Najwyraźniej "inspirowanie" się Apple nie bawi nie tylko użytkowników ich urządzeń, ale także prezesa.
Można lubić Samsunga lub nie. Można lubić Apple lub nie. Ale obie firmy mają wspólny mianownik: wyznaczają trendy i wskazują kierunek, który w najbliższym czasie obierze cała branża. Nic się w tym temacie nie zmienia od lat. O ile jednak obie firmy zawsze pomysł na siebie i nie próbowały bezmyślnie naśladować swoich produktów, bo każdy z dużych graczy chciał się czymś konkretnym wyróżnić na rynku — o tyle ostatnio Samsungowi niespecjalnie to wychodzi.
Polecamy na Geekweek: Sygnał ukryty w gigantycznej kosmicznej eksplozji ujawnia dziwne fakty
Ostatnie premiery koreańskiego giganta są dość mocno... kontrowersyjne. Mimo że składane smartfony konsekwentnie dążą ku ideałowi i powoli ewoluują, o tyle ich zestaw zegarków i słuchawek to zupełnie inna para kaloszy.
Podobieństwa Galaxy Buds 3 oraz droższych modeli Pro trudno nie porównywać do applowskich AirPodsów. To samo zresztą tyczy się zegarka Galaxy Watch Ultra który nie tylko nazewnictwem, ale także paskiem i charakterystyczną pomarańczową koroną przywodzi na myśl najdroższe modele zegarków Apple.
Internet kipi od żartów i rozczarowań. Ale jedna rzecz to taka, że komentujący odbiorcy nie kryją niezadowolenia - to w gruncie rzeczy przecież nic nowego. Teraz jednak Aju News poinformowało, że nawet prezes Samsunga nie jest zadowolony z tego co się dzieje z designem ich produktów. W firmie ma wrzeć - i tym razem, nie są to pozytywne wieści.
Prezes Samsunga wściekły na to, jak w jego firmie kopiowane jest Apple...
Aju News w swoim raporcie poinformowało:
Prezes Samsung Electronics Lee Jae-yong, który jest dobrze znany w Samsung Electronics ze swojej łagodnej natury i tego że zwykle się nie złości, wydał ostatnio surowy rozkaz pracownikom działu MX. Według osoby mającej dostęp do informacji poufnych w Samsung Electronics, podjęto również działania personalne przeciwko niektórym kierownikom, w tym szefowi grupy działu MX.
Sam prezes Lee wystąpił naprzód, gdy pojawiły się kontrowersje dotyczące plagiatu wzornictwa Apple i jakości w odniesieniu do serii Buds 3 i Galaxy Watch 7 wydanych w zeszłym miesiącu. Obecna wewnętrzna atmosfera nie jest zbyt dobra.
I nie wygląda to jakoś specjalnie pozytywnie — ale trudno się dziwić. Tych "inspiracji" trudno nie dostrzec nawet jeżeli średnio interesuje nas branża współczesnej elektroniki. Samsung garściami czerpie i upodabnia swoje najnowsze produkty do propozycji od Apple — w oczach wielu kompletnie bez sensu. I szczerze? Sam zgadzam się z tym w 100%. Koreański gigant nie tylko ma ugruntowaną pozycję na rynku, ale też miał wiele fajnych rozwiązań z których zrezygnował tylko dlatego, by być bardziej podobnym do Apple.
Teraz pojawiło się wiele pytań natury... czysto technicznej. Czy wspomniany prezes nie miał pojęcia jak bedą wyglądały ich produkty przed premierą? A może znał własne - ale nie miał rozeznania w rynku? A może dopiero pod naporem tych negatywnych komentarzy zmienił zdanie?
Jedno jest pewne: złość wewnątrz firmy może przysłużyć się dalszym projektom i temu, by były one bardziej zróżnicowane. Czekam i liczę na autorskie, innowacyjne, rozwiązania Samsunga w kolejnych generacjach.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu