Artykuł sponsorowany

Pierwszy Apple Watch? Podpowiadamy, który wybrać

Piotr Kurek
Pierwszy Apple Watch? Podpowiadamy, który wybrać
3

Posiadając iPhone’a warto pomyśleć nad zakupem Apple Watch. Smart zegarek będzie naturalnym jego uzupełnieniem lub samodzielnym urządzeniem, które można wziąć ze sobą w drogę bez konieczności pamiętania o smartfonie.

Smartwatche stały się już codziennością i naturalnym uzupełnieniem smartfona. Jedynym słusznym kompanem iPhone’a jest Apple Watch. Obecnie w ofercie firmy dostępne są trzy modele: Podstawowy Apple Watch, “budżetowy” Apple Watch SE oraz coś dla najbardziej wymagających - Apple Watch Ultra. Który wybrać i czym się różnią? Podpowiadamy!

Apple Watch na rynku zadebiutował w 2015 r. W zeszłym roku do sklepów trafiła jego 8. generacja charakteryzująca się m.in. niegasnącym wyświetlaczem (tryb always on display) sięgającym krawędzi koperty w rozmiarze 41 lub 45 mm, aplikacjami Tlen we krwi i EKG, monitorowaniem temperatury i śledzeniem cyklu z oszacowaniem czasu owulacji na podstawie wcześniejszych danych. Do tego masa czujników, które śledzą nie tylko zdrowie, ale i aktywność fizyczną. Ten model charakteryzuje się także możliwością szybkiego ładowania, której brakuje w Apple Watch SE.

Choć ten ostatni postrzegany jest jako “budżetowy” posiada wiele funkcji, które umilą nam codzienność. Nie znajdziemy w nim co prawda niegasnącego wyświetlacza, czujnika natlenienia krwi i temperatury oraz tego odpowiadającego za mierzenie pracy serca wykorzystując impulsy elektryczne. W zamian otrzymujemy tańszy, dostępny w rozmiarze 40 lub 44 mm, ale wciąż dobrze działający smartwatch powiadamiający o zbyt wysokim lub niskim tętnie, arytmii, czy sprawności kardio. Doskonale radzi sobie z śledzeniem aktywności fizycznych i bez problemu służy do nawiązywania połączeń, wysyłania wiadomości, zarządzania powiadomieniami i aplikacjami z poziomu nadgarstka, bez konieczności sięgania do kieszeni po iPhone’a.

Apple Watch. “Smartfon” na nadgarstku dla każdego

Obecna na rynku oferta zegarków Apple Watch jest zróżnicowana i przygotowana w taki sposób, by spełniała oczekiwania wszystkich użytkowników. Jedni cenić będą sobie stosunkowo niską cenę, inni będą w pełni wykorzystywać potencjał wszystkich funkcji. Znajdą się też tacy, którzy od tego typu sprzętów oczekiwać będą znacznie więcej - to dla nich przygotowany jest Apple Watch Ultra. Najbardziej wytrzymały ze wszystkich modeli oferuje kopertę wykonaną z lotniczego tytanu, która gwarantować ma idealny balans między niską masą, wytrzymałością i odpornością na korozję.

Ultra skierowany jest przede wszystkim do miłośników sportów ekstremalnych. Doskonale odnajdzie się na dużych wysokościach, jak i w podwodnych głębinach. Zegarek ten wyposażony jest w najmocniejszą, z rodziny Apple Watch, baterię pozwalającą na 36 godzin pracy. Trzy dedykowane temu modelowi paski dostosowane są do uprawiania sportów wytrzymałościowych, terenowych i wodnych. Ultra to także największy spośród zegarków Apple. Jego koperta mierzy 49 mm a jego płaski ekran pokryty jest szkłem szafirowym z ochroną krawędzi wyświetlacza. Model ten wyróżnia się na tle pozostałych nieco inną konstrukcją i obecnością trzeciego przycisku. To tzw. przycisk czynności. Jest on programowalny i pozwala sterować wieloma funkcjami.

Może służyć do uruchamiania aplikacji monitorowania treningu, oznaczania punktów trasy w apce Kompas, podczas nurkowania i do wielu innych czynności. Apple Watch Ultra posiada kilka dodatkowych czujników, których nie znajdziemy w pozostałych modelach. To m.in. głębokościomierz pokazujący na bieżąco pomiary głębokości wody do 40 m oraz odczyty jej temperatury. Zegarek posiada również funkcję syreny alarmowej. Emituje ona sygnały dźwiękowe o natężeniu 86 decybeli, które są słyszalne do 180 metrów. Apple Watch Ultra na nadgarstku może więc być nie tylko kompanem w czasie uprawiania sportów ekstremalnych, ale także pełni funkcje ratunkowe.

Apple Watch z iPhonem lub bez. To bez znaczenia

Warto też pomyśleć nad czymś jeszcze - czy Apple Watch ma być wyłącznie rozszerzeniem iPhone’a, czy też samodzielnym i samowystarczalnym urządzeniem, które założymy na nadgarstek i zabierzemy gdzieś w drogę, bez konieczności brania ze sobą telefonu. Jeśli stawiamy na tę drugą opcję, potrzebny będzie model oferujący GPS + Cellular. Jednak sam zegarek pozwalający na łączność z siecią komórkową nie wystarczy. Potrzebna też będzie karta e-SIM. Jaka karta SIM do smartwatcha będzie najlepsza? Nie ma tu jednej odpowiedzi, wszystko zależy od tego potrzeb samych użytkowników. Bez względu jednak na to czy wybieramy Apple Watch z łącznością GPS lub GPS + Cellular, nawiązywanie połączeń, odbieranie i wysyłanie wiadomości SMS będzie wciąż możliwe. W tym pierwszym przypadku potrzebna będzie jednak obecność iPhone’a w pobliżu.

Bez względu na to, który zegarek Apple wybieramy, możemy mieć pewność, że dzięki jednemu ekosystemowi wszystkie sprzęty będą się wzajemnie uzupełniały. Apple Watch ułatwia np. logowanie się do komputera Mac lub wspiera Face ID na iPhonie, gdy nasza twarz jest zasłonięta - rozwiązanie to sprawdza się w wielu sytuacjach. Apple stale rozwija system operacyjny WatchOS, który z każdą kolejną wersją oferuje coraz więcej funkcji, a jego najnowsza odsłona - watchOS 9 zmienia zegarek w sprawnego asystenta od wszystkiego. Od nowego widoku treningu ze strefami tętna, poprzez usprawniony kompas, przypomnienia o lekach, śledzenie przebiegu snu, kończąc na historii migotania przedsionków.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu