Bezpieczeństwo w sieci

Uwierzyła, że pisze z brytyjskim żołnierzem. Romans kosztował ją 75 tysięcy złotych

Patryk Koncewicz
Uwierzyła, że pisze z brytyjskim żołnierzem. Romans kosztował ją 75 tysięcy złotych
2

Kobieta była przekonana, że koresponduje przez internet z żołnierzem, znajdującym się na misji w Somalii. Chciała sfinansować mu bożonarodzeniowy urlop w Polsce.

Gdy w połowie grudnia pisałem o oszustwie metodą „na obywatelkę Ghany”, byłem przekonany, że w kwestii nabierania się na ordynarne fejki nic mnie już nie zaskoczy. 71-letni mieszkaniec Lublina uwierzył bowiem, że koresponduje z zakochaną w nim 28-latką, która obiecała mu 15 kg złota po przyjeździe do Polski. Cóż, myliłem się. W bliźniacze oszustwo uwierzyła 69-letnia mieszkanka powiatu puckiego – miłość znów miała przybyć do ofiary zza granicy. Oczywiście po uiszczeniu stosownej opłaty…

Polecamy na Geekweek: Jakie pozycje zniknęły już z Netflixa, a które znikną w styczniu?

Zakochana w fałszywym żołnierzu

O tym jak uważnie trzeba pilnować starszych osób w internecie, świadczy lawina oszustw dokonywanych tylko w samym grudniu, a każdego dnia nieszczęśliwych historii przybywa. Tym razem znów scamer wykorzystał uczucia człowieka w podeszłym wieku, pragnącego uwagi. Metoda jest równie absurdalna, co w przypadku „obywatelki Ghany”, ale jak widać to wystarczy, by przygarnąć kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zacznijmy jednak od początku.

Źródło: Policja

Jak podaje oficjalny portal polskiej policji, w listopadzie ubiegłego roku 69-latka z powiatu puckiego rozpoczęła konwersację przez WhatsApp z osobą podającą się za brytyjskiego żołnierza, przebywającego na misji w Somalii. Ofiara ani razu nie miała okazji porozmawiać telefonicznie by zweryfikować jego tożsamość, bo oszust przekonał ją, że z uwagi na jego bezpieczeństwo oraz innych członków misji mogą kontaktować się jedynie przy pomocy komunikatora – i trzeba przyznać, że całkiem sprytnie to sobie wymyślił.

Oszust przekonał 69-latkę do wykonania 6 przelewów

Ofiara nie wykazała się niestety chłodną głową i z nowo poznanym nieznajomym snuła plany na przyszłość. Fałszywy żołnierz miał pod wpływem wielkiej tęsknoty przybyć do Polski, ale to wymagało opłacenia nie tylko prywatnego odrzutowca, transportu samochodowego i paliwa, ale także licznych opłat wymyślonych na szybko tylko po to, by z 69-latki wyłudzić więcej pieniędzy. Co ciekawe sprawca domagał się też przesyłania pieniędzy w Bitcoinach, o których ofiara nie miała pojęcia. O tym jak Bitcoiny kupować, a następnie dokonywać za ich pomocą transakcji informował kobietę w bardzo bezpośredni sposób, co możecie zobaczyć na poniższych zrzutach ekranu.

Źródło: Policja

„Opisany powyżej przykład jest tylko jednym z wielu sposobów działania oszustów. Przestępcy podszywają się pod osoby potrzebujące pomocy, pracowników instytucji czy nawet policjantów. Legendę, pod którą będą próbowali nas oszukać, ogranicza tylko ich wyobraźnia” – fragment oświadczenia Policji

Ostatecznie historia ta skończyła się jak setki podobnych przypadków. Ofiara posłusznie wykonywała przelewy – łącznie 6 na kwotę ok. 75 tysięcy złotych – a po wyczerpaniu źródła brytyjski żołnierz rozpłynął się w powietrzu.

Dlaczego ponownie piszemy o internetowych wyłudzeniach? Bo tak jak widzicie, pojawia się ich coraz więcej, a kampanie informacyjne policji przynoszą umiarkowane rezultaty. Zachęcamy więc do rozmowy z bliskimi i informowania ich o czyhających zagrożeniach. Standardowo polecam też zapoznać się z informacjami znajdującymi się na stronie projektu #ZnamTeNumery, który powstał właśnie po to, by chronić seniorów przed szeroko pojętymi oszustwami. Znajdziecie tam nie tylko ciekawe statystyki, ale także opisy metod stosowanych przez przestępców oraz wskazówki, jak nie dać się nabrać.

Stock image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu