Żarty się skończyły. Patologia w sieci będzie uznawana za przestępstwo, a patostreamerzy będą mogli nawet trafić do więzienia.
Koniec patostreamów? Najwyższa pora!
Jak donosi portal Wirtualnemedia.pl, w przyszłym tygodniu do Sejmu trafi niezwykle ważny projekt ustawy, który może położyć kres patostreamom. Patologia w sieci wreszcie będzie postrzegana jako prawdziwe przestępstwo, a „twórcy” takiego kontentu będą mogli trafić do więzienia. Co więcej, nowe przepisy mają dotknąć również osób, które wpłacają pieniądze prowadzącym takiego streama — w końcu jest to wspieranie finansowe takiej działalności.
O tym, czym jest patostreaming, raczej nie musimy nikogo uświadamiać... niestety. Na łamach Antyweb o szkodliwości tego odłamu internetu często informuje Jakub Szczęsny — lecz okazuje się, że dla rządu największym zapalnikiem do podjęcia działań nie był Daniel Magical, Rafatus czy inna „śmietanka” takich transmisji. Jest to reakcja na niedawne tragiczne wydarzenie z Dąbrowy Górniczej, kiedy ojciec podczas live'a dusił swojego 7-letniego syna.
Przemoc w internecie nie będzie już akceptowalna
Portal Wirtalnemedia.pl w rozmowie z Michałem Wójcikiem, wiceministrem sprawiedliwości zajmującym się nowelizacją ustawy, dowiedział się, że kary mają obejmować zarówno osoby dopuszczające się przemocy wobec ludzi czy zwierząt, jak i osób nagrywających całe to wydarzenie i rozpowszechniających je w sieci:
Pierwsza rzecz: chcemy, żeby patostreaming został uregulowany w kodeksie karnym, ponieważ dzisiaj jest problem, z jakiego przepisu można postawić zarzuty. Druga rzecz: chcemy, żeby to przestępstwo było zagrożone wysoką sankcją karną.
Czytaj dalej poniżej
Patostreaming ma zostać uwzględniony w kodeksie karnym, co wreszcie doprowadzi do zakończenia jednej z najbardziej szkodliwych i ciemnych stron internetu. Cały projekt ma zostać ujawniony w przyszłym tygodniu — na ten moment nadal trwają nad nim konsultacje w ministerstwie.
Źródło: Wirtualnemedia.pl
Stock Image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu