Polską giełdę może czekać kolejny ciekawy debiut - IPO rozważa spółka P4, operator sieci Play. Mowa o biznesie wycenianym na kilkanaście miliardów złotych, więc wydarzenie należałoby do całkiem sporych. Na warszawskim parkiecie notowany byłby trzeci z czwórki wielkich telekomów działający na naszym rynku. Trudno przy tym stwierdzić, czy do debiutu rzeczywiście dojdzie - spółka od kilku lat szuka na siebie pomysłu i nie po raz pierwszy mowa jest o IPO.
Play, konkretnie jego operator, spółka P4, poinformował, że zarząd i udziałowcy rozpatrują różne ścieżki rozwoju firmy w kolejnych latach, a jedną z opcji jest wejscie na giełdę. To od razu przyciągnęło uwagę inwestorów i mediów, bo mowa o dużym wydarzeniu, nie tylko na polskim podwórku. W ubiegłym roku firma chciała się sprzedać za ponad 3 miliardy dolarów. Pisaliśmy o tym pod koniec sierpnia 2016 roku:
Proces sprzedaży miałby zostać zainicjowany we wrześniu, a oferta wybrana do listopada. Mają w tym pomóc i pośredniczyć Bank of America Merrill Lynch i UBS. Sieć wycenia się na 3 mld dolarów. Wśród potencjalnych nabywców wymienia się CVC, Advent, Apax, Bain, Cinven, KKR i Providence Equity Partners. Jednym ze scenariuszy jest też połączenie z innym operatorem komórkowym lub dostawcą internetu.[źródło]
Sprawa wyglądała interesująco, ale... z interesu niewiele wyszło - nie było chętnych na przejęcie. Albo inaczej: chętni byli, lecz ich oferty nie zadowoliły właścicieli P4. Nie doczekaliśmy się zatem transakcji podobnej do sprzedaży Allegro - temat zwyczajnie się rozmył, ucichł. Skoro nie wyszło ze sprzedażą, zwrócono się w stronę giełdy. Pytanie, czy to rozwiązanie zadowoli fundusze, do których należy operator? I czy inwestorzy ruszą tłumnie po papiery wartościowe tego gracza? Tu wielką rolę będą oczywiście odgrywać wyniki telekomu, a te w 2016 roku przedstawiały się następująco: przychód operacyjny wyniósł ponad 6,1 mld złotych, skorygowana EBITDA ponad 2 mld złotych. Co z bazą abonencką?
Jeśli chodzi o bazę klientów na koniec roku Play miał w posiadaniu 14 415 tys. klientów, prawie 2% więcej niż na koniec 2015 roku. Mocno wzrosła im za to baza klientów abonamentowych, bo aż prawie 20%, to pewnie wynik obowiązkowej rejestracji kart. Część kartowców udało się namówić na przejście na abonament. [źródło]
Czytaj dalej poniżej
Nie wygląda to źle, mowa o wiceliderze rynku, który ma w nim ponad 26-procentowe udziały. I chociaż na papierze sprawa przedstawia się interesująco, firma od kilku lat nie podjęła decyzji na temat swojej przyszłości. Przecież o IPO mówiło się już kilka lat temu, potem Play rozważał sprzedaż, teraz znowu debiut na giełdzie. Sporo plotek, wiele domysłów, liczne dyskusje, ale konkretów brak. Nie zdziwię się zatem, jeśli i tym razem informacje płynące z firmy nie przyniosą poważnych zmian. Za jakiś czas usłyszymy o olejnym scenariuszu...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu