VOD

Dwa nowe polskie seriale. Nie mogę się doczekać premiery

Konrad Kozłowski
Dwa nowe polskie seriale. Nie mogę się doczekać premiery

Dwie zupełnie inne nowości będziemy oglądać na Polsat Box Go w tym roku. Najpierw zobaczymy "Powrót do życia" z nietypową fabułą, a później mocny serial "Zakładnicy" z naprawdę silną obsadą.

Powrót do życia - oglądaj na Polsat Box Go

W dużym odstępie czasu, ale obydwie premiery będziecie mogli zobaczyć na Polsacie w tym roku. Pierwszą z nich jest serial "Powrót do życia" z Magdaleną Popławską w roli głównej. To dość nietypowa opowieść, ponieważ skupia się na kobiecie, która wychodzi z więzienia po 20 latach. Została skazana za zabójstwo szkolnej koleżanki, ale po dwóch dekadach spędzonych za kratkami będzie starała się wrócić do społeczeństwa.

Dlatego główna bohaterka o imieniu Maja, po traumatycznych przeżyciach i pobycie w więzieniu, rozpoczyna nowy etap. Wszyscy wokół niej założyli rodziny i rozwijali się zawodowo, podczas gdy ona wraca do domu, który wygląda dokładnie tak, jak go zostawiła. Chwila zbrodni całkowicie odmieniła jej życie. Nowy start nie jest łatwy.

Mieszkańcy miasteczka, bojąc się morderczyni, okazują jej wrogość. Matka, uwikłana w romans, podchodzi do niej z rezerwą, ojciec żyje obok, a dawny chłopak ułożył sobie życie z inną. Nawet dawna przyjaciółka nie zachowuje się tak, jak kiedyś. Maja ma trudności ze znalezieniem pracy. Serial ukazuje trudny los Mai, ale ma zarażać optymizmem. To adaptacja brytyjskiego „Back to Life”, który zdobył uznanie w Wielkiej Brytanii i był nominowany do nagrody Emmy.

Jak już wspomniałem, w główną rolę wcieliła się Magdalena Popławska, a w obsadzie znaleźli się także Małgorzata Socha, Ewa Skibińska, Henryk Niebudek, Bartłomiej Kasprzykowski, Danuta Stenka, Piotr Trojan, Wojciech Solarz, Joanna Żółkowska i Dorota Pomykała. Reżyserem serialu jest Makary Janowski, a scenariusz opracował zespół: Beata Halastra, Ilona Łesyk-Moczulska, Małgorzata Pach-Galik i Michał Zasowski.

Zakładnicy - nowy serial na Polsat Box Go w grudniu

Jeśli powyższa produkcja do Was nie przemówiła, to wydaje mi się że druga propozycja już Wam przypadnie do gustu. "Zakładnicy" zapowiadają się naprawdę nieźle, bo sam pomysł na fabułę (choć zupełnie nieoryginalny) jest po prostu dobry, a obsada może nam przynieść jedną z ciekawszych produkcji tego roku. Nowy serial opowiada o wydarzeniach, które mają miejsce tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Czterech zamaskowanych napastników włamuje się do domu rodziny Osterów, biorąc ich jako zakładników.

Stawiają Eryce (Magdalena Różczka) ultimatum: musi zabić biznesmena-filantropa (Jan Englert) podczas operacji, którą ma przeprowadzić następnego dnia. Jeśli tego nie zrobi, jej rodzina zginie. Eryka, wychodząc do pracy, musi udawać, że wszystko jest w porządku, podczas gdy jej bliscy są w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Jak możemy się spodziewać, w miarę rozwoju wydarzeń, okazuje się, że każdy członek rodziny Osterów skrywa swoje tajemnice, które zaczynają wychodzić na jaw, niszcząc ich pozornie idealne życie.

To, czym "Zakładnicy" przekonują mnie w największym stopniu, to obsada, bo w serialu występuje plejada polskich aktorów, w tym Magdalena Różczka, Piotr Adamczyk, Leszek Lichota, Jan Englert, Piotr Żurawski, Stanisław Linowski, Malwina Buss, Nel Kaczmarek i Konrad Kąkol. Takie nazwiska powinny zagwarantować nam naprawdę dobry seans - szkoda, że dopiero w grudniu. Serial, liczący 7 odcinków, powstaje na licencji izraelskiego formatu "Bnei Aruba". Reżyserem jest Maciej Migas, a za zdjęcia odpowiada Bartek Cierlica.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu