Google

Pixel 9a trafi do klientów z opóźnieniem przez problemy z jakością

Kamil Pieczonka
Pixel 9a trafi do klientów z opóźnieniem przez problemy z jakością
Reklama

Google oficjalnie zapowiedziało dzisiaj smartfon, o którym wiedzieliśmy już praktycznie wszystko od kilku miesięcy. Pixel 9a nie trafi jednak natychmiast do sprzedaży bo w ostatniej chwili pojawiły się problemy z jakością.

Pixel 9a zadebiutował oficjalnie dzisiaj, ale już od poniedziałku w sieci pojawiały się pierwsze opinie użytkowników, którzy kupili smartfon przed premierą. Gdyby nie to być może data prezentacji zostałaby nawet przesunięta, bo okazuje się, że w ostatniej chwili Google zauważyło problem z jakością małej partii urządzeń. Nie mamy informacji o co dokładnie chodzi, ale sprawa musi być poważna, bo telefon pojawi się w sklepach dopiero w kwietniu.

Reklama

Pixel 9a łapie opóźnienie

Zazwyczaj w dniu premiery nowego smartfona Google rozpoczyna przynajmniej jego przedsprzedaż, a testowe egzemplarze są już w rękach recenzentów. Tym razem jest jednak inaczej i Pixel 9a pojawi się w polskim Google Store, ale dopiero za kilka dni, a do rąk pierwszych klientów trafi najwcześniej w kwietniu. Jak donosi The Verge, opóźnienie wynika z wykrytych w ostatniej chwili problemów z jakością małej partii smartfonów. Gigant chce dokładniej sprawdzić wyprodukowane już urządzenia, aby zapewnić użytkownikom jak najlepsze wrażenie po zakupie nowego urządzenia. Nie jest to zwykła sytuacja i tym bardziej warto docenić ruch Google, który nie chce eksperymentować na użytkownikach.

Jeśli zatem chcieliście kupić nowy smartfon gigant, to musicie uzbroić się w cierpliwość. Pixel 9a za niespełna 2400 złotych to może być jedna z ciekawszych propozycji na rynku. Nie tylko dostajemy tutaj procesor Tensor G4, dużą baterię (5100 mAh) oraz ekran o odświeżaniu 120 Hz, ale przede wszystkim wsparcie przez kolejne 7 lat. Smartfon debiutuje z systemem Android 15 i Google gwarantuje, że otrzyma aktualizacje aż do Androida 22, który pojawi się zapewne w 2031 roku. Średniak od Google jest też wyraźnie tańszy niż analogiczna propozycja od Apple w postaci modelu iPhone 16e.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama