Google

97% ruchu w przeglądarkach mobilnych pod kontrolą Google i Apple. Rusza antymonopolowe śledztwo

Patryk Koncewicz
97% ruchu w przeglądarkach mobilnych pod kontrolą Google i Apple. Rusza antymonopolowe śledztwo
15

Developerzy z UK skarżą się, że przez ograniczenia ze strony Google i Apple narażeni są na koszta i hamowanie procesu innowacji. Regulator ds. konkurencji zweryfikuje zarzuty.

W czerwcu brytyjski urząd antymonopolowy zapowiedział, że przyjrzy się Google i Apple po serii skarg odnośnie dominacji amerykańskich gigantów w sektorze przeglądarek mobilnych i gier w chmurze. Dziś – w obliczu poparcia wielu innych podmiotów technologicznych – podjęto decyzję o oficjalnym wszczęciu postępowania.

Google i Apple pod lupą CMA

The Competition and Markets Authority (CMA), czyli brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków, ogłosił dziś na stronie rządowej wszczęcie postępowania przeciwko Google i Apple, której mają rzekomo posiadać duopol w zakresie cloud gamingu i przeglądarek mobilnych.

Źródło: Depositphotos

Jak czytamy w raporcie, regulator przeprowadził liczne rozmowy z dostawcami usług mobilnych. Wynika z nich, że Apple i Google sprawują kontrolę nad sklepami z aplikacjami i przeglądarkami w urządzeniach mobilnych, co wprowadza ograniczenia dla twórców oprogramowania, utrudnia innowację i podnosi koszty projektów.

„Większość ludzi korzysta z przeglądarki codziennie, aby uzyskać dostęp do treści online, takich jak informacje, wiadomości, filmy i zakupy. 97% wszystkich mobilnych przeglądań internetowych w Wielkiej Brytanii w 2021 r. odbywa się w przeglądarkach opartych na silniku przeglądarki Apple lub Google, więc wszelkie ograniczenia dotyczące tych silników mogą mieć duży wpływ na doświadczenia użytkowników.” – fragment raportu CMA

Brytyjski regulator antymonopolowy chce teraz wraz z oskarżonymi podmiotami zbadać, czyli komentarze i skargi są zgodne ze stanem rzeczywistym.

Ograniczenia hamują proces innowacji

O narzucanych przez Apple ograniczeniach przeglądarki pisał już w marcu Piotr. Wtedy też projekt brytyjskich developerów – Open Web Advocacy – nawoływał do Apple otwarcia się na zewnętrzne silniki lub udostępnienie im wszystkich funkcji Webkit, które w tym momencie zarezerwowane są wyłącznie dla Safari. Trwanie w statusie quo hamuje według developerów proces innowacji, który odnosi się również do gier w chmurze.

Apple nie zezwala bowiem na cloud gaming z poziomu App Store, chyba że gra ma własną aplikację do tego przeznaczoną, co utrudnia działania firm zajmujących się streamingowaniem gier. W komunikacie znalazły się także zarzuty o „niedoinwestowanie w technologię przeglądarki”, prowadzące do ponoszenia dodatkowych kosztów ze strony programistów. Developerzy uważają, że przez sztucznie kreowane ograniczenia ze strony Apple muszą tworzyć specjalne aplikacje mobilne, żeby ominąć problemy.

"Gry komputerowe to branża warta wiele miliardów funtów w Wielkiej Brytanii, w którą grają miliony ludzi. W Wielkiej Brytanii jest już ponad 800 000 użytkowników usług gier w chmurze, ale ograniczenia dotyczące ich dystrybucji na urządzeniach mobilnych mogą zahamować wzrost w tym sektorze, co oznacza, że ​​gracze z Wielkiej Brytanii stracą.”

Jak donosi portal AppleInsider, dochodzenie zostało poparte przez konkurencję w postaci DuckDuckGo, Electronic Frontier Foundation, Meta, Microsoft, Mozilla i Vodaphone. Google i Apple twierdzą zaś, że ograniczenia są konieczne dla dobra, bezpieczeństwa i wygody użytkowników.

Źródło: Depositphotos

Według brytyjskiego prawa rozpoczęte dziś dochodzenie musi zakończyć się najpóźniej po 18 miesiącach od wszczęcia postępowania. W przypadku potwierdzenia zarzutów CMA może nałożyć na Apple i Google wysokie grzywny.

Stock image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu