański portal Pulse News, w związku z tymi problemami Intel szukał podmiotów, które byłyby go w stanie wspomóc w produkcji procesorów w 14 nm. W zasadzie jedynymi firmami, które byłyby w stanie spełnić te wymagania są Samsung oraz TSMC. Ten drugi ma jednak pełne ręce roboty, produkując układy między innymi dla największego rywala Intela - AMD, a także dla takich firm jak Apple czy Qualcomm.
W odmiennej sytuacji jest natomiast Samsung, koreański producent w tym roku z racji słabnącego popytu na pamięci musiał ograniczać produkcję i ma wolne moce przerobowe. Jest więcej doskonałym partnerem dla amerykańskiego potentata. Wiele wskazuje zatem na to, że część z procesorów, które niedługo pojawią się na rynku będzie produkowana właśnie w Korei. Trudno jednak powiedzieć o jakie modele może chodzić, bo Intel nie komentuje tych doniesień. Taki obrót sprawy powinien być jednak korzystny dla wszystkich zainteresowanych, łącznie z nami, czyli potencjalnymi klientami.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu