Posłowie doczekają się nowych tabletów. Rząd wyda na zakupy kilka milionów złotych, a koszt jednego tabletu będzie znacznie większy, niż cena laptopa dla uczniów.
Nowe tablety dla posłów. Rząd wyda prawie 3 miliony złotych na zakupy
Kancelaria Sejmu w najbliższych miesiącach planuje wydać 2 380 000 złotych na nowe tablety. Kancelaria Senatu na ten sam cel ma przygotowane 407 000 złotych, co łącznie daje 2 787 000 PLN. Rząd wyda zatem niemal 3 miliony złotych na nowe tablety dla posłów, co spowodowane jest zmianą kadencji i — co za tym idzie — wymianą sprzętu.
Nie jest wiadome, ile dokładnie rząd planuje kupić tabletów. Mając jednak na uwadze, że w 2019 roku rząd kupił 600 tabletów, można zakładać, że tym razem będzie podobnie — a na pewno będzie ich więcej, niż jest posłów, czyli 460. Na potrzeby naszych wyliczeń załóżmy więc, że tabletów w tym roku będzie tyle samo, co cztery lata temu.
Tablety dla posłów droższe od laptopów dla uczniów
Zróbmy więc trochę matematyki i spróbujmy policzyć, jaki rząd ma budżet na jeden tablet. Skoro cała kwota wynosi 2 787 000 złotych, to przyjmując, że zostanie zakupionych 600 tabletów, na jedno urządzenie przeznaczono 4 645 zł. Prawie 5 tysięcy złotych to dość zacna sumka, która pozwoli na zakup nowego iPada Air z 64 GB pamięci (do 256 GB zabrakło 154 zł) i przy tym wariancie jeszcze zostanie na Apple Pencila drugiej generacji dla każdego posła.
Porównajmy to do cen laptopów, które otrzymają uczniowie klas IV. Jak jakiś czas temu informował Grzegorz Ułan, rząd na ten projekt 760 milionów złotych. Wszystkich 4-klasistów, którzy dostaną swoje laptopy do nauki, jest 370 tysięcy. Kwota przeznaczona na jeden komputer wynosi zatem 2054 zł. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że mając na uwadze obecne ceny, nie wystarczy to na żaden komputer z porządnymi podzespołami. Tablety dla posłów będą ponad dwukrotnie droższe, chociaż kancelarie Sejmu i Senatu przekonują, że to opłacalna inwestycja, głównie ze względu na koszty druku i papieru. Co o tym sądzicie?
Źródło: Rzeczpospolita
Stock Image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu