Motoryzacja

Porsche zatrudni 1,4 tys. pracowników by rywalizować z Teslą [prasówka]

Tomasz Popielarczyk
Porsche zatrudni 1,4 tys. pracowników by rywalizować z Teslą [prasówka]
Reklama

Porsche intensywnie inwestuje w produkcję elektrycznych aut. Firma chce zwiększyć zatrudnienie, aby za kilka lat rywalizować na tym polu z Teslą.

Porsche inwestuje w elektryczne auta


Reklama

Pierwsze elektryczne auto Porsche zaprezentowano w grudniu ubiegłego roku. Model E robił piorunujące wrażenie, choć był dopiero konceptem. Już wtedy zwiększono zatrudnienie o tysiąc osób, aby wcielić ten pomysł w życie. Teraz Porsche mówi już o 1,4 tys. pracowników, którzy mieliby być odpowiedzialni za produkcję elektrycznych samochodów. Na czele tej grupy stanie 350 ekspertów, którzy będą odpowiedzialni za badanie nowych biznesowych obszarów rozwoju dla koncernu. Tym samym ma to stać się początek solidnych przemian w jego strukturach. Porsche chce iść z duchem czasu i za kilka lat rywalizować z Teslą. Aby było to możliwe, roczna sprzedaż elektrycznych samochodów będzie musiała sięgać 10 tys. egzemplarzy - tłumaczy Uwe Hueck. To bardzo ambitny plan. Pierwsze elektryczne auto tej marki ma wyjechać z fabryk w 2019 roku.

LG Display inwestuje w elastyczne OLED-y


Aż 1,75 mld dolarów zainwestuje LG Display w produkcję elastycznych paneli OLED, aby sprostać rosnącemu popytowi. Rozwiązanie to ma w niedalekiej przyszłości stać się podstawowym elementem wyposażenia smartfonów, wypierając w ten sposób klasyczne panele LCD. LG jest największym producentem tych ostatnich. Jest też liderem, jeśli chodzi o produkcję wielkowymiarowych paneli OLED. Przegrywa jednak z Samsung Display na polu niewielkich ekranów organicznych (a dokładnie Super AMOLED-ów) montowanych w smartfonach. Nowa linia produkcyjna LG ma ruszyć w 2018 roku i cechować się wydajnością na poziomie 15 tys. paneli miesięcznie.

MyTaxi łączy siły z brytyjskim Hailo


Marka Hailo ma zostać wygaszona, a usługi na całym kontynencie będą świadczone pod nazwą MyTaxi. Daimler (właściciel MyTaxi) będzie posiadał 60 proc. udziałów w powstałej w ten sposób firmie, a Hailo - pozostałe 40 proc. W wyniku tej fuzji ma powstać największa w Europie firma pozwalająca na zamawianie taksówek przez aplikację. Mówi się tutaj o 70 mln użytkowników oraz 100 tys. zarejestrowanych kierowców w 50 miastach. Nie da się ukryć, że jest to rękawica rzucona Uberowi.

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama