Pocophone F2 to sprzęt, na który czeka wiele osób. Ich liczba na pewno przybyła po ostatniej wypowiedzi prezesa Xiaomi odnośnie podwyżki cen serii Mi, stającej się powoli prawdziwym premium. Co otrzymamy tym razem w cenie "średniaka"?
Pocophone F2 - tanio i wydajnie
Obecnie Xiaomi postawiło zdecydowany podział na trzy rodziny produktów: budżetową markę Redmi, wydajną, ale wciąż przystępną cenowo Pocophone oraz topową Xiaomi Mi. Te zmiany były do przewidzenia już od zeszłego roku, a teraz po prostu się finalizują i stają się obowiązującymi normami dla całego portfolio produktów tego producenta.
To cię zainteresuje Wszystko o OnePlus 7 i 7 Pro. Flagowiec, który szybkością wygra z każdymWszystko o Huawei P30 i P30 Pro. Znaczący krok naprzód
Czytaj również:
Kolejne flagowce Xiaomi będą znacznie droższe – firma chce stać się bardziej „premium”
To wszystko powoduje, że rosną oczekiwania wobec wszystkich modeli. Szczególnie w stronę Redmi i Pocophone, które to przejmą schedę w kategorii smartfonów tanich, ale dobrze wyposażonych. W końcu to właśnie na tym Xiaomi budowało swoją pozycję. W przypadku Pocophone F2 liczymy przede wszystkim na wysoką wydajność, która jest najważniejsza i stanowi najpoważniejszy argument, przemawiający za wyborem właśnie tego sprzętu.
Jeżeli chodzi o procesor, to pewne jest już zastosowanie Snapdragona 855. Akurat w tym zakresie trudno liczyć na niespodziankę i bardzo dobrze, ponieważ konstrukcje Qualcomma z najwyższej półki oferują świetne osiągi we wszystkich grach oraz zadaniach, jakie wykonujemy na telefonie. Warto też wspomnieć o uzupełnieniu go przez 6 lub 8 GB LPDDR4X RAM. Mówi się nieco o pojawieniu się odmiany z 10 GB, ale wydaje mi się, że takie dodatki producent zostawi dla droższych Xiaomi Mi.
Czy Pocophone F2 nie stanie się ofiarą ogromnego zainteresowania?
Sporo zmian zajdzie w obszarze aparatów. Tym razem możemy liczyć na potrójny moduł, w którym to główny sensor ma mieć 48 Mpix i będzie to najprawdopodobniej matryca znana z Redmi Note 7. Mam nadzieję, że za tym pójdzie również odczuwalna poprawa w zakresie jakości wykonywanych zdjęć. Nie zabraknie baterii 4000 mAh ze wsparciem dla szybkiego ładowania. Co ciekawsze, doczekamy się nawet skanera linii papilarnych w ekranie, który również ma zostać poprawiony. Wciąż będzie oferował rozdzielczość Full HD+, ale ma urosnąć do 6,39 cala. Jest nadzieja, że będzie to matryca AMOLED, ale osobiście spodziewam się bardziej IPS. Naturalnie u góry będzie niewielkie wcięcie w kształcie łezki.
Czytaj dalej poniżej
Pocophone F2 zaoferuje złącza USB typu C i słuchawkowe 3,5 mm, głośniki stereo, a całością zarządzać będzie MIUI 10 z Androidem 9 Pie. Podobno wreszcie pojawi się NFC, co mnie bardzo by ucieszyło. Na razie trudno powiedzieć, kiedy odbędzie się oficjalna premiera, ale należy spodziewać się tu terminu w okolicach rozpoczęcia wakacji.
Oczywiście w kwestii ceny oczekuje się utrzymania poziomu poprzednika. Ten na start kosztował w Polsce 1499 złotych za wersję z 6 GB RAM i 64 GB pamięci wbudowanej, więc możemy liczyć na podobną wycenę oraz odmianę startową 6/128 GB w przypadku następcy. Zważywszy na sporo ulepszeń, wydaje się to w miarę atrakcyjna kwota.
Jakie natomiast Wy macie oczekiwania względem Pocophone F2?
źródło: Piunikaweb
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
