Onet ostro na zarzuty o plagiacie : Jesteśmy gotowi na podjęcie wszelkich przewidzianych prawem kroków

Onet wypowiedział się dziś oficjalnie na temat zarzutów odnośnie plagiatu jakiego rzekomo miał się dopuścić w swojej najnowszej kampanii wizerunkowej. Chodzi o zarzuty Agaty Kwiatkowskiej organizatorki w latach 2009-2010 akcji akcji społecznej Projekt Test

Agata Kwiatkowska przedstawiła na Facebooku wizualizacje związaną z kampanią Projekt Test i porównała ją do wizualizacji jakie w nowej kampanii został użyte przez Onet i wystosowała jednocześnie list do Onetu z prośbą o ustosunkowanie się do zarzutów i wyjaśnienia.

Grafika udostępniona na profilu Projekt Test

No i Onet odpowiedział, zacytuję tylko te najistotniejsze fragmenty:

Odwołując się do listu i fragmentu „W obu przypadkach na billboardach pojawia się 8 portretów osób z różnych środowisk na niemal identycznym tle oraz w identycznej konfiguracji” pragniemy zauważyć ze strony Pani Agaty Kwiatkowskiej nie zostało wskazane oficjalne potwierdzenie, że dołączony do listu otwartego materiał (billboard) znalazł się w przestrzeni publicznej. Niestety we wszystkich dostępnym źródłach (fan page Projekt Test, www.studio2x2.pl, istniejących doniesieniach mediowych ze wskazanego okresu), nie znajdujemy wyżej wymienionej grafiki.

Czytaj dalej poniżej

Samsung szybko zareaguje na spadki - znak zmian już jest Jakub Szczęsny

Akademia Free2Play nauczy projektowania gier Redakcja Antyweb

Odnosząc się do pozostałych zarzutów, kolory tła wykorzystane zarówno w spocie jak i na nośnikach drukowanych pochodzą z identyfikacji marki Onet i są wielokrotnie przez nas stosowane w działaniach promocyjnych. Słowo „każdy” jest powszechnie stosowane w języku polskim, nie jest unikatowe i jest również często wykorzystywane w kampaniach reklamowych. Zdjęcia osób na kolorowych jednolitych tłach, nie są też niczym niespotykanym, czy też zastrzeżonym w kreacjach promocyjnych.

Wyżej wspomniana kwestia braku informacji co do miejsca pojawienia się billboard’u, budzi nasze wątpliwości co autentyczności zaprezentowanego materiału. Kampania Onetu jest autorska, a próba nawiązania do niej wskazuje na chęć wykorzystania marki i pozycji Onetu do indywidualnych celów.

Onet jest liderem polskiego Internetu i posiada bardzo wysokie standardy pracy, włączając w to procesy tworzenia i realizacji kampanii. Jakiekolwiek działania mające znamiona plagiatu są jednoznacznie wykluczone i nieakceptowane w naszej kulturze organizacyjnej. Równocześnie nie możemy pozwolić na bezpodstawne podważanie wiarygodności i obniżanie wizerunku marki. Jesteśmy gotowi na podjęcie wszelkich przewidzianych prawem kroków, które zmierzają do ochrony przysługujących nam praw.

Szczerze mówiąc jestem zaskoczony odpowiedzialną Onetu. Poszli na ostro, są więc przekonani że nie jest to plagiay a osoba zarzucająca im taki czyn po prostu nagina rzeczywistość.

Sprawdziłem czy w sieci istnieje jakikolwiek ślad po wizualizacji Akcji Test obecnej w przestrzeni publicznej (tej przedstawionej w porównaniu). Niestety nie udało mi się znaleźć. Agata Kwiatkowska pytana w dyskusji na Facebooku odpowiada

W 2009 r. nie mieliśmy żadnych środków na druk, w związku z tym nasze plakat w różnych kombinacjach m.in.tej która przypomina billboard Onetu był prezentowany jako instalacja oraz w postaci elektronicznej jako prezentacja wyświetlana na nośnikach nie wymagających od nas wkładu finansowego m.in : Skwer Hoovera, Nowy Wspaniały Świat, Przestrzeń Miejska - MediaSpot s.c. (telebimy w przejściach podziemnych i na dworcach)

Reklama

Następnie w 2010 roku Studio2x2 przygotowało dla nas przepiękny kalendarz i inne nośniki kampanii, które są do obejrzenia w naszych galeriach

Zajrzałem więc jak wyglądają grafiki pochodzące z kalendarza z 2010 roku. Najbardziej zbliżone do tego co Onet wydają mi się te grafiki

A teraz dla porównania plakat z filmu Radio na fali (The Boat That Rocked). Podobny prawda? Tak samo podobny jest do głównego plakatu Akcji Test, który został użyty do porównania.

Nie chcę tutaj stawać po żadnej ze stron bo zarówno możliwe jest, że wykonujący dla Onetu kampanie zasugerował się tym co kiedyś zobaczył w sieci (czy to był plakat z filmu czy akcja test) ale też możliwe jest że twórcy Akcji Test poprawili nieco swoje wizualizacje aby były bardziej podobne do tego co zrobił Onet.

Sprawa tego typu może być trudna do udowodnienia ale jak napisałem już wcześniej na Facebooku nie wierzę z zasady z "akcje grubymi nićmi szyte". Tutaj na pierwszy rzut oka mamy klasyczny plagiat jeśli chodzi o koncepcje plakatu (zarzuty co do reszty komunikacji można sobie darować bo są mało zasadne). Z drugiej strony czy naprawdę ktoś robiący wizualizacje do akcji która miała pójść szeroko w mediach umyślnie ukradłby czyjś pomysł i liczyłby na to, że to się nie wyda i nie będzie smrodu?

Nie wiem też czy w branży kreatywnej możliwy jest taki zbieg okoliczności i czy koncepcje tworzone przez dwie różne firmy mogą być tak podobne. Czy może faktycznie mamy tutaj do czynienia z klasycznym "zapożyczeniem", które powinno mieć swoje konsekwencje.