Znalazłszy wczoraj w Sklepie dla Windows Phone Operę, miałem nadzieję, że nie zawiodę się i będę mógł w końcu powiedzieć, że dla tej platformy jest wr...
Opera Mini Beta dla Windows Phone - jest źle nawet jak na betę
Znalazłszy wczoraj w Sklepie dla Windows Phone Operę, miałem nadzieję, że nie zawiodę się i będę mógł w końcu powiedzieć, że dla tej platformy jest wreszcie godna uwagi alternatywna przeglądarka. Oczekiwań i nadziei było wiele i niestety skończyło się jak zawsze. Pierwsze kroki z Operą Mini dla Windows Phone były po prostu fatalne.
Opera Mini dla Windows Phone ma jeden zasadniczy problem - ona prawie nigdy nie działa. Pierwsze otworzenie tej aplikacji musiałem powtarzać 3 razy, bo w trakcie jej uruchamiania ta uparcie wracała do ekranu startowego. Kiedy już Opera Mini nieco się "ogarnęła", równie wielką katorgą było otworzenie czegokolwiek, nawet lekkiej, mobilnej wersji Google. I tak oto wpisywałem adres lub wybierałem stronę z przypiętych kart, pasek ładowania dochodził do 70-80 procent i... Opera ponownie wysyłała mnie z powrotem.
Dowodem na to, jak wiele problemów sprawia ta aplikacja jest fakt, że nie udało mi się zrobić żadnego screenshota z otwartą jakąkolwiek stroną. Opera dwa, trzy razy zdołała uruchomić wybraną przeze mnie stronę, ale już błąkanie się po odnośnikach wewnątrz skutkowało najczęściej tym, że stabilną pracą długo się nie cieszyłem.
Poza tym, Opera Mini dla Windows Phone to wierny klon tej samej aplikacji dla innych platform - ten sam interfejs, podobnie przemyślane rozmieszczenie funkcji. W dolnym, prawym rogu znajduje się przycisk z logo Opery, w którym znajdziemy swoje zakładki, historię, ustawienia, panel pobierania, czy inne funkcje, które ułatwiają nawigację po stronie - z nich nie było mi jednak dane skorzystać, bo aplikacja po prostu na to mi nie pozwoliła.
W ustawieniach natomiast możemy określić, jakiej jakości obrazki będzie wyświetlać przeglądarka, czy ma ona zastosować widok jednokolumnowy, czy tekst ma być zawinięty, czy strona ma się prezentować na pełnym ekranie, oraz możemy zastosować usługę Opera Link, dzięki której nasza historia, otwarte zakładki i inne dane będą synchronizowane między urządzeniami.
Liczyłem na to, że owa recenzja będzie nieco bardziej rozległa - tymczasem poległem. Pomysłów było naprawdę wiele, miałem nadzieję, że uda mi się przetestować nieco więcej funkcji tej przeglądarki dla Windows Phone, tymczasem nie pozwoliła mi na to sama aplikacja. To, że jest w wersji Beta, wcale jej nie usprawiedliwia. Jest wiele innych aplikacji w Sklepie Windows Phone, które dalej tkwią w wersjach Beta, ale da się ich używać. Opera natomiast jest całkowicie nieużywalna.
Miejmy nadzieję, że to się zmieni wraz z aktualizacjami, które MUSZĄ się pojawić, o ile Opera chce na poważnie funkcjonować w Windows Phone.
Operę Mini dla Windows Phone możecie ściągnąć tutaj (ale jak dla mnie, to nie ma po co - przynajmniej na razie)
Grafika: Opera.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu