Gry

Z Payday’a nic już nie będzie. Kluczowi twórcy opuszczają okręt

Patryk Koncewicz
Z Payday’a nic już nie będzie. Kluczowi twórcy opuszczają okręt
Reklama

Najpierw usuniecie dyrektora generalnego, teraz rezygnacja kluczowego projektanta – w tym tempie PayDay 3 nie doczeka drugich urodzin.

Studio Starbreeze – odpowiedzialne za serię Payday – balansowało na granicy upadku już po premierze drugiej odsłony i to właśnie trójka miała przywrócić studio na właściwe tory. Zainwestowano duże pieniądze, naprawiono palące przednie części błędy i dodano nowe mechaniki – nawet ja miałem okazję odwiedzić szwedzką siedzibę studia i porozmawiać z developerami, którzy wydawali się naprawdę zaangażowani w projekt. Wszystkie te działania okazały się jednak niewystarczające. Payday 3 dogorywa na naszych oczach, a z okazji urodzin Starbreeze jeden z kluczowych pracowników rezygnuje z posady.

Reklama

Najgorszy prezent na urodziny

PayDay 3 debiutował 21 września ubiegłego roku, a to oznacza, że lada moment gra będzie świętować swoje pierwsze urodziny. Twórcy co prawda w ramach prezentu przygotowali niespodzianki w postaci wirtualnych przedmiotów, ale w siedzibie Starbreeze nie ma powodów do radości. Payday 3 to porażka, która nie tylko słabo się sprzedaje, ale też nie cieszy się zainteresowaniem tych osób, które grę zakupiły. Produkcja musiała zmierzyć się z gigantycznym odpływem graczy, a pozostałe grono nie należy do obfitych – w momencie pisania tego tekstu na Steam gra zaledwie 670 osób.

Jest tak źle, że kolejni pracownicy znikają z głównych stanowisk. W marcu usunięto szefa studia, a teraz ze stanowiskiem czołowego projektanta pożegnał się Miodrag „Mio” Kovačević. Jego miejsce zajmie Andreas Penninger Almir Listo, pełniący dotychczas rolę producenta.

Czas chyba przyznać, że marki Payday nie da się już uratować – choć Starbreeze bardzo trudno jest to przyznać. Firma planuje bowiem kolejne aktualizacje, które mają odwrócić passę niepowodzeń, ale czy warto robić to dla tych kilkuset osób, które wciąż męczą się w najnowszej odsłonie?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama