Motoryzacja

Drogo, a będzie jeszcze drożej: nie widać końca podwyżkom cen na stacjach paliw

Marek Adamowicz
Drogo, a będzie jeszcze drożej: nie widać końca podwyżkom cen na stacjach paliw
Reklama

Według ekspertów w najbliższym czasie czekają nas kolejne podwyżki cen na stacjach paliw. Ma to związek z niestabilną sytuacją polityczną na świecie, rosnącymi cenami ropy naftowej i coraz wyższym kursem dolara.

W ostatnim czasie można zauważyć na stacjach paliw powrót do poziomu cen sprzed kilkunastu miesięcy. Po dosyć długiej obniżce cen do poziomu poniżej 4,50 zł za litr (zarówno benzyny, jak i oleju napędowego) w ostatnich tygodniach koncerny paliwowe znów każą sobie płacić więcej za sprzedawane paliwa. Czy jest szansa na ponowne spadki cen na stajach paliw?

Reklama

Podwyżki cen na stacjach paliw: już jest drogo, a będzie drożej?

Według danych portalu e-petrol.pl średnie ceny paliw na stacjach w całej Polsce kształtowały się w ostatnich dniach na następującym poziomie: 4,82 zł/l benzyny bezołowiowej 95, 4,73 zł/l oleju napędowego, 5,12 zł/l benzyny bezołowiowej 98 i 2,05 zł/l autogazu LPG. Na światowych rynkach ceny surowca (w postaci baryłki ropy naftowej) paliwowego oscyluje w okolicach 74,94 dolarów amerykańskich (260,79 zł) za baryłkę. Duży wpływ na te ceny ma też niestabilna sytuacja polityczna na świecie – wystarczy wspomnieć chociażby o konflikcie zbrojnym w Syrii. Eksperci podkreślają, że w nadchodzący tygodniu czekają nas kolejne podwyżki.


Z analiz i danych dostępnych w Internecie wynika, że na początku maja ceny paliw na stacjach mogą wzrosnąć o kilka groszy. Prognozy publikowane przez portal e-petrol.pl sugerują, że detaliczne cenniki za paliwo mogą kształtować się na następującym poziomie: 4,81-4,91 zł/l benzyny bezołowiowej 95, 4,72-4,82 zł/l oleju napędowego, 5,12-5,22 zł/l benzyny bezołowiowej 98 i 2,03-2,10 zł/l autogazu LPG. Z prognoz wynika, że w najbliższym tygodniu wzrosty hurtowych cen oleju napędowego będą wyższe niż w przypadku benzyny czy autogazu LPG.

Podwyżki cen na stacjach paliw: powody i czy są szanse na obniżki?

Wzrosty cen ropy naftowej obserwowane są od kilkunastu miesięcy. Obecne poziomy są najwyższymi od listopada 2014 roku, jednak do rekordowych poziomów przekraczających 120 dolarów jeszcze jest daleko. Duży wpływ na ceny surowca paliwowego na całym świecie ma te sytuacja geopolityczna. Obecne za największe zagrożenia uważane są m.in. zerwanie umowy nuklearnej między USA, a Iranem, ewentualne sankcje gospodarcze nałożone na Iran czy działania wojskowe i niekończący się konflikt w Syrii. Niewielką nadzieję na ustabilizowanie się cen ropy na światowych rynkach jest spotkanie przywódców Korei Południowej i Północnej, który może zapowiadać stabilizację (przynajmniej czasową) w tym rejonie świata.


Czy są jakieś perspektywy na powrót do poprzednich cen, które nie przekraczały poziomu 4,50 zł/l benzyny czy oleju napędowego? Naszym zdaniem raczej nie ma co się nastawiać, bowiem koniunktura na obniżki powoli się kończy, a sytuacja geopolityczna będzie znów miała coraz większy wpływ na kształtowanie cen na światowych rynkach. Osobną kwestią jest wprowadzenie dodatkowych opłat do paliw w Polsce, co zostało już zapowiedziane przez premiera. Polscy producenci zapowiadali, że wezmę koszty dodatkowej daniny na swoje barki, lecz nie należy spodziewać się, że kolejny podatek nie pozostanie bez wpływu na ceny paliw na polskich stacjach benzynowych.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama