Pierwszy dzień z PS3 po ponad 10 latach z Xboxem

Stałem się szczęśliwym posiadaczem Playstation 3. Nie oznacza to, że Xboxa porzucam - chciałem po prostu spróbować czegoś innego po tym jak mój kilkuletni X zaczął sprawiać problemy (druga naprawa DVD). Oczywiście to tylko wymówka bo i tak go naprawię i docelowo grać będę na obu konsolach.

Chciałem jednak napisać o wrażeniach z przesiadki. Konsoli do gier nie zmienia się często a niektórzy w ogóle nie decydują się na ten krok.

Wybrałem dla siebie wersje superslim z 500 GB dyskiem. Na razie bez żadnych dodatków - wiele osób odradzało mi kupowanie move jako, że słabo jest z grami na ten kontroler (to podobnie jak z Kinect). Wyzwaniem było natomiast wygranie zestawu startowego jeśli chodzi o gry. Zacząłem od pewniaka czyli najnowszego CoD (wersję na Xboxa porysował mi zepsuty napęd), do tego dołożyłem coś z klasyki PS3 czyli KillZone 3 oraz dwa starsze tytuły w które zawsze chciałem pograć ale nie miałem czasu. Mówię tutaj o Fallout Vegas oraz BioShock 2 (z PS3 dostałem natomiast Assassin Creed 3). Nie o grach jednak chciałem pisać.

Czytaj dalej poniżej

Polacy zakochali się w mobile Krzysztof Wąsowski

Raporty raportami, a Dell szykuje nam sporą niespodziankę Maciej Sikorski

System

Pierwsze wrażenia z uruchomienia PS3 bardzo dobre - system w miarę przejrzysty, wizualnie mniej efektowny niż to co ma Xbox ale też przez to bardziej czytelny. Wszystko pogrupowane tak, że nie sposób się zgubić. Zaskakuje natomiast mnogość ustawień samej konsoli - menu konfiguracyjne to parę minut dobrego klikania jeśli chce się zajrzeć w każdą ważniejszą opcję. Nie przeszkadza mi to choć preferuję bardziej prostotę Xboxa (nie chcę się zastanawiać czy wszystko ustawiłem dobrze itp). Zakładam natomiast, że początkowy setup jest zrobiony optymalnie i nie dowiem się za chwilę, że tak naprawdę to powinienem przestawić 17 dodatkowych przełączników.

A teraz słowo o tym co zaskakuje wewnątrz PS3 negatywnie. Przede wszystkim instalacja i uruchamianie gier. I nie mówię tutaj o czasie potrzebnym do zainstalowania gry z płyty DVD. Mówię o pobraniu gry z sklepu online i jej 30 minutowej instalacji. Patrzyłem na to z dość szeroko otwartymi oczami BioShosk 2 i jego 11 GB instalował się (będąc już na dysku) ok 30 minut. Nie wiem czym to jest spowodowane. Gra zajmująca kilka GB również instaluje się proporcjonalnie długo.

Z grami z DVD jest podobnie - w Xbox mogłem wybrać czy chcę grę uruchamiać z płyty czy instalować ją na dysku dla poniesienia komfortu z grania. Tutaj nikt się nie pyta i nagle włożenie pierwszy raz płyty do napędu kończy się koszmarnie długą instalacją - początkowo myślałem, że konsola się zawiesiła podczas pierwszego uruchamiania CoD. Zresztą pobieranie i instalacja aktualizacji również do szybkich nie należą.

Jeśli jestem już przy sklepach i grach pobieranych online. Niestety PS3 Store ma tak samo absurdalne ceny jeśli chodzi o w miarę nowy tytuły co Xboxowy sklep. Natomiast mam wrażenie, że pobieranie gier z sklepu od Microsoftu jest znacznie szybsze nie wspominając o procesie instalacji.

Miłym zaskoczeniem była natomiast dostępność iPla TVN Player w sekcji z aplikacjami, niestety poza tymi dwoma nic ciekawego nie znalazłem.

Multi - to jest to

W świecie Playstation za możliwość gry wieloosobowej nie trzeba płacić! Wszyscy to wiedzą ale warto to podkreślić - wreszcie o jeden haracz od gracza mniej.

Pad

No i tutaj przez pierwszą godzinę byłem załamany. Na tym czymś nie da się grać, kto poprzestawiał klawisze? Nie mogę trafić nawet nooba w Cod :) Pierwsze co to zacząłem szukać w sieci informacji o możliwości podłączenia pada z Xboxa 360. Jest kilka rozwiązań, trzeba wydać pomiędzy 50 a 100 dolarów ale wszystko może śmigać jak chcemy. Co jednak najgorsze to nie znalazłem ich nigdzie dostępnych w Polsce więc pojawia się dodatkowy problem ściągania sprzętu z dalekiej zagranicy.

Na szczęście po KillZone3 uruchomiłem CoD i było już dużo lepiej, pod pierwszym dniu grania jeszcze muszę przestawić się nową czułość drążków ale zaczynam wracać do formy. Tak więc dramat skończył się dla mnie dość szybko. Sam Pad od PS3 nie robi natomiast na mnie ani pozytywnego ani negatywnego wrażenia. Jest inny, mniejszy, inaczej trzyma się go rękach - nie oceniałbym go jednak w kategoriach lepszy lub gorszy. Każdy lubi coś innego a i tak przyzwyczajenia są tutaj najważniejsze.

Gry w sklepie

Powiem szczerze - szału nie ma. To co można kupić z nowości jest bardo drogie. Wykupiłem na próbę Playstaion Plus - usługa subskrypcji dostępu do gier za darmo lub w lepszej cenie. Tego Microsoft nie ma i to moim zdaniem jest dużo lepszy sposób na wyciągania od gracza gier niż ich złoty live. Oczywiście z tymi grami za darmo na PS3 w plus jest tak, że miesięcznie pewnie dwa tytuły są warte zainteresowania, choć i to zależy czy akurat trafią w nasz gust. Gier w plus za darmo jest generalnie mało - więcej jest tych w lepszej cenie, ale też nie jest to wybór oszałamiający.

Strony WWW Xbox.pl i Playstation.pl

Obie firmy potrzebują chyba zrzutki na hosting. Naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć czemu to wszystko musi tak wolno chodzić i dramatycznie działać. Logowanie do tego czegoś to żadna przyjemności i nowości w sklepach PS3 i Xbox wolę przeglądać w serwisach której je opisują niż u źródła.

Podsumowując

Nie mam zamiaru odpowiadać na pytanie czy PS3 jest lepszy od Xboxa 360. Bardziej chciałem opisać pierwsze wrażenia po przesiadce. Bardzo lubię takie nagłe i szybkie zmiany gdzie człowiek znajduje się nagle w otoczeniu całkiem innego systemu, sprzętu i rozwiązań. Oczywiście do Xboxa wrócę zaraz jak go tylko naprawię bo uważam, że jest to na dziś równie dobry sprzęt co PS3. Przez najbliższe tygodnie będą natomiast odkrywał zalety i wady PS3, na dziś mogę powiedzieć że z tych pozytywów jeśli chodzi o sprzęt to PS3 jest cichsze niż mój Xbox (nie wiem tylko czy nie wiem X-a ma tutaj największy wpływ na poziom hałasu jaki generuje).

Dlaczego kupiłem teraz PS3? Mimo wszystko jeśli pojawią się next geny pierwszego będę aktualizował Xboxa:)

Ps. Jeśli macie jakieś rady dla nowego z PS3 (sztuczki, kruczki itp) dajcie znać w komentarzu - chętnie poczytam