Chcieliście nadrobić klasykę starych, amerykańskich, filmów? Sprawdźcie koniecznie katalog Retro Reel.
Aplikacje VOD jeszcze dekadę temu w Polsce były czymś, co dopiero raczkowało. Teraz - wielu z nas nie wyobraża sobie bez nich życia, bo to właśnie za pośrednictwem Netflixa, HBO Go, Player.pl czy Amazon Prime ogląda ulubione filmy, seriale i programy telewizyjne. Ich katalogi, choć imponujące, nie są idealne - nie bez powodu jest ich na rynku tak dużo. Wszystkie wymienione przeze mnie wyżej serwisy oferują dostęp do treści w formie abonamentowej. Płacisz - oglądasz.
Dzisiaj jednak o świeżym projekcie VOD, który z jednej strony - ma unikalny pomysł na siebie. Z drugiej - w obecnej formie można potraktować go co najwyżej jako ciekawostkę. Ale warto mieć ją na oku - z co najmniej dwóch powodów.
Retro Reel - aplikacja VOD pełna klasycznych, hollywoodzkich, produkcji
Retro Reel to świeżutki projekt, którego twórcy obrali sobie za cel serwowanie użytkownikom klasycznych filmów rodem z Ameryki. I pisząc klasycznych, naprawdę mam na myśli starusieńkie produkcje - te powstające w latach 1910-1970. Katalog jest naprawdę obszerny - i jeśli kiedyś poszukiwaliście starych, amerykańskich, filmów - to w Retro Reel będziecie je mieć zawsze pod ręką. I właściwie to... co najwyżej w dłoni, niestety.
Retro Reel jest aplikacją dostępną wyłącznie na urządzenia mobilne z Androidem - smartfony i tablety. I jeżeli myślicie że nie stanowi to większego wyzwania, bo przecież jest Chromecast - to nie mam dla Was dobrych wiadomości. Retro Reel dziś jeszcze nie obsługuje takich sztuczek. Uprzedzając pytania: nie ma tam także żadnych napisów czy ścieżek głosowych do wyboru. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że to jeden z najbiedniejszych odtwarzaczy wideo jakie widziałem od bardzo dawna. A słodyczy całości nie dodaje także fakt, że całość najeżona jest reklamami. I to tymi typowo mobilnymi - przy jednej próbie uruchomienia filmu dostałem blok dziewięciu reklam gier mobilnych z rzędu — zakładam jednak, że coś poszło nie tak. Bo po restarcie aplikacji wystarczyła jedna reklama - i rozpoczęło się odtwarzanie filmu.
W obecnej formie - trudno mi traktować ten produkt z pełną powagą. Startowanie z serwisem VOD w 2021 bez wsparcia dla telewizorów (może mam pecha, ale żaden z modeli Android TV które mam przypisane do mojego konta Google także nie oferuje obsługi aplikacji) - serio? I tak - ze względu na model biznesowy, rozumiem że perspektywy rozwoju są znacznie inne, niż w przypadku Netflixa — ale też nie bardzo wiem, co twórcy sobie wyobrażają. Tym bardziej, że serwują amerykańskie klasyki, po angielsku, a nie zadbali nawet o start z aplikacją na iOS i iPada. A przecież na rynku za Wielką Wodą bez tego ani rusz.
Platforma Retro Reel to coś niezwykłego na rynku VOD, ale szczerze mówiąc - na tę chwilę, nie bardzo wiem co o niej myśleć. Strona wygląda biednie, aplikacja działa tyle o ile, nie ma żadnych informacji dotyczących partnerstwa / licencji. Stojąca za Retro Reel firma także nie świeci jakimś super przykładem - mają co prawda na swoim koncie kilka mobilnych projektów, ale to tyle. Pewnym jednak jest, że na tę chwilę - miejsca z lepszą biblioteką klasycznych amerykańskich filmów ze świecą szukać. Pytanie tylko ilu będzie chciało je oglądać na ekranach smartfonów i tabletów?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu