E-sport

Polacy wicemistrzami świata w turnieju FIFA 22

Patryk Koncewicz
Polacy wicemistrzami świata w turnieju FIFA 22
Reklama

O przegranej zadecydował gol w doliczonym czasie gry. Polskie orły zawojowały wirtualne boiska zajmując drugie miejsce w FIFAe Nations Cup 2022.

Polska reprezentacja piłki nożnej niezbyt często daje nam powody do dumy. Na szczęście na wirtualnych boiskach jesteśmy poważnym graczem o wysokiej pozycji na skalę międzynarodową. Polacy zajęli bowiem drugie miejsce w Mistrzostwach Świata FIFA 22.

Reklama

Polacy ulegli tylko Brazylii

Polskie trio w składzie w składzie Damian „Damie” Augustyniak, Kacper „Furman” Furmanek oraz Bartosz „bejott” po świetnie rozegranym turnieju zakwalifikowało się do finału FIFAe Nations Cup 2022. Ci, którzy interesują się wirtualną piłką, zapewne doskonale znają zasady rozgrywek, jednak dla jasności przypomnę, że zawody w Mistrzostwach Świata odbywają się w formule 2 vs 2, a drużyny sterowane są przez dwóch reprezentantów.

Źródło: PZPNeFutbol

Biało-czerwone orły dotarły do finału po emocjonującym, spotkaniu z Portugalią. Polacy pierwszy mecz ćwierćfinału przegrali wynikiem 1:0, jednak nie dali podciąć sobie skrzydeł i w rewanżowym spotkaniu wyrzucili Portugalczyków z turnieju po pewnym 2:0.

Niestety finałowe mecze z Brazylią nie poszły już tak gładko. Pierwsza połowa drugiego meczu (poprzedni okazał się bezbramkowy) zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Polski, jednak tuż po przerwie „Canarinhos” doprowadzili do remisu, a niefortunna bramka strzelona w doliczonym czasie zadecydowała o porażce Polaków. Rozgrywki w wieloosobowym trybie – zwłaszcza w przypadku gry dwa na dwa – mogą wydawać się proste, jednak w rzeczywistości wymagają bardzo dobrej znajomości rozgrywki i specyfiki poszczególnych zawodników.

Opuszczamy zatem Kopenhagę z tytułem wicemistrza świata, co i tak zasługuje na gromkie brawa. Warto przy okazji pochwalić także polskich komentatorów, którzy zapewnili atmosferę godną największych piłkarskich turniejów.

Obrazek wyróżniający: PZPN

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama