Rzeczpospolita pisze już o Paczkomatowej wojnie firm kurierskich, wojna to może jeszcze nie jest, różnica pod względem liczby maszyn do wydawania paczek pomiędzy InPostem, a DHL czy Pocztą Polską jest znaczna, ale nie znaczy, że w najbliższym czasie nie stopnieje, o czym mogą świadczyć plany tej dwójki firm.
O planach DHL pisałem Wam pod koniec marca, kiedy to informowali, że podpisali umowę z duńskim producentem automatów do wydawania paczek SwipBox, który już ma postawione 200 takich maszyn w sklepach Biedronki i Carrefour.
Teraz Rzeczpospolita informuje, że jak dowiedzieli się u przedstawicieli Poczty Polskiej finalizują już i oni umowę ze SwipBox, która ma już porozumienie z Biedronką na postawienie 2 tysięcy maszyn w ich sklepach. Wspomina się tu o wyłączności, ale chodzi o zwyczajne dostawienie obrandowanego modułu do istniejącego już automatu. Tym samym i DHL i Poczta Polska będą korzystały po równo z tych urządzeń.
Michał Czechowski, dyrektor zarządzający SwipBox Polska:
Faktycznie prowadzimy rozmowy z Pocztą na temat współpracy. Do automatów paczkowych liczących np. 17 skrytek dostawione zostaną moduły z 40–60 skrytkami z logo PP.
Na razie mówimy więc o maszynach do wydawania paczek liczonych w setkach, jeśli chodzi o DHL czy Pocztę Polską, a InPost ma już 4 800 Paczkomatów, czym przebił już liczbę punktów własnych Poczty Polskiej.
Niemniej widać spory ruch w tym temacie, co więcej Poczta Polska rozmawia również z Allegro i Orlenem, by wspólnie z nimi stawiać swoje maszyny na stacjach paliw, ale co do tego nie ma jeszcze żadnych wiążących ustaleń i decyzji. Na dziś według Rzeczpospolitej, DHL chce mieć 300 maszyn do wydawania paczek, z kolei Poczta Polska już w przyszłym roku chce miec do dyspozycji aż tysiąc takich maszyn - część stawiana wewnątrz Biedronek, a część w swoich placówkach pocztowych.
Źródło: Rzeczpospolita.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu