Jak pobierać filmy z YouTube? Na to pytanie jest obecnie... wiele odpowiedzi — i choć doczekaliśmy się już oficjalnie YouTube Premium, to dla wielu taka opcja wciąż nie wystarcza. Oto, moim zdaniem, najlepsze narzędzia z których skorzystacie niezależnie od platformy!
Pobieranie filmów z YouTube'a to temat długi i pogmatwany — przede wszystkim ze względu na obowiązujące tam prawa autorskie. Po ostatnich wakacjach wspominałem jak bardzo cenię sobie opcję pobierania z YouTube materiałów offline do pamięci smartfona bądź tabletu — niestety to funkcja, która w Polsce przez długi czas była niedostępną. Obecnie możemy już cieszyć się YouTube Premium, ale dla wielu ściąganie materiałów z YouTube na smartfon nie wystarcza. Na szczęście są narzędzia, które pozwolą nam pobrać zamieszczone w serwisie materiały i bez problemu cieszyć się nimi także bez dostępu do sieci na innych sprzętach. Zarówno na smartfonach, tabletach, jak i na komputerach. W tej kwestii wiele zmienia się z dnia na dzień, ponieważ Google robi co tylko w ich mocy, aby uciąć takie praktyki. Oto zestaw narzędzi, które pomogą wam pobrać filmiki z YouTube wprost na dysk waszego komputera!
Ściąganie plików z YouTube jest tematem który przewija się regularnie. Cały czas też pada wiele pytań dotyczących legalności takiego procederu. I skoro od wielu miesięcy można już legalnie, bez żadnego dodatkowego oprogramowania, pobierać materiały z YouTube do pamięci smartfonów i tabletów (opcja dostępna w Polsce wyłącznie dla subskrybentów YouTube Premium), oficjalnie i bez kombinacji -- to w tej formie można z pewnością uznać, że jest to w pełni legalne. W końcu wspiera to sama firma. Co w przypadku innych form? Jasno wyjaśnia wszystko regulamin usługi, w którym czytamy:
Do korzystania z Usługi mają jednak zastosowanie następujące ograniczenia. Użytkownik nie może: uzyskiwać dostępu do jakiejkolwiek części Usługi lub jakiejkolwiek Treści ani jej powielać, pobierać, rozpowszechniać, transmitować, wyświetlać, sprzedawać, licencjonować, zmieniać, modyfikować lub w inny sposób wykorzystywać, chyba że robi to: (a) w sposób dozwolony w Usłudze; (b) za uprzednią pisemną zgodą YouTube i, w stosownych przypadkach, posiadaczy odpowiednich praw; lub (c) zgodnie z obowiązującym prawem; (...)
To jeżeli chodzi o regulamin serwisu YouTube, a jak wygląda to pod kątem prawnym? W świetle Ustawie o Prawie Autorskim i prawach pokrewnych, ściąganie treści objętych prawami autorskimi jest legalne, jeżeli mamy do nich prawa. Jesteś autorem filmu, zgubiłeś kopię zapasową i chciałbyś mieć go na dysku? Wówczas nie stanowi to problemu! Polskie prawo dopuszcza także "użytek osobisty" -- dzięki niemu bez zgody twórcy możemy korzystać z dzieła, ale wyłącznie we własnym zakresie. Warto jednak pamiętać, że nie wolno go
ClipConverter to narzędzie w stu procentach uniwersalne, bowiem dostępne z poziomu przeglądarki. W praktyce to nie tyle downloader, co platforma która pozwoli zdalnie przekonwertować format materiału przed pobraniem go na dysk naszego komputera. To może być samo audio (w formatach: MP3, M4A, AAC), albo całość (filmy dostępne są w formatach: MP4, 3GP, AVI, MOV, MKV). I oprócz funkcji pomocy przy konwertowaniu naszych własnych treści, możemy też liczyć na niego w kwestii pomocy z filmikami z YouTube! W polu link do filmiku wklejamy odnośnik do interesującego nas materiału (w tym konkretnym przypadku: TOP 5 najlepszych seriali na ShowMax z naszego kanału), wybieramy format i korzystamy z polecenia Dalej. Teraz pozostaje nam wybrać jakość i — jeżeli dogramy już wszelkie formalności — start konwersji! Po chwili zostaniemy przeniesieni do strony z progresem zaplanowanych przez nas działań — a kiedy ClipConverter wykona swoją pracę, możemy pobrać materiał!
Po chwili na dysku ląduje wysokiej jakości materiał w wybranym przez nas formacie — w moim przypadku: MP4, Full HD:
Narzędzie ClipConverter dostępne jest pod adresem: https://www.clipconverter.cc/
Skoro już jesteśmy przy narzędziach działających w przeglądarce, bez konieczności instalowania żadnych dodatkowych aplikacji czy wtyczek do przeglądarki — to do (stosunkowo rozbudowanego) ClipConverter warto dodać narzędzie idealne w swojej prostocie, które... po prostu działa! Tube Leecher to właśnie jedna z takich propozycji. To jedna z najłatwiejszych w obsłudze platform do pobierania z YouTube na dysk komputera — choć próżno tam szukać jakichkolwiek dodatkowych opcji, którymi może poszczycić się konkurencja. Tutaj po prostu uruchamiamy usługę w przeglądarce, czyli wchodzimy pod adres: http://www.tubeleecher.com/index.php. Następnie wpisujemy adres filmu który chcemy pobrać (ponownie: TOP 5 najlepszych seriali na ShowMax z naszego kanału) i wybieramy polecenie Get it. Na następnej stronie mamy do wyboru zestaw kilku formatów i sugestię jak pobrać materiał (na odnośniku Download skorzystać z polecenia Zapisz link jako klikając na nim prawym przyciskiem myszy). Po zmianie nazwy pliku — w ekspresowym tempie, dużo szybszym niż przetworzone filmiki w ClipConverter, pobieramy interesujące nas treści. I gotowe!
Zobacz też: YouTube na wyłączonym ekranie smartfona? To możliwe!
Jeżeli korzystacie z przeglądarki Mozilla Firefox, to macie możliwość skorzystać z fantastycznego rozszerzenia do przeglądarki, która dodaje specjalny przycisk w serwisie YouTube, za pośrednictwem którego ekspresowo pobierzecie materiały z serwisu bez zbędnych kombinacji. Rozszerzenie 1-Click YouTube Video Download znajdziecie w oficjalnym sklepie z dodatkami do przeglądarki, a z niego skorzystać? Nic prostszego!
Po zainstalowaniu dodatku i uruchomieniu materiału na YouTube, obok liczby wyświetleń dochodzi specjalny czerwony przycisk DOWNLOAD. Po jego wyborze rozwija się menu, z którego można wybrać format i interesującą nas jakość filmu — po chwili aktywujemy okienko, w którym możemy zmienić nazwę pliku a także docelowe miejsce zapisu. Teraz potwierdzamy... i gotowe!
Zobacz też: YT w tle - jak uruchomić na Androidzie?
Jeżeli korzystacie z przeglądarki Opera, to macie możliwość skorzystać z fantastycznego rozszerzenia do przeglądarki, która dodaje specjalny przycisk w serwisie YouTube, za pośrednictwem którego ekspresowo pobierzecie materiały z serwisu bez zbędnych kombinacji. Po zainstalowaniu dodatku i uruchomieniu materiału na YouTube, obok liczby wyświetleń dochodzi przycisk DOWNLOAD. Po jego wyborze rozwija się menu, z którego można wybrać format i interesującą nas jakość filmu — po chwili aktywujemy okienko, w którym możemy zmienić nazwę pliku a także docelowe miejsce zapisu. Teraz potwierdzamy... i gotowe!
Wtyczkę znaleźć można w oficjalnym sklepie z dodatkami do Opery.
JDownloader to potężne narzędzie, które ułatwia pobieranie plików z popularnych serwisów hostingowych czy serwerów FTP. Wszystko możemy tam łatwo kategoryzować, ustawiać kolejki, ilość pobierania plików jednocześnie itd. Jest to jednak na tyle kompleksowe rozwiązanie, że bez problemu radzi sobie także z pobieraniem materiałów z YouTube. Dziesiątki opcji które znajdziemy w ustawieniach mogą okazać się w dłuższej perspektywie przydatne, ale na start — zacznijmy od podstaw!
Po uruchomieniu aplikacji przechodzimy do zakładki Zbieracz linków. Następnie wybieramy przycisk z poleceniem "Dodaj nowe linki", który znajduje się w lewym dolnym rogu aplikacji. W nowootwartym oknie wklejamy odnośnik (lub kilka — ale jak widać na zrzutach — dla przykładu wykorzystałem jeden: Najlepszy smartfon Xiaomi. Recenzja Mi Mix 2S z naszego kanału) i wybieramy polecenie Kontynuuj. W okienku Zbieracza Linków dostępny jest teraz cały pakiet, na który poza interesującym nas wideo (w formacie MP4), jest także opis, okładka oraz plik audio (w formacie M4A). Prawym przyciskiem myszy zaznaczamy element który nas interesuje i wybieramy polecenie Rozpoczęcie pobierania. Program automatycznie przeniesie nas do zakładki Pobieranie gdzie możemy śledzić progres, gotowe!
Jeżeli planujecie korzystać z tego narzędzia na bieżąco — warto od razu skonfigurować sobie domyślne foldery pobierania, ewentualne limity itd. Aplikacja JDownloader dostępna jest na kilka systemów operacyjnych, za darmo. Pobrać ją można na oficjalnej stronie projektu.
Ściąganie plików z YouTube to zawiła kwestia. Przede wszystkim -- wspominając o legalności wspominałem o własnej (dodatkowej) kopii zapasowej. I warto mieć na uwadze, że choć na serwerach Google można w ten sposób przechować rozmaite pliki, trzeba też wziąć pod uwagę dodatkowe metody kompresji którym będą poddawane wszystkie wysyłane tam pliki. Ani dźwięk, ani wideo, nie będzie równie wysokiej jakości co pliki wyjściowe które tam wysłaliśmy -- trudno więc oczekiwać od YouTube jakości muzyki, którą oferują serwisy streamingowe. I nie mam tu na myśli nawet najwyższego planu w Tidal. Dlatego, w mojej opinii, ściąganie plików z YouTube mija się z celem -- pomijając już kwestię konieczności sięgania po dodatkowe narzędzia (bez Premium) i jakość, to przede wszystkim nie ma to nic wspólnego z wygodą użytkowania.
Bez wątpienia jednak opcja YouTube Premium, pozwalającego pobierać na urządzenia mobilne jednym kliknięciem, jest na wagę złota. I choć w miejscach z tanimi pakietami danych i szybkim dostępem do sieci wielu z nas specjalnie może jej nie doceniać, to każdy kto regularnie podróżuje, ma problemy z dostępem do sieci czy musi płacić niemałe kwoty za dodatkowe pakiety danych - doskonale zna wartość takich rozwiązań. Dlatego też wiele zależy od potrzeb każdego z użytkowników — ale myślę, że spokojnie można powiedzieć, że są sytuacji w których pobieranie plików z YouTube'a jest na wagę złota.
Jak widać w kwestii pobierania filmów z YouTube jest sporo alternatyw do oficjalnej ścieżki. Nie ma się jednak co oszukiwać, że korzystanie z tych alternatyw nie należy do równie wygodnych, co funkcje automatycznie zespolone z aplikacjami mobilnymi do obsługi serwisów. Zresztą popularność pobierania offline na Netflix jest najlepszym dowodem na to, że to funkcje, z których chętnie korzystamy niezależnie od tego jak tanie i obszerne są nasze pakiety internetowe!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
