Telefony Huawei z Windows Phone niczym szczególnym nie były. Propozycje bardzo budżetowe, które zginęły w gąszczu innych, podobnych urządzeń, które of...
Telefony Huawei z Windows Phone niczym szczególnym nie były. Propozycje bardzo budżetowe, które zginęły w gąszczu innych, podobnych urządzeń, które oferowały mimo wszystko trochę więcej właściwie z każdej możliwej strony. Stąd nie dziwię się, że chiński producent dał sobie spokój z tymi telefonami, zwłaszcza, że najważniejszy dla niego w tym wypadku, chiński rynek ma Windows Phone daleko w poważaniu.
Joe Kelly stwierdził po tym, że "na Windows Phone nikt nigdy nie zarobił". To zdanie wywołało burzę w środowisku nowych technologii i umówmy się, kłamstwem tego nie można nazwać. Akurat Android jest ciekawszą propozycją dla producentów, którzy na telefonach chcą zarobić prawdziwe pieniądze, a nie liczyć na strumień gotówki od Microsoftu tylko dlatego, że wyprodukowana zostanie słuchawka z tym systemem. Jako, że celem każdej firmy jest zysk i dobrze jest, gdy okazuje się on być nie byle jaki. Stąd Huawei skupia się na telefonach z systemem Google i rozwijaniem swojej nakładki Emotion UI.
Shao Yang wzbogacił nieco stanowisko firmy wobec Windows Phone. Według niego problemem platformy Microsoftu jest to, że wszystkie telefony w tym kręgu są do siebie aż nazbyt podobne. Szczerze, to mnie nie przekonuje takie stanowisko. Taka specyfika Windows Phone, który działa na wąskiej jak na razie specyfikacji sprzętowej. Owe podobieństwa mają być widoczne także w przypadku samego systemu operacyjnego, którego idei zmienić nie można. Trudno, żeby w Windows Phone znalazła się nakładka od Huawei - ze strony Yanga to trochę jak ostrzeliwanie tematu oczywistościami. Ale cóż, jego prawo.
Jedno jest pewne. Dla Huawei najlepszym wyborem jest Android. Firma, która stara się robić ciekawe, wyróżniające się telefony nie ma wyjścia i musi kombinować z zielonym robocikiem. Wyróżnianie się w Windows Phone jest trudne, zwłaszcza dlatego, że ten system jest zdominowany przez urządzenia od Microsoftu i to się nigdy nie zmieni. Partnerzy OEM-owi w dziedzinie Windows Phone to ciekawostka przyrodnicza.
Grafika: 1, 2
Źródło: Techradar
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu