Mobile

mPayGO! - planowanie podróży komunikacją miejską. Porównanie z Jak Dojadę

Grzegorz Ułan
mPayGO! - planowanie podróży komunikacją miejską. Porównanie z Jak Dojadę
Reklama

Aplikacja mPay doczekała się ważnej aktualizacji, zarówno na smartfonach z Androidem, jak i iOS. Od teraz, oprócz kupowania biletów komunikacji miejskiej w jednej aplikacji zaplanujemy też podróż z punktu a do punktu b, dzięki nowej funkcji mPayGO!.

Do tej pory, użytkownicy aplikacji mPay mogli tylko kupować bilety komunikacji miejskiej w wybranych miastach Polski, jednak aby zaplanować podróż musieli się posiłkować zewnętrzną aplikacją - albo Google Mapy, albo Jak dojadę, co już samo w sobie mijało się z celem, bo ta ostatnia pozycja ma już od dawna te dwie funkcje.

Reklama

Teraz obie aplikacje będą mogły konkurować ze sobą w tym zakresie. Sprawdźmy więc, jak wyglada w obu planowanie przejazdów.

Planowanie podróży komunikacją miejską w Google Mapy

Zacznijmy jednak od uniwersalnej aplikacji - Google Mapy, dzięki której też już od dawna możemy zaplanować przejazd komunikacją miejską.


Google Mapy doskonale nadają się do planowania przejazdów dla osób przyjezdnych czy turystów. Wystarczy wpisać w niej miejsce docelowe, a aplikacja wyświetli szczegółową listę opcji dojazdu, z podglądem na żywo na mapie dojścia do przystanków po drodze, przystankami do przejechania czy powiadomieniami, na których trzeba się przesiąść.

Dodatkowo w ustawieniach planera możemy wybrać tym pojazdów, którymi chcemy się przemieszczać, jak i wybrać rodzaj wyświetlanych tras - z minimalną liczbą przesiadek czy tras do pokonania na pieszo. Fajną i przydatną opcją jest tu podgląd zatłoczenia czy ruchu na trasie przejazdu.

Planowanie podróży komunikacją miejską w Jak dojadę

Jednak dla osób, które preferują kupowanie biletów komunikacji miejskiej w aplikacji (według danych z raportu Jak dojadę, co czwarta osoba podróżująca na co dzień komunikacją miejską) wygodniejszym rozwiązaniem będzie korzystanie z planowania przejazdu w tej samej aplikacji.


Reklama

Przy pomocy aplikacji Jak dojadę możemy zaplanować podróż z naszej lokalizacji lub wybrać zapisany wcześniej punkt, na przykład z domu, pracy lub dowolnie inaczej nazwanego w ustawieniach planera miejsca. Podobnie jak w Mapach Google widzimy też zatłoczenie na przystanku, z którego zaczynamy podróż czy w przypadku autobusów z GPS-em sprawdzić z jakim opóźnieniem w stosunku do rozkładu jazdy rozpoczniemy nasz przejazd.

Na liście proponowanych przejazdów wyświetla się nam od razu opcja zakupu właściwego co do czasu przejazdu biletu. A dla osób przyjezdnych dołączona jest też mapa z nawigacją do konkretnych przystanków i całą trasą przejazdu wraz z zaznaczonymi przystankami na przesiadkę. Z dodatkowych opcji do planowania tras możemy wybrać preferowane środki przejazdu czy zaznaczyć unikanie przesiadek oraz ustawić przypomnienie o godzinie wyjścia z domu.

Reklama

Planowanie podróży komunikacją miejską w mPay

Na koniec bohater dzisiejszego wpisu, czyli nowa opcja w aplikacji mPay - mPayGO!.


Sam wybór trasy planowanego przejazdu z punktu a do punktu b wydaje się w tej aplikacji najbardziej przyjazny i wygodny dla użytkownika. Oprócz wyboru zapisanych punktów, jak adres pracy czy domu można wybierać tu ulubione lokalizacje. A w nich możemy zapisać konkretne adresy, przystanki czy całe trasy, ewentualnie możemy ręcznie wskazać dowolny punkt na mapie.


Na liście proponowanych tras wyświetla się nam podobnie jak w Jak dojadę odnośnik do kupienia biletu, jednak w odróżnieniu od tej aplikacji nie do konkretnego biletu potrzebnego na tej trasie. Wyświetlone trasy możemy ograniczyć dzięki filtrom, w których wybieramy preferowane środki transportu i opcję unikania przesiadek. Dodatkowo możemy też włączyć sortowanie po godzinie odjazdu, długości przejazdu czy czasie dojścia na przystanek.

Reklama

Dobrze zaprojektowana jest tu karta przejazdu trasą, którą wybraliśmy. Na start dostajemy tu informację, o której godzinie musimy wyjść, godzinę odjazdu i godzinę dotarcia do celu. Możemy tu również ustawić sobie przypomnienie o czasie wyjścia z domu, by zdążyć na przystanek początkowy. Źle natomiast rozwiązano tu opcję nawigacji, nie jest wbudowana w aplikację, otwiera się do tego osobna domyślna aplikacja na smartfonie do map. Brakuje tu też opcji sprawdzenia opóźnień komunikacji miejskiej, którą znajdziemy w aplikacji Jak dojadę.

Tak więc wydaje się, że sam pomysł i kierunek jaki obrała aplikacja mPay jest jak najbardziej słuszny i potrzebny jej użytkownikom, jednak przydałoby się wprowadzić w niej kilka usprawnień i funkcji, które jeszcze bardziej ułatwią podróżnym planowanie swoich przejazdów komunikacją miejską.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama