Polskie startupy się zjednoczyły i działają! Oto postulaty fundacji Startup Poland

I ten tytuł wcale nie jest złośliwy. Jakiś czas temu polskie startupy powołały do życia fundację Startup Poland. Celem fundacji jest identyfikacja i likwidacja barier, które ograniczają szybki rozwój młodych firm oraz rekomendowanie działań stymulujących przedsiębiorczość technologiczną.

Moim zdaniem, inicjatywa bardzo potrzebna. Pytanie natomiast, jak będzie z egzekucją? Przez chwilę o fundacji było cicho, ale okazało się, że pracują nad deklaracją programową, czyli ujmując to po ludzku celami jakie sobie stawiają. Po 4 miesiącach pracy udało się sformułować.

Przygotowano dokument z deklaracją programową, który zawiera opis problemów i rozwiązań, dzieląc je na 5 części: (cały dokument jest do pobrania ze strony fundacji)

1. Sprzyjające regulacje i podatki, a w tym stworzenie zachęt podatkowych dla aniołów biznesu, więcej nowoczesnych mechanizmów inwestycyjnych oraz proste procedury dla zagranicznych inwestorów.
2. Lepszy dostęp do finansowania, obejmujący m.in. prawne uruegulowanie przepisów crowdfundingu, łatwiejszy dostęp do tzw. smart money, większą skuteczność i dostępność pomocy finansowej z Unii Europejskiej,
3. Łatwiejszy dostęp do talentów, w tym dyskusję nad przepisami sprzyjającymi zatrudnianiu specjalistów spoza Unii Europejskiej oraz zachęcającymi przedsiębiorców spoza Polski do zakładania startupów w naszym kraju
4.  Edukacja promująca przedsiębiorczość i kreatywność od najmłodszych lat oraz stworzenie inkubatorów i akceleratorów “wychowujących” startupy na światowym poziomie.
5. Przyjazna infrastruktura dla startupów, obejmująca otwarte dane otwarte w instytucjach publicznych, punkt kontaktowy dla startupów w urzędach i przejrzyste procedury pozyskiwania finansowania środków publicznych z miasta.

Sformułowano też główne postulaty fundacji

1. Promowanie kultury inwestowania w startupy.
2. Konsultacje z sektorem publicznym na temat zmian legislacyjnych wspierających rozwój ekosystemu startupowego.
3. Zwiększenie dostępności danych gromadzonych w urzędach publicznych.
4. Stworzenie stanowiska Chief Technology Officer (CTO) na różnych poziomach administracji – od rządu do samorządu.
5. Zwiększenie atrakcyjności Polski dla specjalistów spoza UE.
6. Naukę przedsiebiorczości w szkołach od najwcześniejszych lat prowadzoną przez wyszkolonych nauczycieli przy wsparciu praktyków.
7. Lepsze i skuteczniejsze zachęty do tworzenia „szkół dla startupów”.
8. Proste procedury przekazywania środków publicznych.
9. Korzystne mechanizmy dla aniołów biznesu.
10. Stworzenie systemu wsparcia i procedur dla inwestujących w startupy.

Każdy z powyższych punktów jest w dokumencie uzasadniony wraz z podaniem podstawowych pomysłów na działania. Oczywiście na pierwszy rzut oka wygląda to na listę życzeń niż rzeczy do spełnienia w najbliższym czasie. Wszystko jednak zależy od determinacji fundacji. Ja im szczerze kibicuję, na razie nieśmiało bo przeważnie takie inicjatywy umierają tak szybko, że nikt o nich nie pamięta, ale liczę na to że tym razem będzie inaczej.

Boję się natomiast, że "idąc" tak szeroko nikt nie będzie w stanie nawet przypilnować tych wszystkich spraw nie mówiąc już o egzekucji. Niektóre punkty są też dla mnie zbyt ogólne. Wolałbym uszczegółowić o co chodzi aby nie brzmiało to jak program wyborczy a bardziej jak lista zadań do realizacji.

Czytaj dalej poniżej

Sami nie chcą, a może raczej nie potrafią? Oto jak giganci branży IT szukają innowacji Tomasz Popielarczyk

Polski projekt Woolet zebrał ponad milion złotych na Kickstarterze Konrad Kozłowski

Zgadzam się natomiast w pełni z tezą, że bez innowacji i ich rozwoju nasz kraj będzie miał problem. Możemy być świetnym wyrobnikiem i miejscem do poszukiwania "zasobów". Innowacje są jednak krytycznym elementem dla rozwoju naszej gospodarki i bardzo dobrze, że również ze strony startupów pojawiła się inicjatywa mająca na celu zwrócenie uwagi na problemy i chęć ich wspólnego rozwiązywania.