Od pewnego czasu widać, że Facebookowi bardzo zależy na tym, aby odciąć się od wizerunku medium, w którym można znaleźć nie tylko przydatne treści, ale i kompletny chłam. Istnieje niemała potrzeba rozprawienia się z fałszywymi informacjami, tzw. "fake newsami" - Facebook postanawia wdrożyć w Polsce mechanizm, który pozwoli na weryfikację źródeł.
Na podstawie tej potrzeby w Polsce uruchomiony zostaje program weryfikacji informacji we współpracy z Agence France Presse - począwszy od tego miesiąca AFP posiadająca certyfikat International Fact-Checking Network zacznie oceniać rzetelność i prawdziwość treści publikowanych na Facebooku.
Jak będzie działać weryfikacja treści w serwisie Facebook?
Weryfikator dokona oceny każdej treści umieszczanej w medium społecznościowym. Jeżeli ta zostanie uznana za fałszywa, będzie niżej pojawiała się w Aktualnościach, co przeszkodzi w jej dystrybucji. To samo dotyczy stron oraz domen, które wielokrotnie umieszczały na Facebooku nieprawdziwe informacje. Co więcej, nie będą one w stanie korzystać z narzędzi reklamowych oraz monetyzacyjnych serwisu. Ograniczenie zasięgu dla takich podmiotów może wynosić nawet 80%.
Cieszymy się, że możemy uruchomić nasz program weryfikacji informacji w Polsce z AFP. Zwalczanie dezinformacji to zadanie, które traktujemy bardzo poważnie, dlatego stale pracujemy nad sposobami, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się fałszywych informacji na naszej platformie. AFP jest najbardziej rozbudowanym partnerem Facebooka zajmującym się weryfikacją informacji na Facebooku, posiadającym dziennikarzy na całym świecie, analizującymi treści w ośmiu językach w Europie, Ameryce Łacińskiej, na Bliskim Wschodzie i w innych miejscach. Cieszymy się z rozszerzenia naszej współpracy na Polskę i dalszego rozwijania naszego partnerstwa
Jakub Turowski, szef zespołu ds. polityki publicznej Facebooka w Polsce i krajach bałtyckich.
Polska dołącza więc do niemałego już grona krajów, w których weryfikacja treści jest codziennością dla wydawców. W tym momencie 43 partnerów zewnętrznych (takich jak AFP) sprawdza informacje w 24 językach. Jest to więc istotna dla naszego rynku wydawniczego zmiana, która może sporo namieszać - szczególnie, że zbliża się okres wyborów w Polsce.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu