Jerry Lawson był amerykańskim inżynierem który zrewolucjonizował rynek gier wideo. To jemu zawdzięczamy możliwość sprzedaży tytułów na kartridżach i to jemu poświęcone jest dzisiejsze Google Doodle.
Pięć platformówek retro za darmo. Wciągają, więc wchodzicie na własną odpowiedzialność
Dzisiejsze Google Doodle to pięć platformówek do wyboru opracowanych w stylu retro (uwaga, wciągają). Możemy również spróbować stworzyć swoją bądź edytować i modyfikować którąś z tych pięciu. Można również przejść do działu w którym dowiemy się wszystkich szczegółów z życia Jerrego Lawsona.
Lawson urodził się w Brooklynie w Nowym Jorku dokładnie 82 lata temu, 1 grudnia 1940 r. Jak możemy przeczytać w Wikipedii, od najmłodszych lat interesował się elektroniką, był ponoć mistrzem w naprawianiu telewizorów, z jego usług korzystali wszyscy sąsiedzi. Lawson nie był jednak specjalnie zainteresowany ukończeniem koledżu. Znalazł za to zatrudnienie w Fairchild Semiconductor, przedsiębiorstwie branży elektronicznej, zajmującym się produkcją elementów i układów elektronicznych opartych na półprzewodnikach. Tam stworzył swoją pierwszą grę arcade i został dyrektorem ds. inżynierii i marketingu w dziale gier wideo. Kierowany przez niego zespół opracował konsolę Fairchild Channel F. Była pierwszą w której można było używać wymiennych kartridżów z grami. Wcześniej wszystkie gry były zapisane w konsolach na stałe w pamięci ROM.
Dzięki temu użytkownicy mogli tworzyć swoje biblioteki gier a producenci konsol zyskali nowe źródło dochodów ze sprzedaży gier.
Channel F nie był sukcesem komercyjnym, ale jego rozwiązanie wykorzystali inny producenci konsol, w tym Atari w swej konsoli Atari 2600 wydanej w 1977 r.
Ciekawostką jest to, że Lawson pracując w Fairchild przeprowadzał rozmowę kwalifikacyjną ze Steve Wozniakiem. Ostatecznie nie zdecydował się go zatrudnić.
Lawson współpracował później z Atari a także ze Stevie Wonderem który chciał stworzyć specjalny budzik dla dzieci z głosem rodzica. Pomysł nie został jednak nigdy zrealizowany. Zmarł w 2011 r. na skutek powikłań z cukrzycą.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu