Pierwsze smartfony VAIO na targach CES. Nie, nie wyprodukuje ich Sony

Kiedy Sony boryka się z problemem niezadowalającej sprzedaży smartfonów, nowy właściciel marki VAIO, japoński Nikkei, ma pojawić się ze swoją ofertą na targach CES. Wbrew oczekiwaniom nie będzie jednak prezentować laptopów, a wejdzie na rynek urządzeń mobilnych właśnie. Czego zatem możemy się spodziewać?

Przecieków na temat smartfonowej linii VAIO nie ma zbyt wielu. Póki co wiemy właściwie tylko tyle, że zobaczymy przynajmniej kilka urządzeń z wyświetlaczami o przekątnej 5 cali. Jak nietrudno się domyślić, będą one pracowały pod kontrolą systemu Android. Raczej wątpliwe, żeby Nikkei kopiowało Xperie i stosowało podobny design, więc możemy się spodziewać designerskich nowinek. Oby tylko było im bliżej do laptopów z tej serii niż do tłumie debiutujących obecnie B-brandów.

Smartfony miałyby zadebiutować w sprzedaży w ciągu nadchodzących miesięcy. Nie wiemy jednak, jak będzie wyglądać ich dystrybucja. Laptopy VAIO wróciły na rynek japoński i nie zanosi się, aby kiedykolwiek go opuściły. Ze smartfonami sytuacja może wyglądać początkowo podobnie. Japonia chłonie takie nowinki, więc nie powinno to być większym problemem. Pytanie, co do zaoferowania będą miały nowe urządzenia.

Czytaj dalej poniżej

Bank energii 10400mAh od TP-LINK - mój niezbędnik w podróży Grzegorz Ułan

[prasówka] ZTE ewoluuje - nowe logo i nowa strategia Tomasz Popielarczyk

Wydaje się, ze rynek mobilny nie uległ żadnym większym przeobrażeniom w ostatnich miesiącach. Okazuje się jednak, że coraz większy nacisk kładzie się obecnie na cenę. Dolna i średnia półka nie przynoszą może tak wysokich zysków, bo marże są zdecydowanie niższe, ale generują większą sprzedaż i skutecznie przywiązują klientów do marki. B-brandów zatem przybywa, a chińskie Huawei, ZTE, Xiaomi czy Meizu deklasują konkurencję, oferując modele z mocnymi podzespołami i zauważalnie niższą ceną. Nawet Samsung to dostrzegł, rezygnują z lini Galaxy Alpha na rzecz tańszych słuchawek Galaxy A.

Jakie szanse na sukces w tych realiach ma marka VAIO? Globalnie niewielkie - no chyba, że skutecznie wykorzysta sentymenty i sympatię użytkowników laptopów, które niegdyś produkowało Sony. Z drugiej strony trudno prognozować, nie wiedząc tak naprawdę nic o urządzeniach, które mają pojawić się na targach CES. Nowy gracz w segmencie Androida to z pewnością większa konkurencja, a to oznacza bardziej agresywną walkę ceną i parametrami. To chyba dobrze, czyż nie?