Polska zakończyła formalny udział w Międzynarodowej Organizacji Łączności Kosmicznej, znanej szerzej jako Intersputnik. Decyzja — ogłoszona przez prezydenta Andrzeja Dudę — zamyka rozdział w historii polskiej współpracy z rosyjskim sektorem kosmicznym, co nie jest niczym dziwnym, biorąc pod uwagę obecną sytuację geopolityczną oraz postawę samych Rosjan.
Intersputnik został powołany w 1971 roku jako odpowiedź na kierowaną przez Zachód organizację Intelsat. Dla krajów bloku sowieckiego był przede wszystkim symbolem niezależności. Polska przystąpiła do tej organizacji jeszcze w czasach PRL, ale po upadku komunizmu i włączeniu się w struktury Zachodu, jej zaangażowanie w działalność Intersputnika malało. Jednak do teraz, nikt nie zdecydował się oficjalnie owej współpracy zakończyć.
Już po 1993 roku Polska skupiła się na współpracy z Intelsat oraz Eutelsat. Oficjalne wypowiedzenie współpracy jest zasadniczo... jedynie formalnością – od 2022 roku kooperacja była faktycznie zamrożona po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Innej decyzji być nie mogło
Prezydent Andrzej Duda podpisał dwie ustawy pozwalające na zakończenie współpracy z Intersputnikiem. Pierwsza dotyczyła odstąpienia od umowy ustanawiającej organizację, druga – umowy z 1976 roku w sprawie przywilejów i immunitetów w ramach Intersputnika. Parlament jednogłośnie poparł te inicjatywy, mieliśmy więc całkiem rzadki w obecnych warunkach konsensus polityczny w tej sprawie.
Polska od dawna nie korzystała z zasobów oferowanych przez Intersputnik. Orange Polska ze statusem uczestnika, także od lat nie angażowała się w działalność organizacji. Decyzja o formalnym zakończeniu współpracy wpisuje się w szerszy kontekst izolacji Rosji na arenie międzynarodowej z powodu jawnie wrogich działań hybrydowych w stosunku do m.in. Polski oraz pełnoskalowej agresji militarnej na Ukrainie.
W ostatnich latach Polska próbuje zwiększyć swoją istotność na kosmicznej arenie międzynarodowej. Wzrost wkładu do Europejskiej Agencji Kosmicznej o 295 mln euro na lata 2023–2025 otworzył drzwi do nowych możliwości dla polskich firm i startupów. W 2027 roku planowane jest wystrzelenie pierwszej polskiej konstelacji satelitów, co będzie niesamowicie istotnym w rozwoju krajowych technologii kosmicznych. W przyszłym roku Polska będzie świadkiem historycznej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną – astronauta Sławosz Uznański stanie się drugim Polakiem w kosmosie.
Sprawdź również: Drugi Polak w kosmosie. Sławosz Uznański zdradza szczegóły misji
Ważny sygnał dla świata i Rosji
Zakończenie współpracy z Intersputnikiem jest przede wszystkim sygnałem geopolitycznym. Polska — jeden z najbardziej zaangażowanych w pomoc Ukrainie krajów — konsoliduje swoje jasne stanowisko wobec Rosji. Decyzja o zakończeniu współpracy z Intersputnikiem to dla nas ważny moment. Polska jeszcze mocniej wyznacza sobie kierunek rozwoju w stronę technologii zachodnich i niezależności od wschodnich struktur. Niestety, sporym blokerem dla naszych narodowych aspiracji może być ogólna słabość europejskiego przemysłu kosmicznego, do którego jesteśmy niejako "przyspawani". Mimo oczywistych sukcesów oraz poważnych zmian trudno powiedzieć, czy w ciągu najbliższych lat staniemy się ważnym ośrodkiem rozwoju technologii kosmicznych. Każdy z nas chyba bardzo by tego chciał.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu