Przedwczoraj UOKiK wszczął postępowanie względem wielkiej czwórki, które ma na celu ustalenie czy pieniądze z niewykorzystanych środków na koncie prepaid mają wracać do klienta, czy przepadać po okresie ważności.
PIIT mówi, że telekomy to nie banki, Czytelnicy, że to nie jest niedojedzony obiad w restauracji
Dziś Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji prosi o opamiętanie się prezesa UOKiK i pozostawienie stanu aktualnego, uważa, że w przeciwnym wypadku mogłoby to wpłynąć na atrakcyjność ofert na kartę.
Argumentacja PIIT opiera się głównie na porównaniu do banków:
Operatorzy telekomunikacyjni nie są bankami i nie świadczą usług przechowywania środków na koncie, które podlegają zwrotowi w gotówce lub przelewem po upływie terminu ważności konta. Usługi finansowe są regulowane przez inne przepisy prawne i powiązane z innymi kosztami dla klienta.
oraz do bonów:
Dyskutując o modelu sprzedaży w systemie przedpłaconym trzeba pamiętać, że analogiczna praktyka nabywania towarów/usług jest powszechna i szeroko przyjęta nie tylko w telekomunikacji, ale i w innych sektorach. Przykładem takich rozwiązań są różnego rodzaju karnety, bony towarowe czy bony prezentowe. Umożliwiają one otrzymanie nabytej usługi lub towaru w konkretnie oznaczonym czasie. Po upływie terminu ważności klientom nie jest zwracana kwota, za którą bon czy karnet został zakupiony.
Natomiast pod naszym wpisem Czytelnicy argumentowali jeszcze inaczej w tym wątku:
W moim odczuciu problemem są tu środki, które klienci zgromadzili przez dłuższy czas w ofertach, gdzie dostępne usługi się kumulują po wielokrotnym doładowaniu. Często dochodzi do sytuacji, że mamy na koncie zgromadzone po kilkadziesiąt złotych i ten fakt ogranicza nam jakby swobodny wybór innego operatora. Bo w takim przypadku środki te nam by przepadły.
Nie mam co prawda recepty jak ten problem rozwiązać, ale to postępowanie ma też na celu znalezienie takiego rozwiązania, które zaspokoi oczekiwania klientów w takich sytuacjach, gdy chcą w pewnym momencie przenieść swój numer do innego operatora.
Photo: norgallery/Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu