Komunikatory

Zoom i spółka mogą się zwijać. Wideorozmowy od Facebooka wszędzie, dla każdego, z dziecinnie prostym dostępem

Kamil Świtalski
Zoom i spółka mogą się zwijać. Wideorozmowy od Facebooka wszędzie, dla każdego, z dziecinnie prostym dostępem
Reklama

Facebook zabiera się za wideorozmowy kompleksowo. Ich pokoje dostępne będą nie tylko w Messengerze, ale także w innych kanałach - skróty pojawiły się już w najnowszej becie WhatsApp.

Kilka tygodni temu Facebook zapowiedział Pokoje -- nową funkcję dla ich Messengera, która pozwoli użytkownikom ich platformy korzystać z wideoczatów w liczniejszych grupach. Od razu dowiedzieliśmy się, że w kwestii limitów firma poczyna sobie naprawdę nieźle -- w jednym pokoju będzie mogło gromadzić się nawet pięćdziesięciu użytkowników. Pierwsze testy już za nami, obecnie trwa udostępnianie opcji użytkownikom z całego świata. Możliwe, że możecie już w waszych aplikacjach znaleźć odpowiednią funkcję (ja wciąż muszę czekać, ale przywykłem, że dziwnym trafem wszystkie aktualizacje od Google i Facebooka dostaję na samym końcu ;) -- ale powoli jasnym staje się, że Facebook idzie na całość. I te wideorozmowy dla kilkudziesięciu osób nie będą ograniczać się wyłącznie do Messengera.

Reklama


Grupowe wideorozmowy od Facebooka to nie tylko Messenger. Będą również popularyzowane dzięki WhatsAppowi

W najnowszej wersji Beta aplikacji WhatsApp użytkownicy ikonkę aparatu zastąpiła nowa -- kierująca wprost do Pokojów. Na tę chwilę jest ona skrótem kierująca użytkowników do Messengera -- ale przy pierwszej próbie jej użycia użytkowników wita komunikat:

Stwórz pokój w Messengerze i wyślij link do grupowego wideoczatu każdemu, nawet jeżeli nie mają oni konta WhatsApp ani Messenger.

Skrót znaleźć można też w zakładce Połączenia w aplikacji WhatsApp. I na tę chwilę dostępność tej integracji jest bardzo ograniczona -- nie dość, że wymaga najnowszej wersji beta aplikacji, to jeszcze ograniczona jest regionalnie -- dostęp do niej mają użytkownicy m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Ghany, Brazylii, Dominikany oraz Brazylii. Prawdopodobnie jednak kwestią czasu jest nim trafią do wszystkich. Jak widać -- Facebook nie chce przespać swojej szansy i dostarcza narzędzie w czasie, gdy jest ono najbardziej potrzebne. A dzięki banalnie prostemu dostępowi i braku konieczności posiadania konta przez wszystkich użytkowników -- wróżę mu ogromny sukces. Bo łatwiej już się chyba nie da.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama