Wśród internetowych geeków istnieje spora grupa interesująca się piłką nożną - ja również należę do pasjonatów tego sportu i nie wyobrażam sobie życia bez aplikacji ułatwiających mi dostęp do wszystkich wyników rozgrywek. Polacy również mają na tym polu spore ambicje - w naszym kraju działa znane przez niektórych Sporticos, które w przystępny sposób prezentuje informacje na temat klubów, zawodników, meczów. Startup może pochwalić się niemałym osiągnięciem - pozyskał nowego inwestora, a wartość tej inwestycji wynosi... 1,5 miliona złotych.
Sporticos to polska odpowiedź na takie serwisy jak Sofascore, czy Livescore, które na żywo prezentują wyniki meczów - przynajmniej na razie tylko piłkarskich. Użytkownik serwisu otrzymuje informacje w niezwykle przejrzysty i przystępny sposób - w formie interaktywnych infografik, skąd dowie się nie tylko tych podstawowych informacji na temat konkretnego spotkania, czy zespołu, ale również zapozna się ze szczegółowymi danymi na temat poszczególnych zawodników - m. in. czas przebywania na boisku w rozbiciu na mecze, czy też ostatni sezon.
Sporticos powstał w 2015 roku i od tego czasu udostępnił już milion infografik meczowych - zarówno tych generowanych przez automaty, jak i przygotowywanych przez ekspertów. Jak wskazuje Sporticos, w tym momencie owe treści trafiły już do 5 milionów użytkowników internetu. Jako, że takie serwisy cały czas muszą odpowiadać na zmieniające się potrzeby na rynku, firma poszukiwała inwestora, by pozyskać potrzebne fundusze na rozwój platformy. Pozytywny odzew wpłynął od OPOKA Ventures, który nabył aktywa o wartości 1,5 mln PLN.
Potrzeby są duże - trafiając na Sporticos.com od razu zauważamy brak aplikacji mobilnej. Mam całkiem dobry, choć bardzo mocny w opozycji dla Sporticos materiał porównawczy - Sofascore. Bez tej aplikacji w telefonie nie wyobrażam sobie "futbolowego życia" - na bieżąco jestem informowany o tym, co dzieje się w interesujących mnie ligach, spotkaniach. Tego typu aplikacje są również świetnym narzędziem dla osób pasjonujących się zakładami bukmacherskimi - sam do nich nie należę, nigdy nie miałem szczęścia w obstawianiu wyników, a poza tym - mam inne pomysły na wydawanie pieniędzy. Jak dowiedzieliśmy się od Sporticos, jednym z kroków ku ekspansji serwisu, również na rynki zagraniczne będzie właśnie stworzenie aplikacji mobilnych. Obecnie w szeregach Sporticos odbywają się prace nad polepszeniem jakości frontowego produktu, jakim jest serwis webowy. Pozyskane fundusze, jeżeli zostaną odpowiednio spożytkowane z pewnością przyczynią się do rozwoju aplikacji - miłośnicy rozgrywek sportowych cały czas poszukują dobrych stron, na których znajdą konkretne dane na temat spotkań. Natomiast Sporticos wyróżnia się tym, iż podaje je w ciekawej, interaktywnej formie - to może być siła polskiego, perspektywicznego startupu sportowego. Jeszcze raz gratulujemy!
Grafika: 1
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu