Początek roku przyniósł nam targi CES w Las Vegas i informacje o spadkach cen pamięci. Na ich odczucie w ofercie sklepów przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać. Dlatego dwa modele utrzymały swoje pozycje z zeszłorocznego zestawienia. Zmienił się natomiast polecany laptop konwertowalny oraz ultrabooka zastępuje typowy laptop biznesowy.
Propozycje laptopów
Lenovo IdeaPad 320-15 81BG005EPB – to laptop z poprzedniego zestawienia oraz zestawienia laptopów Lenovo IdeaPad, ale z innym numerem produktu. Był on również w zestawieniu do 2000, ale w znacznie słabszej konfiguracji. Core i5-8250U to czterordzeniowy procesor, a GeForce MX150 jest najtańszą kartą grafiki NVIDIA w architekturze Pascal. Taki zestaw jest już naprawdę multimedialny i poradzi sobie nie tylko z pracami biurowymi. Wymienione na początku oznaczenie przekłada się na obecność dysku SSD o pojemności 128 GB. Oprócz niego jest też 8 GB RAM i system operacyjny Windows 10.
Acer Spin 5 zastępuje Della z poprzedniego zestawienia jako mały mobilny laptop. Konfiguracja jest słabsza niż w Lenovo powyżej, ale tu liczy się mniejszy format i jedna dodatkowa funkcjonalność. Niewielka obudowa z ekranem o przekątnej 13,3 cala waży jedynie 1,6 kg. Acer może się pochwalić obecnością dwurdzeniowego procesora Core i5, szybki dysku SSD ma pojemność 256 GB, a wspomniana matrycy rozdzielczość Full HD. Wyświetlacz wykonany jest w technologii IPS, co zapewnia szerokie kąty widzenia. Jest to bardzo istotne, ponieważ jest on również dotykowy i odchylany o kąt 360 stopni. To właśnie ta dodatkowa funkcjonalność, która pozwala skonwertować laptopa do trybu tabletu Wyposażenie uzupełnia podświetlanie płytek klawiatury.
Lenovo ThinkPad L460 to 14-calowy laptop, diametralnie różny od proponowanego wcześniej Zenbooka od Asusa. Zamiast pięknego smukłego ultrabooka mamy tu klockowaty sprzęt do pracy. W opisywanej wersji kosztuje on nieco ponad 2500 zł, ma 16 GB RAM i dysk SSD 128 GB. Matryca to tylko HD, a procesor Core i3 jest starszej generacji. Ale tu liczy się niezawodna, solidna konstrukcja z bardzo wygodną klawiaturą, za którą zazwyczaj trzeba dopłacić więcej. Jest też system operacyjny w wersji Pro.
Lenovo Legion Y520 – ponoć ceny kart graficznych w tym roku wzrosną. Nie zanosi się więc na to, by Legion Y520 nie wymagał nagięcia o jakieś 200 zł budżetu zakładanego w tym przedziale cenowym. Nadal jednak myślę, że warto to zrobić, by stać się właścicielem najtańszego laptopa z kartami graficznymi realnie nadającymi się do gier. Będziemy zadowoleni z tej decyzji właściwie bez względu na to, czy wybierzemy kartę NVIDIA GeForce GTX 1050 czy może AMD Radeon RX 560. Najtańsze konfiguracje nie mają systemu Windows w zestawie, ale zawsze obecny jest czterordzeniowy, wydajny procesor Intel o oznaczeniu HQ. Lepiej nie brać modelu wyposażonego tylko w 4 GB pamięci operacyjnej, chyba, że zamierzamy ją rozbudować.
Więcej z kategorii Laptop:
- Zbuduj sobie sam notebooka, z Framework Laptop to możliwe
- ASUS Zenbook Duo UX482 - dwa ekrany ze świetnym chłodzeniem, w małej obudowie
- Pozazdrościli Apple M1, ARM i Radeon wkrótce w laptopie z Windows 10
- ASUS ROG Flow X13 - laptop i tablet, który jest mocniejszy niż większość PC
- Mobilny GeForce RTX 30 wprowadza zamieszanie, jeden układ ma nawet 4 wersje