Dzięki specjalnie dostosowanemu oprogramowaniu VR chirurdzy mogą skuteczniej przygotować się do skomplikowanych rekonstrukcji złamanych kości.
Gra VR, która pomaga leczyć złamane kości – a zaczęło się od Angry Birds
Wirtualne światy pokroju Metraverse miały zrewolucjonizować najbliższą przyszłość, ale okazały się w rzeczywistości lekkim niewypałem. Ani platformy społecznościowe nie intrygowały tak jak przypuszczano, ani gry nie zdołały wyeliminować gapienia się w ekran z padem w ręku. Nie oznacza to jednak, że są zupełnie bezużyteczne – szczególnie w kontekście gier. Przy odpowiednim podejściu mogą stanowić przydatną pomocą naukową, tak jak w przypadku jednego ze szkockich lekarzy, który po zainspirowaniu się grą rozpoczął kampanię popularyzującą wykorzystanie VR podczas trudnych operacji.
Polecamy na Geekweek: 17 lekarzy nie umiało pomóc dziecku. Chat GPT postawił trafną diagnozę
Od wściekłych ptaków do oprogramowania rekonstrukcji kości
David Howie jest chirurgiem urazowym, zajmującym się między innymi reperowaniem połamanych kości. W wielu przypadkach złamania dzielą się na wiele małych części, ułożonych w różnej orientacji. Oznacza to, że już samo przygotowanie się do operacji jest trudnym zadaniem. Dlaczego więc nie ułatwić sobie tego technologią?
Howie wpadł na ten pomysł podczas gry w Angry Birds VR – lekarz doznał wręcz oświecenia i natychmiast postanowił zaproponować wdrożenie w strukturach szpitala technologii opartej o VR, dostosowanej w taki sposób, by ułatwiała lekarzom wizualizacje stopnia skomplikowania złamania, a tym samym lepsze przygotowanie się do pracy. Okazało się, że można zrobić to stosunkowo niewielkim kosztem.
„W skomplikowanych projektach zmienia zasady gry”
Chirurg wraz z zespołem przygotował plan czegoś w rodzaju „gry” wyglądającej jak trójwymiarowy przegląd tomografii komputerowej, a przygotowaniem oprogramowania zajął się zespół z Medicalholodeck, czyli firmy zajmującej się tworzeniem „wirtualnej rzeczywistości medycznej”. Pomysły i uwagi lekarzy zostały zaadaptowane do już istniejącego projektu, co pozwoliło chirurgom na przeglądanie skanów pacjentów i przeprowadzania prób operacji w możliwie najbardziej realistycznym środowisku, które pozostawia miejsce na ewentualne błędy – czego o operacji przeprowadzanej na pacjencie nie można powiedzieć.
W inicjatywę zaangażował się personel informatyczny szpitala NHS Lanarkshire i lekarze ze Szpitala Uniwersyteckiego w Wishaw, którzy już teraz korzystają z zestawów VR do planowania operacji na złamanych kościach.
„Wyraźnie widać, gdzie jest złamanie, jaka jest jego konfiguracja, a także wszystkie inne małe fragmenty, co daje znacznie lepszy obraz tego, jak jest uszkodzone. W naprawdę skomplikowanych projektach, w których występuje sześć lub siedem różnych elementów, zmienia to zasady gry” – David Howie
Oczywiście nie można traktować tego jako w pełni profesjonalne oprogramowanie medyczne – to wciąż bardziej gra, dlatego cały ciężar spoczywa ostatecznie na wiedzy i pewnej ręce chirurga. Jest to jednak dla lekarzy niemałe ułatwienie, które nie tylko sprawia, że idea VR staje się czymś więcej, niż tylko technologiczną ciekawostką, ale także w pewnym stopniu zwiększa szanse na pozytywne przeprowadzenie operacji – w przypadku skomplikowanej rekonstrukcji kości każda pomoc jest zaś na wagę złota.
Stock image from Depositphotos
Źródło: BBC
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu