Wszystko wygląda na to, że sytuacja z roamingiem krajowym dla klientów Play wkrótce ulegnie znacznej poprawie.
Przypomnijmy, że w połowie grudnia 2016 roku, Play przyciął prędkość transferu danych w roamingu krajowym do 3 Mb/s przy pobieraniu i przy wysyłaniu 1 Mb/s. Już wtedy spotkało się to ze sporym niezadowoleniem klientów, zwłaszcza tych, którzy w swojej lokalizacji narzekali na słaby zasięg nadajników własnych Play.
Marcin Gruszka, rzecznik Play tak tłumaczył wtedy ten krok:
Rzeczywiście, testujemy ujednolicenie technicznych warunków świadczenia usług mobilnego dostępu do internetu w sieciach roamingowych partnerów. Według nas, to poprawi komfort korzystania. Chcielibyśmy też zwrócić uwagę naszych klientów, że we własnej sieci Play mogą korzystać z maksymalnych prędkości internetu. Tymczasem całkiem wielu z nich korzysta z roamingu krajowego, kiedy to wcale nie jest konieczne, ponieważ terminal mógłby się zalogować do sieci Play.
Problemu tu rzeczywiście nie ma w większych miejscowościach, ale co z mniejszymi? Muszą się zadowolić roamingiem krajowym, ale z taką prędkością, która nie pozwala na komfortowe korzystanie z sieci.
Jakby tego było mało w czerwcu tego roku okazało się, że prędkość ta została ponownie obniżona do 1,5 Mb/s dla danych pobieranych i do 0,5 Mb/s dla wysyłanych, w przypadku korzystania przez klientów Play z nadajników innych operatorów.
Tak ograniczyliśmy
— Marcin Gruszka (@RzecznikPlay) 5 czerwca 2017
To jeszcze bardziej rozzłościło użytkowników, którzy skazani są na roaming krajowy. Groźby odejścia i zmiany operatora powodowały, że Play musiał przedsięwziąć jakieś kroki, by uspokoić tę grupę klientów. Efektem tego było podpisanie aneksu do umowy roamingowej z Orange, który zmienia zasady rozliczania się z ruchu pomiędzy tymi operatorami.
Aneks ten zmienia dotychczasowe warunki współpracy, przede wszystkim poprzez przejście z modelu rozliczeniowego opartego o zmienne opłaty (PAY-AS-YOU-GO) na ściślejszą współpracę opartą o zobowiązanie finansowe, w ramach którego Orange Polska zobowiązuje się do obsługi określonej wielkości ruchu.
To powinno znacząco zmienić komfort korzystania z sieci użytkownikom Play korzystającym z roamingu Orange, ale tak naprawdę zmiany te będą znaczące dopiero od początku przyszłego roku. To jeszcze kilka miesięcy, więc i tu Play stanął na wysokości zadania i obiecał już teraz przyspieszanie transferu w roamingu krajowym.
Wszyscy z was, który korzystają z roamingu krajowego nie byli ostatnio zadowoleni, bo musieliśmy z różnych wielu względów, nie zawsze zależnych od nas tą szybkość ograniczyć. Dziś mam dobrą wiadomość: przyspieszamy. Oczywiście, nie będzie to od razu prędkość jakaś kosmiczna, ale na pewno będzie zdecydowanie lepiej niż do tej pory, więc myślę, że będziecie bardzo zadowoleni.
Tym, którzy chcą naprawdę dużych prędkości, rzecznik Play radzi ponownie przełączenie się na nadajniki Play. Ale do tego potrzebne jest rozbudowanie do końca swojej sieci masztów, a to planowane jest na 2020 rok. Ratuje ten ponad dwuletni czas oczekiwania wspomniana umowa z Orange, a tutaj ten czas to kilka miesięcy do końca tego roku. Z jakich prędkości w tym czasie będziecie mogli korzystać? Tego rzecznik Play nie zdradza, wysłaliśmy dodatkowe pytanie do niego w tej sprawie i nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi. Jednak z komentarzy pod tym wpisem wynika, że już teraz prędkość ta wzrosła do 3 Mbps, czyli wrócono do poziomu pierwszego ograniczenia. Mało, niemało, dobre i to, miejmy tylko nadzieję, że ruszy się to jeszcze bardziej od nowego roku.
Aktualizacja
Mamy już odpowiedź rzecznika, który potwierdza powyższe.
W pierwszym kroku to będzie plus minus 3. Ale chcemy to obserwować i nie wykluczamy kolejnych zmian, szczególnie w kontekście współpracy z Orange. Mam nadzieję, że klienci poczuja różnicę bo to zmiana na lepsze.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu