Autorem artykułu jest Tomasz Stopka - specjalista SEO w fimie Adseo. Pogłoski o narzędziu które miałoby pomóc webmasterom usuwać niechciane linki s...
Autorem artykułu jest Tomasz Stopka - specjalista SEO w fimie Adseo.
Pogłoski o narzędziu które miałoby pomóc webmasterom usuwać niechciane linki słychać było od kilku miesięcy. Pozycjonerzy zastanawiali się, czy narzędzie w ogóle powstanie i ewentualnie jak zostanie ono zaprojektowane.
Gdy Microsoft wprowadził w czerwcu narzędzie do neutralizacji linków w swojej wyszukiwarce Bing, prawie pewne było, że Google również wprowadzi podobne narzędzie u siebie. Google bardzo nie lubi być z tyłu, a już tym bardziej za Microsoftem :-)
Na odpowiedź Google i uruchomienie Disavow Tools trzeba było czekać aż do 16 października. Najpewniej narzędzie zostało uruchomione jako pomocna dłoń dla osób które zostały ukarane między innymi przez październikowego Pingwinka.
Dizawo...co?
Disavow Tool to narzędzie które służy do neutralizacji linków kierujących do naszej strony. Zasada działania jest względnie prosta. Przygotowujemy listę linków których chcemy się pozbyć i zapisujemy je w pliku txt. Taki plik, o maksymalnej pojemności 2MB, umieszczamy przez specjalny formularz na serwerach Google.
Nie możemy jednak usuwać linków dla dowolnej strony w internecie, z oczywistych chyba względów :-) Działania możemy wykonywać jedynie dla stron które są zweryfikowane na naszym koncie Google Webmaster Tool.
Przykładowy wygląd pliku wysłanego przez formularz:
# Kontakt z właścicielem domeny spamdomain1.pl dnia 7/1/2012
# w celu usunięcia linków. Brak odpowiedzi.
domain:spamdomain1.com
# Właściciel domeny spamdomain2.eu usunął większość linków, ale # o tych zapomniał
http://www.spamdomain2.eu/contentA.html
http://www.spamdomain2.eu/contentB.html
http://www.spamdomain2.eu/contentC.htmlReklama
Jak widać, możemy w takim pliku umieścić pojedyncze podstrony, jak również całe domeny. Nie zabrakło również miejsca na ignorowane przez algorytm komentarze. Aby usunąć linki z całej domeny (wraz z subdomenami i podstronami!!!) wystarczy poprzedzić ją operatorem domain:.
Ale po co to wszystko?
Istnieje grupa webmasterów/pozycjonerów którzy nie przestrzegali wskazówek dla webmasterów odnośnie linkowania do tego stopnia, że zostali ukarani aktualizacjami Pingwin w kwietniu i/lub październiku. Stronę z Pingwina można wyciągnąć tylko w jeden sposób: usunąć kiepskie linki oraz zbudować dobry profil linków. Ciężko jest to wykonać, jeżeli korzystaliśmy z narzędzi automatycznie dystrybuujących linki, ponieważ nie mamy pełnej kontroli gdzie te linki się znalazły. Dodajmy do tego fakt, że w niektórych branżach popularną techniką jest “pomaganie” konkurencji.
Pomoc polega na dodaniu linków właśnie z “automatów”. Niestety osoba pomagająca nam najczęściej nie wie, że nasz portal sprzedający kredyty nie ma żadnego związku z pornografią lub, że nasza firma nie nazywa się kredyty a Profi Kredit Grupen (fikcyjna nazwa). Dla osoby która zdobywa swoje linki w sposób świadomy i stawia przede wszystkim na markę, 10 000 linków ze słowem Kredyt może powodować poważne problemy i zaburzenie profilu linków co w konsekwencji nałoży na naszą domenę karę.
W takich sytuacjach warto zainteresować się narzędziem Disavow Tool w którym możemy usunąć/zdewaluować niechciane linki.
Jak to działa?
- Wydawać by się mogło, że dodane przez nas linki trafią do ludzi z działu odpowiedzialnego za ich ocenianie i flagowanie. Nic bardziej mylnego. Linki zostaną potraktowane specjalnym algorytmem.
- Co dzieje się z samymi linkami? Otóż, nie są one usuwane w dosłownym znaczeniu tego słowa. To co się z nimi dzieje, można porównać do algorytmicznego nałożenia znacznika rel=nofollow na każdy link w pliku. Znaczy to tyle, że mimo iż link (np. z presell page) jest linkiem przekazującym wartość PageRank to po sprawdzeniu go przez algorytm, staje się on linkiem nofollow, nie przekazującym mocy.
- Jeżeli w którymś momencie stwierdzimy, że chcemy któryś z linków znajdujących się w pliku jednak uwzględnić jako “normalny link”, wystarczy pobrać wcześniej wgrany plik, zmodyfikować go i wysłać ponownie. Niektórzy zapytają teraz pewnie - czyli co? mogę wgrać tylko jeden 2 megowy plik z linkami? - odpowiedź brzmi - tak.
- Po wysłaniu pliku z linkami do neutralizacji, warto wysłać jeszcze prośbę o ponowne rozpatrzenie strony.
- Użycie narzędzia do neutralizacji linków, jest dla algorytmów Google jedynie sugestią. Nie należy spodziewać się, że 100% ze zgłoszonych linków zostanie przez algorytmy Google pominiętych!
- Sprawdzenie linków trwać może nawet kilka tygodni. Wszystko zależy od tego, jak szybko Google ponownie przeindeksuje linki w pliku.
Skąd wziąć linki do usunięcia?
Najlepiej ze źródła - od Google :-) Pomocne okażą się Narzędzia Google dla Webmasterów. Gdy nasza strona jest już tam dodana oraz zweryfikowana wystarczy wejść w Ruch > Linki do Twojej witryny. Następnie z listy Źródła największej liczby linków wybieramy więcej. Kolejny i przedostatnim krokiem jest zlokalizowanie przycisku Pobierz najnowsze linki. Klikamy w przycisk i pobieramy dokument.
Z listy która otrzymamy musimy ręcznie lub za pomocą jakiegoś “ułatwiacza” wynaleźć wszystkie te linki które wyglądają na kiepskie. Możemy jeszcze pobrać linki z narzędzi takich jak MajesticSEO czy Open Site Explorer(od SEOmoz) jednak wymagane będzie zakupienie dostępu za około 100$.
Dodatkowe informacje o Disavow Tool znajdziecie na blogu Google Polska. Polecam również, osobom znającym angielski oglądnąć Hangout z Johnem Mu w którym został zbombardowany pytaniami odnośnie Disavow Tool: Webmaster Central Office Hours (a).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu