Seriale

Netflix uratował, a teraz zakończy - 5. sezon Lucyfera pożegna serial

Weronika Makuch
Netflix uratował, a teraz zakończy - 5. sezon Lucyfera pożegna serial
Reklama

Historia przystojnego Lucyfera zbliża się do końca. Netflix ogłosił, że zaprezentuje fanom jeszcze jeden sezon, który będzie zarazem ostatnim.

Lucyfer zdolności przejął po swoim Ojcu, ponieważ czeka go kolejne zmartwychwstanie. Morningstar powróci w ostatnim, piątym sezonie swoich przygód, które będziemy mogli śledzić za pomocą Netflixa. Nie zostało jeszcze ogłoszone, ile odcinków liczyć będzie tenże sezon.

Reklama

Twórcy Lucyfera są szczęśliwi i pozytywnie nastawieni. Podziękowali Netflixowi za przywrócenie im serialu, który wcześniej zakończył swój żywot w telewizji Fox. Zapewniają rzecz jasna, że najlepsze jeszcze przed nami wszystkimi. Nadciągający sezon ma być świetny, interesujący i zadowalający każdego fana przystojnego diabła. Twórcy dostali zastrzyk pozytywnej energii od widzów po sezonie czwartym, który został bardzo dobrze oceniony. Producenci czują, że na ich barkach spoczywa teraz nie lada odpowiedzialność. Nie dość, że dostali szansę na wznowienie swojego dzieła, zrobili to w sposób, który odpowiadał fanom, to jeszcze czeka ich zakończenie historii. Jak wszyscy z doświadczenia wiemy, z ostatnimi sezonami seriali bywa różnie.

Piąty sezon Lucyfera będzie też jego ostatnim

Entuzjazm twórców jest jednak bardzo duży. Jeśli tylko sezon zachowa podobny poziom, co ich radość, widzowie nie mają się czego bać, bo na pewno dostaną coś wspaniałego. Wsparcie fanów dla showrunnerów, Joe Hendersona i Ildy Modrovich, jest bardzo ważne. To dzięki niemu Netflix dał im tak dużą szansę. Stacja z uwagą śledziła zaangażowanie fanów nie tylko w oglądanie czwartego sezonu na ich platformie, ale również jego odbiór. Twórcy mówią, że to właśnie dzięki temu serial naprawdę stanął na nogi i ma okazję na ostatnie, dumne wyprostowanie się.

Cuda wianki w aplikacji Netflix – to już chyba zbyt wiele…

Dzięki pomocy Netflixa serial odrodził się po trzecim sezonie. Czwarty, dziesięcioodcinkowy, można było oglądać właśnie na tej platformie. Widzowie mieli okazję obserwować zmagania Lucyfera z kolejnymi zagadkami kryminalnymi, ale również ze swoją pierwszą dziewczyną - Ewą. Tak, dokładnie TĄ Ewą. Sezon trzymał w napięciu, podobnie jak jego zakończenie. Fani otrzymali wiele odpowiedzi, ale też masę nowych pytań. Wszyscy zastanawiali się, co wydarzy się następnie. W jaką stronę pójdzie historia Lucyfera? Na szczęście już niedługo będą mieli okazję się o tym przekonać.

Ale tego dużo! Obszerna lista nowości Netflix w maju! Nowe filmy i seriale

Twórcy wspominają, że pomysł na sezon piąty mają odkąd tylko zaczęli pracę nad sezonem czwartym. Są podekscytowani nadchodzącymi odcinkami. Zapewniają, że szykują dla fanów niespodziankę, która mocno popchnie akcję do przodu i stanie się motywem przewodnim finałowego sezonu. Wszystkim zainteresowanym pozostaje więc czekać, aż twarz Toma Ellisa, odwrótcy głównej roli, znów zagości na srebrnych ekranach.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama