Gościmy na Viva Technology w Paryżu, gdzie swoim pomarańczowym kolorem stoiska Orange przyciąga wzrok uczestników. Jakie niespodzianki i innowacje tam na nas czekały?
Widziałem przyszłość telefonii komórkowej. Ta rzecz robi największe wrażenie
Viva Technology to największa w tej części Europy impreza dedykowana start-upom i innowacjom. Podsumowanie liczbowe robi wrażenie: 2600 inwestorów, 2800 wystawców, 11 400 startupów, 500 prelegentów z całego świata i ponad 150 000 uczestników w sumie z 174 krajów. To miejsce, gdzie na każdym kroku możesz natknąć się na pomysł lub ideę, która wpłynie na codzienność setek tysięcy, jeśli nie milionów użytkowników. Wśród takich projektów są rozwijane we współpracy i pod parasolem Orange inicjatywy.
Polski Metaverse dla firm - to już działa!
Jedną z nich jest poprowadzony przez Connected Realities projekt pozwalający przedstawicielom handlowym wprowadzać swoich partnerów w wirtualny świat. Oparte na Metaverse rozwiązania są dedykowane sektorowi B2B, gdzie nudne prezentacje, slajdy i ciągnące się monologi nie oddadzą tego, z czym naprawdę ma się do czynienia. Celem jest wprowadzenie w niemalże namacalny świat każdego uczestnika spotkania - po założeniu na głowę gogli Quest 3 od Meta przenosimy się do cyfrowego lobby, skąd zaczynamy wirtualną wycieczkę.
Późniejsze etapy zawierają m. in. szerokie spojrzenie na cyfrowy campus, działające smart city, czy jeden z jego elementów, jak inteligentne przejście przez ulicę. Wyposażone ono jest w dodatkowe czujniki, kamery i sygnały świetlne, które współpracują aktywnie z otoczeniem. W trakcie takiej prezentacji dostępne są interaktywne elementy, bo sami sterujemy wybranymi obszarami, regulując natężenie oświetlenia lub włączając je i wyłączając.
Ten wirtualny świat 3D znacząco odbiega od tego, co można przekazać za pomocą wizualizacji i grafik, a także tysiąca pięknych słów. Doświadczenie tego na własnej skórze potrafi zmienić wyobrażenie o całej idei - 30 lub 60 minutowe sesje opierają się na VR oraz łączności 5G zapewniającej błyskawiczną wymianę danych także w terenie. Możliwe jest nawet spotkanie zorganizowane zupełnie zdalnie, gdzie wirtualna przestrzeń jest w stanie łączyć oddalonych od siebie o setki kilometrów uczestników. Oczywiście omówione scenariusze to tylko ułamek możliwości dla projektu od Connected Realities, które pozwala na przygotowanie prawie każdego środowiska i okoliczności sprzyjających sprzedaży rozwiązań i produktów.
SMS-y wiecznie żywe! I bardzo dobrze
Przykuwającym uwagę pomysłem jest także Time2Chat oparty na platformie Prisme.ai, który otwiera przed mieszkańcami miasta oraz odwiedzającymi go osobami szybki dostęp do informacji na temat regionu, wydarzeń i spraw administracyjnych. Rozbudowane czatboty, działające w dużej mierze na komunikatorach internetowych lub dedykowanych stronach www, już oferują podobne możliwości, ale jest jeszcze forma komunikacji, gdzie nie zostało to właściwie wykorzystane. Time2Chat postanowiło zagospodarować system zwykłych SMS, które przecież otrzymujemy wszyscy w przeróżnych sprawach.
Projekt otwiera przed użytkownikami szansę prowadzenia zwykłej konwersacji za pośrednictwem SMS-ów, a w odpowiedzi na nasze pytania będziemy otrzymywać generowane przez AI sentencje bazujące na wiedzy z danej strony internetowej, np. urzędu miasta i innych. Szybkie zweryfikowanie jakiejś informacji lub jej zdobywanie w ten sposób, zamiast przeczesywania dziesiątek lub setek podstron pełnych tekstu, powinno łatwo się przyjąć, więc szczerze liczę, że taka inicjatywa będzie rozszerzana i wdrażana w kolejnych państwach oraz miastach.
Time2Chat zakłada, że zasięg sieci lub jakość połączenia nie zawsze sprosta potrzebom serwisów online, a i samo Orange reaguje na wyjątkowe okoliczności, w tym nadchodzące Igrzyska Olimipijskie w Paryżu, gdzie jednym z największych wyzwań będzie właśnie łączność z internetem. Tutaj ścieżką dla nowych możliwości jest wykorzystanie 5G i systemu Mobile Private Network, które będą użyte przez Orange w trakcie Olimpiady - dziennikarze będą mogli liczyć na priorytetowe połączenie z internetem, co zapewni niezawodność podczas prowadzenia relacji, głównie z użyciem materiałów multimedialnych jak zdjęcia czy wideo (na żywo). Pod uwagę brane są też duże zgromadzenia, jak np. wydarzenie odbywające się na Stade de France, który pomieści do około 80 tysięcy kibiców. Tam gwarantowane mają być przepustowości na poziomie 10-20 mbit/s dla każdego użytkownika sieci.
Większe bezpieczeństwo dzięki API
Orange pracuje także nad czymś naprawdę dużym: mowa o wdrożeniu API na niedostępnym do tej pory poziomie i skali. Czym one są? To zestaw narzędzi programistycznych, które umożliwiają integrację z usługami oferowanymi przez Orange, a w przyszłości także u innych operatorów, by przyspieszyć działanie sieci i lepiej zabezpieczyć użytkowników przed różnymi niebezpieczeństwami. Live APIs, takie jak weryfikacja numeru oraz sim swap, pozwalają na bezpieczną weryfikację tożsamości użytkowników oraz monitorowanie zmian kart SIM. Dzięki API weryfikacji numeru, aplikacje mogą sprawdzić, czy dany numer telefonu jest poprawny i aktywny. Natomiast sim swap informuje o zmianie karty SIM, co jest kluczowe w zapobieganiu oszustwom związanym z przejęciem numeru przez hakerów.
API Orange działa na terenie Francji i jest dostępne dla programistów poprzez platformę deweloperską Orange, co umożliwia tworzenie innowacyjnych rozwiązań zwiększających poziom cyberbezpieczeństwa oraz poprawiających jakość usług telekomunikacyjnych. Orange współpracuje z Telefónicą i Vodafone w Hiszpanii nad wprowadzeniem dwóch API sieciowych, które mają zapobiegać oszustwom. Te API są już dostępne komercyjnie dla deweloperów. Teraz Orange skupia się na rozwoju API geofencingu i jakości na żądanie, które pozwala np. wykupić wolne pasmo w sieci, by pozostać niezależnym na różne okoliczności, gdy wiemy, że np. w podróży będziemy musieli odbyć ważne spotkanie online. Nie o wszystkich swoich działaniach operatorzy informują na szeroką skalę, a duża część z nich znacząco wpłynie na codzienność użytkowników i to już niebawem.
Wizytę na Viva Technology w Paryżu odbyliśmy z Orange.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu