Czy z domem i trójką dzieci na karku da się wyrwać z codziennej rutyny?
Platoniczna przyjaźń – serial komediowy o lekkodusznej dorosłości z Sethem Rogenem
Gdy wiodąca na pozór idealne życie Sylvia odnawia kontakt z lekkodusznym przyjacielem sprzed lat, okazuje się, że rola „szczęśliwej” żony i matki u boku bogatego męża nie jest tym, czego oczekiwała od życia. Platoniczna przyjaźń to słodko-gorzki serial komediowy, który pokazuje, że dorosłość ma wiele twarzy i nie musi wiązać się z porzuceniem młodzieńczej spontaniczności.
Zawód: matka
Sylvia to była studentka prawa, która porzuciła karierę dla wychowania dzieci i zajmowania się domem. Mogła sobie na to pozwolić, bo Charlie – partner w kancelarii prawniczej – przejął rolę finansowego opiekuna rodziny. Małżeństwo wiedzie przyziemne i spokojne życie, wypełnione codziennymi obowiązkami, jednak o ile Charliemu taki stan rzeczy odpowiada, tak Sylvii coraz mocniej zaczyna doskwierać rutyna i przemijająca młodość.
Sytuacja ulega zmianie, gdy postać grana przez Rose Bryne dowiaduje się o rozwodzie swojego przyjaciela, z którym nie utrzymywała kontaktu od lat. Will (Seth Rogen) to hipsterski piwowar, będący kompletnym przeciwieństwem Sylvii. Jest wyluzowany, lubi imprezować i daleko mu do statecznego życia, które wiedzie jego dawna przyjaciółka. Ich pierwsze spotkanie to połączenie niezręcznych dialogów i wzajemnego niezrozumienia, ale od razu czuć, że między bohaterami jest niepowtarzalna nić sympatii – dawno zakopana pod gruzami upływającego czasu, ale wciąż obecna. I to właśnie na rozwijaniu tej relacji skupia się nowy serial z oferty Apple TV+.
Nauka niepoważnej dorosłości
Komediowych produkcji na TV+ nie ma zbyt wiele, ale jeśli już się pojawiają, to celują w specyficzne gagi, które trafiają w mój gust. Platoniczna przyjaźń zalatuje delikatnie czarnym humorem, pełnym odniesień do kultury popularnej i lekkim balansowaniem na granicy poczucia żenada u widza. W ten klimat idealnie wpasował się Seth Rogen, który na postaciach komediowych zna się jak mało kto i trudno mi wyobrazić sobie lepszego odtwórcę roli Willa.
Przyjaciel Sylvii przeżywa kryzys wieku średniego na swój sposób – warzy kraftowe piwo, śmiga po mieście elektrycznymi hulajnogami i nosi designerskie ubrania niczym nastolatek z amerykańskiego liceum. Życie Sylvii to rodzinne obiadki, szykowanie dzieci do szkoły i okazjonalne pojawianie się na prawniczych bankietach u boku dobrze usytuowanego męża. Ich relacja jest poprawna, ale brakuje w niej polotu i zrozumienia. Charlie nie umie (lub nie chce) pojąć frustracji Sylvii, spowodowanej pełnieniem roli kury domowej, a interakcja z jego zadufanym otoczeniem tylko przelewa u kobiety szalę goryczy.
Odskocznią od rutyny okazuje się lekkoduszny Will, który w zasadzie nie zmienił się od czasów studenckich. Kojarzycie tego jednego znajomego, z którym możecie nie rozmawiać przez lata, a gdy już się spotkacie, to tematy się nie kończą? Mniej więcej tak można opisać relację Willa i Sylvii, choć początkowo ciężko było im przełamać lody. Wystarczyło jednak trochę używek i beztroskiego podejścia Willa, by Sylvia przypomniała sobie swoją prawdziwą osobowość, którą skryła głęboko na potrzeby dojrzałego zajmowania się rodziną.
Rose Bryne i Seth Rogen tworzą fantastyczny duet komediowy
Platoniczną przyjaźń ogląda się przyjemnie i szybko nie tylko dlatego, że odcinki trwają nieco ponad pół godziny, ale głównie z uwagi na fakt, że oglądając wybryki Willa i Sylvii widz czuje się tak, jakby spędzał czas z dwójką starych kumpli. Postacie Rogena i Bryne świetnie się dopełniają, a aktorzy współpracują w taki sposób, że mógłbym uwierzyć w ich wieloletnią przyjaźń poza planem – choć to akurat nie dziwne, bo aktorzy występowali już razem w Sąsiadach Nicholasa Stollera.
Na platformie Apple TV+ dostępne są obecnie trzy pierwsze odcinki serialu (kolejny w tą środę) i póki co faktycznie można przyznać, że przyjaźń bohaterów jest platoniczna. Nie czuć wzajemnego pożądania, a jedynie troskę i zadziorną, kumpelską relację z dużą dozą złośliwości. Czy tak pozostanie? Cóż tego dowiemy się kolejnych odcinkach Platonicznej przyjaźni, choć coś jednak każe mi przypuszczać, że Will i Sylvia w kolejnych epizodach okryją w sobie coś więcej. Jeśli szukacie luźnego – lecz niosącego niebanalne przesłanie – serialu, pełnego sytuacyjnych żartów i dobrze rozpisanych bohaterów, to możecie dopisać Platoniczną przyjaźń do listy must-watch.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu