VOD

Netflix może s̶p̶a̶ć̶ działać spokojnie - widzowe uwielbiają jego seriale

Konrad Kozłowski
Netflix może s̶p̶a̶ć̶ działać spokojnie - widzowe uwielbiają jego seriale
6

Dobra wiadomość: Netflix nie musi obawiać się zniknięcia z oferty największych licencjonowanych seriali, jak The Office i Przyjaciele. Zła wiadomość: zamieszanie na rynku jest na tyle duże, że widzowie mylą serwisy VOD.

W pierwszej dziesiątce ulubionych serial na Netflix znalazły się dwa tytuły spoza katalogu oryginalnych serii serwisu. Są nimi oczywiście The Office US (Biuro) i Przyjaciele, czyli najczęściej odmieniane przez wszystkie przypadki tytuły, które w ciągu najbliższych miesięcy wrócą do rąk właścicieli praw i trafią do powstających usług VOD od WarnerMedia i NBCUniversal. To pozwala sądzić, że pozycja Netfliksa nie zachwieje się tak mocno, jak sądzą niektórzy. A jakie seriale autorskie uznano za najlepsze?

Ewidentna dominacja seriali Netfliksa

Tutaj prym wiedzie Orange is the New Black, czyli jeden z pierwszych oryginalnych seriali Netfliksa, który w tym roku doczeka się ostatniego, finałowego sezonu. Na pozycji numer dwa znalazło się Stranger Things, a zaraz za nim Ozark, Grace and Frankie, Black Mirror, Lucyfer, The Crown, Dead to me i Daredevil. Różnice pomiędzy wynikami wymienionych po przecinku tytułów są minimalne. Na podium, opisując dosyć ogólnie, znalazły się za to filmy, co pokazuje, że widzowie wcale nie skupiają się tylko na oglądaniu seriali, lecz od czasu do czasu zdarza im się obejrzeć pełnometrażową produkcję.

Nowe zdjęcie w Wiedźmina od Netflix i niespodzianka. Zwiastun już niedługo!

W trakcie sondy zapytanych zostało ponad 11 tysięcy użytkowników usług VOD, więc wynik 15 z 20 na korzyść netfliksowych seriali to naprawdę świetny rezultat. Pod względem czasu spędzonego na oglądaniu Netflix ma pewne powody do niepokoju, gdyż tutaj Orange is the New Black zajął dopiero 7. miejsce, a czołowa szóstka to licencjonowane tytuły: The Office, Friends, Chirurdzy, NCIS, Kryminalne umysły i Shameless. Jednym z kluczowych powodów jest jednak liczba odcinków: Przyjaciele liczą ich 236, The Office aż 201, a Orange is the New Black nie przekroczy po premierze finałowego sezonu nawet setki (do tej pory ukazało się 6 sezonów po 13 odcinków każdy). Stranger Things natomiast to jedynie 25 odcinków na przestrzeni trzech sezonów. Pod względem sumarycznego czasu trwania seriali Netflix ma spore straty do nadrobienia, jeśli chce przyciągnąć widza do ekranu na jak najdłużej.

Dezorientacja widzów będzie coraz większa

Zamieszanie na rynku VOD, które będzie stawało się coraz większe, ma też swoje odbicie w wynikach przeprowadzanych badań. Z wymienionych 99 seriali przez widzów, na Netflix nie znajduje się 6 z nich. W przypadku Hulu wspomniano o 8 takich produkcjach, a na Amazon Prime Video wskazano ich aż 36. Do tak dużej pomyłki dochodzi oczywiście z powodu istnienia dwóch rożnych usług od Amazonu: cyfrowego sklepu/wypożyczalni oraz serwisu VOD z kanałami od innych nadawców, zaś przy Hulu i Netfliksie wynika to z małego zaangażowania widzów w śledzenie nowinek branżowych i pilnowania takich szczegółów, jak informacje o stojących za produkcją serialu podmiotach.

Z innych ciekawostek warto wspomnieć o tym, że aż 14% z grona zapytanych korzysta z konta Netflix należącego do kogoś spoza gospodarstwa domowego. Jak rozkłada się popularność planów? 32% posiada najniższy abonament, 43% zdecydowało się na środkową ofertę, a tylko 26% wybrało najdroższy plan oferujący jakość 4K i opcję oglądania na 4 ekranach. Aż 77% zapytanych zadeklarowało, że korzysta z serwisu (Netflix) codziennie albo kilka razy w tygodniu.

Apple TV+ to więcej niż nowe VOD. Wszystko, co musicie wiedzieć

Jestem naprawdę ciekaw tego, jak te liczby i statystyki wypadałyby na naszym lokalnym podwórku. Czy oryginalne seriale Netfliksa są nad Wisłą na tyle silne, że serwis nie ma prawa obawiać się momentu, w którym będzie musiał pożegnać najbardziej popularnew Polsce licencjonowane tytuły?

Źródło: Variety

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu