Usługi grania w chmurze nie są niczym nowym, ani odkrywczym. Firmy dysponujące odpowiednią infrastrukturą już teraz udostępniają tego typu funkcje. Jednak świat technologiczny spogląda głównie na dwie firmy — Microsoft oraz Google, które swoje rozwiązania wprowadzą w najbliższej przyszłości. Do gry wchodzi kolejny gracz, który zamiast swojej własnej platformy, oferować będzie nieco inne podejście do tematu.
Wygodne strumieniowanie gier na wolnych łączach dzięki nowej technologii stworzonej przez Bethesdę
E3 oficjalnie startuje jutro, ale tradycją już jest, że poprzedzające wydarzenie niedziela i poniedziałek zarezerwowane są na konferencje najważniejszych graczy na rynku gier komputerowych i konsolowych. Za nami prezentacje EA, Microsoftu, Devolver. czy Bethesdy. To właśnie na tej ostatniej pojawiła się niespodziewana zapowiedź nowej usługi, która choć nie będzie konkurować z Google Stadia, czy Microsoft xCloud, może być wykorzystywana przez zewnętrznych partnerów do dostarczania produktów najwyższej jakości.
Zobacz też: E3 2019: wszystkie najważniejsze informacje
Jak obiecuje Bethesda, Orion ma być technologią wpływającą pozytywnie na strumieniowanie gier. Jej najważniejszym zadaniem jest zmniejszenie opóźnienia, a co za tym idzie ograniczenia obciążenia łącza w trakcie rozgrywki. Google Stadia do działania oferującego jakość obrazu na poziomie 1080p wymaga podłączenia do internetu na poziomie przynajmniej 25 Mb/s (35 Mb/s dla rozgrywki w 4K). Rozwiązanie Bethesdy zakłada, że udostępniane w ten sposób gry trafić mogą do osób posiadających dużo słabsze łącza, którzy również będą mogli się cieszyć lepszą jakością rozgrywki.
Orion. Bethesda z własnym pomysłem na usprawnienie strumieniowania gier
Orion to niezależna od gier i platform technologia optymalizująca silnik gry pod kątem strumieniowania. W odróżnieniu od usług strumieniowania gier skupiających się na rozwiązaniach sprzętowych Orion jest rozwiązaniem programowym i działa na poziomie silnika gry. Jeśli zostanie z nim zintegrowany, jest w stanie niesamowicie zmniejszyć opóźnienia, aż do 20% na klatkę generowanego obrazu, oraz obniżyć ilość przesyłanych danych nawet o 40%.
— tak o technologii Orion możemy przeczytać na oficjalnych stronach Bethesdy.
Zanim Orion trafi do szerokiego odbiorcy, potrzebne są testy, do których Bethesda zaprasza wszystkich zainteresowanych. Pierwszą grą wykorzystującą nową technologię ma być DOOM z 2016 r. Rejestrując się lub logując do Slayers Club, gracze mają szansę wziąć udział w testach gry przeprowadzonych na urządzeniach mobilnych Apple z zainstalowanym systemem iOS 11 lub nowszym. W dalszych fazach, usługa rozszerzona zostanie o inne platformy — w tym PC oraz smartfony z Androidem. Więcej szczegółów na temat bety oraz formularz zgłoszeniowy znajdziecie na stronach firmy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu